Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Jak złożyć (a dopiero później założyć) oryginalny hak do C5 x7 kombi? Problem.  (Przeczytany 2042 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dziara

  • Gość
Walczę od dłuższego czasu ze złożeniem haka. Rozkręciłem boczne pokrętło, w którym jest sprężynka,wyjąłem ten rdzeń ze środka kuli, wyczyściłem i po włożeniu go jakby się blokował gdzieś w środku (obraca się w koło więc to nie stary smar) i nie chce do końca wejść. Na zdjęciu widać, że wystaje około 2,5cm..Sam rdzeń jest zbudowany z (patrząc od strony kuli haka): uchwytu, w który wchodzi trzpień przesuwający (na zdjęciu), poniżej jest sprężyna zablokowana pod uchwytem, a na końcu właśnie końcówka, którą widać jako ścięty klin wysuwający się i chowający w zależności od ustawienia pokrętła. Zrobiłem zdjęcie również wewnątrz haka. W środku w kierunku kuli przewód się zwęża schodkowo: na początku jest jedno przewężenie, później drugie. I moim zdaniem na tym drugim przewężeniu (tuż przed podłużnym otworem, w który wchodzi pokrętło) blokuje się sprężyna nałożona na pręt łączący główkę (tak to nazwę) rdzenia- czyli tą część z otworem służącym do poruszania góra dół. Na siłę można wepchnąć całość do końca, że się schowa ale nie da rady aby w ten sposób zablokować to tym pokrętłem z boku. Moim zdaniem w to drugie przewężenie chyba jeszcze powinna wejść sprężyna (czy jak) i dopiero w nim się poruszać razem z główką? Przecież wysuwanie i chowanie blokady powinno odbywać się bez większego oporu... I jeszcze jedno: przy wyjmowaniu rdzenia z haka wyleciała mi też mała sprężynka i metalowa kuleczka (na zdjęciu). Podejrzewam, że one idą przy wkładaniu rdzenia jako pierwsze i dochodzą do końca haka w środku. Są chyba po to aby przy chowaniu rdzenia za pomocą pokrętła nie wciągnął się on za bardzo... Innego zastosowania ani miejsca na nie tam nie widzę. Może ktoś to rozbierał i wie jak i co? Mnie już pomysłów brakuje............. :( :( :( :( . Może ktoś rozbierał do czyszczenia ten hak. Niby po wyjęciu rdzenia powinno się go normalnie włożyć, a u mnie nie wiem dlaczego nie....Miałem pomysł, żeby  zeszlifować tą podkładkę pod kątem i na siłę wcisnąć (która znajduje się pomiędzy sprężyną owiniętą na rdzeniu, a oczkiem w który wchodzie trzpień poruszający góra-dół) ale boję się, że popsuję jeszcze bardziej......A może ktoś będzie teraz zakładał do siebie taki i mógłby porobić dokładne zdjęcia (lub podjadę o ile będzie blisko) lub do czyszczenia taki rozbierał? Niby konstrukcja niezbyt skomplikowana ale coś haczy....
Załączam link do zdjęć bo nie chce mi dodać kilku na raz:https://drive.google.com/drive/folders/1-gUN0U701l3GHRq5xoeWWrtzA0DRh7QW?usp=sharing

https://drive.google.com/drive/folders/1qsUCKS74rdqx9hBMuUnvhM7XrmBdylZk
Wrzuciłem też zdjęcie modułu haka. Zerkniecie czy jest kompletny?Chciałbym go w końcu skompletować i próbować przykręcić ale na razie...zonk.Liczę na Waszą pomoc, mi już brakuje pomysłów.

Kupiłem ten hak używany, że niby ory. lepszy i składany, a na razie to kasę wydałem i nie mam jak wziąć się za jego zakładanie bo nie potrafię go złożyć jak był.......Podpowiedzcie co zrobić, może ktoś ma jakieś pomysły..?Każda sugestia mile widziana....Już mi sił brakuje (o minie żony nie wspomnę... >:( ).