Cześć.
Być może było coś podobnego, ale nie umiem znaleźć. Pacjent z silnikiem 3.0 HDI. Jakiś czas temu na kompie wyszedł błąd czujnika wysokości, ale wszystko działało ok, więc zostało to zignorowane. Pewnego dnia ktoś auto pożyczył (podaje to, bo nie wiem do końca co się działo) i zgłosił, że auto nie odpala. Wymiana aku pomogła, ale auto miało tylko min i maks położenie zawieszenia. Został wymieniony czujnik (chyba lewy przód) i w sumie niewiele to zmieniło.
Odebrałem dziś auto i jest tak: Min jest bez problemu. Podniesienie na normal podnosi tył i pompa cichnie. Jedno wyżej podnosi tyl, przód dalej nie reaguje. Jedno wyżej czyli na maks podnosi tył i przód. Gdy jak opuszcze na normal to tył spada a przód nie. Jak dam na sam dół to przód też spada i jeśli w jakimś momencie dam na Normal to się zatrzyma i mogę jechać (aczkolwiek podczas jazdy miałem dziś wrażenie, że się podnosil i opuszczał, bo był ten efekt podskakiwania w jednym momencie). Komp nie zgłaszał błędów, ale to raczej komp do wszystkiego a nie jakis do citroenów.
Może ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać, bo mój mechanik chyba nie ogarnia hydro...
Może ktoś zna kogoś od Hydro w okolicach Opola? Daleko nie dojade w takim stanie
Update: Dziś troszkę popodnosiłem auto i okazuje się, że na maks wysokości nie odłącza pompy i ona ciągle chce podnosić. Do tego przy maks skręconej kierownicy spod maski słychać mega głośny pisk. Pewnie pompa strajkuje, że musi podnosić i skręcać