Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [1.8] Alternator raz działa raz nie.  (Przeczytany 2955 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
[1.8] Alternator raz działa raz nie.
« dnia: Styczeń 29, 2019, 10:45:44 »
Dzisiaj od rana mam problemy z ładowaniem akumulatora. Co kilka minut jazdy zapala się kontrolka ładowania, na ekranie "battery charge fault" i jadę dalej na akumulatorze. Wszystko działa, choć np. wycieraczki pracują ociężale. Nic dziwnego, aku dostaje mocno po tyłku. Po chwili kontrolka i błąd gasną, wycieraczki znowu pracują szybciej i przez kolejnych kilka minut jest OK po czym znowu zapala się kontrolka i wyskakuje błąd na ekranie.


Akurat jak podjechałem do mechanika to kontrolka świeciła się od dłuższej chwili i nie gasła więc sprawdziliśmy ładowanie tylko w tym stanie: wahało się od 7,4 do 7,8V.
Gdy zapalona jest kontrolka to auto na luzie trzyma sporo wyższe niż zwykle obroty próbując rekompensować słabe ładowanie.


Pytanie za milion punktów: na Wasze doświadczenia - alternator do wymiany czy to może być jakaś pierdoła za "kilka zł" i da się go ponownie ożywić? Mieliście takie objawy? Co padło? Z racji tego, że nie jest łatwo alternator w 1.8 wymontować to rozważam albo naprawę albo zakup regenerowanego alternatora, żeby zminimalizować ryzyko kolejnej usterki i pakowania kasy w montaż/demontaż. Z używką nigdy nie wiesz co kupujesz. Może jeździć, a może zdechnąć za tydzień.


Uślizg paska jest wykluczony. Sprawdzone.
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Andrzej Biernat

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Skąd: Zabrze
  • Posiadany samochód: Hyundai Tucson 2.0 CVVT '09 + LPG Lovato/ Ford C-Max 1.0 EB '13
  • Zainteresowania: Wędkarstwo, komputery, majsterkowanie
  • Miejscowość: Zabrze
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 29, 2019, 10:57:35 »
Z mojego punktu widzenia, taniej będzie zregenerować niż kupować "nowy" - prawdopodobnie pada regulator napięcia lub jakiś luz na stykach, gdyby to było coś od uzwojenia to padłby całkiem.

Offline Bogdan Jarosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 41
  • Skąd: RZESZÓW
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2005r 1.6 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: muzyka polityka
  • Miejscowość: RZESZÓW
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 29, 2019, 14:38:55 »
Miałem to samo. Okazało się że padł regulator napięcia. Za kompleksową regenerację zapłaciłem 320 zł z gwarancją na pół roku. Nie baw się w używki.

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 29, 2019, 14:47:00 »
Miałem to samo. Okazało się że padł regulator napięcia. Za kompleksową regenerację zapłaciłem 320 zł z gwarancją na pół roku. Nie baw się w używki.

Chcę kupić ten: https://allegro.pl/oferta/alternator-citroen-xsara-1-4-1-6-1-8-2-0-7249623974

Dla ostatecznego potwierdzenia w ogłoszeniu stoi:

Marka: CITROEN
Model: Xsara 1.8 16V Picasso
Typ silnika: [6FZ(EW7J4)]
Lata produkcji: 02.2000-.

Z VIN-u wynika, że mam właśnie silnik 6FZ, a z service.citroen.com, że silnik typu EW/DW i wtrysk EW7J4. Na mój łeb to właśnie ten alternator pasuje do mojego bolidu, czy tak?
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Bogdan Jarosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 41
  • Skąd: RZESZÓW
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2005r 1.6 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: muzyka polityka
  • Miejscowość: RZESZÓW
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 29, 2019, 18:12:22 »
Sprawdź czy twój stary alternator to też Valeo. Jeśli tak to wydaje mi się że powinien pasować. Z tego co mi wiadomo były montowane alternatory trzech różnych producentów, Valeo Mitsubishi i jeszcze jakieś inne ale nazwy nie pamiętam. Tak mi powiedzieli w serwisie który regenerował mój alternator.

Offline Bogdan Jarosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 41
  • Skąd: RZESZÓW
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2005r 1.6 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: muzyka polityka
  • Miejscowość: RZESZÓW
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 29, 2019, 19:14:29 »
Jeszcze jedno. Skąd takie niskie ładowanie? Sprawdzane na alternatorze? Nie gubi gdzieś prądu po drodze? Jeśli alternator nie ładuje powinno być ok 12volt

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 29, 2019, 19:19:33 »
Raz jest 14,3 raz 7,5. Bez gaszenia silnika potrafi się zmieniać. Udało mi się zrobić drugi pomiar bez zapalonej kontrolki i było prawidłowo. Wg. mechanika to mogą być zawieszające się szczotki i z czasem będzie tylko gorzej. Już zamówiłem zregenerowany alternator. Stary sobie oddam do naprawy i opylę ;)

Auto musi jeździć, bo używam go do pracy więc bedzie szybka wymiana.
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Bogdan Jarosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 41
  • Skąd: RZESZÓW
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2005r 1.6 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: muzyka polityka
  • Miejscowość: RZESZÓW
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 29, 2019, 19:37:12 »
No to powodzonka i  "nowy" niech hula jak najdłużej :) Trochę roboty będziesz miał bo dostęp nie jest najłatwiejszy

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 29, 2019, 20:07:57 »
Zlecam robotę. Nie mam garażu, a temperatury nie zachęcają do grzebania przy aucie. No i rzeczywiście dostęp jest do kitu, chyba brakloby mi umiejętności ;)

W warsztacie chcą dwie stówki za wymianę. Stawka wydaje mi się normalna, niech robią. Autem dojeżdżam do pracy na wizje lokalne, dzidzia wożę do przedszkola. Musi hulać. Sensowny nowy alternator to 7 stówek + przesyłka + wymiana. Myślę, że jednak przy tej wartości auta regenerowany będzie optymalny ;)
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Bogdan Jarosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 41
  • Skąd: RZESZÓW
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2005r 1.6 HDI 110 KM
  • Zainteresowania: muzyka polityka
  • Miejscowość: RZESZÓW
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 29, 2019, 20:34:23 »
No ze dwie godziny roboty przy tym jest. Mnie tyle zeszło na podwórku ale w lecie. Jak mowisz teraz nie ma sensu się w to bawić na dworze bo czasem trzeba się położyć by było łatwiej. Cena jak najbardziej sensowna tym bardziej że trochę rozbierania jest.





Offline Andrzej Biernat

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Skąd: Zabrze
  • Posiadany samochód: Hyundai Tucson 2.0 CVVT '09 + LPG Lovato/ Ford C-Max 1.0 EB '13
  • Zainteresowania: Wędkarstwo, komputery, majsterkowanie
  • Miejscowość: Zabrze
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 30, 2019, 13:22:25 »
Ja jednak wychodzę z założenia, że co swoje, to swoje, oddałbym do regeneracji a nie liczył na "obce ciało" w aucie, tym bardziej że cena "nowego" regenerowanego jest zbliżona do samej regeneracji.
Jak masz dobrego mechanika, to on na pewno ma zaprzyjaźniony warsztat do którego oddają altki do regeneracji.

Jeśli chodzi o skoki napięcia, to jednoznacznie wskazuje na defekt regulatora i ewentualnie jeszcze diody prostownicze można wymienić ale z tego co się orientuję to wszystko mieści się w operacjach związanych z regeneracją.
Dobrze że to nie diesel, możliwe że doszedłby jeszcze koszt rolki pasowej.



Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: [1.8] Alternator raz działa raz nie.
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 31, 2019, 19:33:43 »
Ostatecznie po moim mailu z prośbą o sprawdzenie czy to na pewno alternator do mojego auta sprzedający stwierdził, że na bank będzie pasował TEN, bo pierwotnie miał identyczny numer jak mój. Alternator na bazie obudowy DENSO. Wizualnie nieco inny, ale średnica koła i rozmieszczenie mocowań identyczne jak w moim VALEO.
Jest już zamontowany i śmiga elegancko. Stary może kiedyś zregeneruję i zostawię na zapas, a jak nie będzie potrzebny do dołożę gratis przy sprzedaży samochodu.


Fajnie, bo wyszło mnie prawie stówkę mniej. W sumie 479zł z montażem.
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso