Witam. Mam dwa problemy z Citroenem.Jeden z falującymi obrotami jałowymi na zimnym silniku. Nie za każdym razem, ale dość często gdy odpalam rano samochód falują mi obroty jałowe w przedziale ~ 800 - 1000. Gdy ruszę z parkingu i jadę na pierwszym biegu z stałymi obrotami również mam wrażenie, że obroty skaczą. Wrzucę drugi bieg przejadę kilkadziesiąt metrów, zatrzymam się wtedy obroty już nie falują na postoju oraz podczas jazdy.W Diagboxie nie mam błędów z tym związanych. Samochód normalnie pracuje i przyspiesza. Dzisiaj zdemontowałem i wyczyściłem przepustnicę, nie była w środku mocno zanieczyszczona, ale na zewnątrz była zapocona olejem ( widać na zdjęciu). Drugi problem zauważyłem po montażu przepustnicy, skanowałem samochód Diagboxem i znalazło mi błąd P1351 - Rozwarcie przekaźnika mimo że nie było zażądane przez kalkulator. Z tym jeszcze nic nie robiłem ze względu na późną porę i tym, że nie mogłem znaleźć wtyczki zasilającej świece żarowe aby zmierzyć ich rezystancję (wtyczki nie ma obok obudowy rozrządu). Macie jakieś pomysły co może być nie tak?