Ustaw tak żeby było bezpiecznie, gdzie i czym podeprzesz to już zostawiam twojej inwencji twórczej. Ja nie podstawiałem u siebie pod progi, wsunąłem trochę głębiej tam gdzie są te czarne plastikowe zaślepki. Między kobyłkę a podwozie dałem po kawałku drewna żeby było większe tarcie bo podczas opadania tyłu zmienia się kąt podparcia między kobyłką a samochodem.