Nie mam już siły...
Czujnik wymieniłem, przylutowałem kabelki, wyjeżdżam z garażu, Postal chwilę na dworze i....wskazuje -28st. a faktycznie na dworze około 0... Odłączyłem Aku i...to samo.
Co może jeszcze być przyczyną: źle połączone kable? Musi postać dobę aby się unormowało? Nie jestem elektrykiem,nie znam się na instalacji samochodowej i jak z mam dość takich drobiazgów bo walczę jeszcze z kaprysami elektryki szyby...
Ktoś podpowie? A może poleci jakiegoś elektryka w okolicach Wawy? W ASO się nie zabiorą za takie drobiazgi....