Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Wyciek oleju - ciąg dalszy  (Przeczytany 1070 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Paweł Płocharczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 150
  • Skąd: Zabrze
  • Posiadany samochód: Citroen C5 1.8, 125KM, 2006, benzyna
  • Miejscowość: Zabrze
Wyciek oleju - ciąg dalszy
« dnia: Lipiec 30, 2024, 17:25:26 »
Szanowni forumowicze.
Radźcie proszę zanim mnie krew zaleje.

Niecałe dwa tygodnie temu wymieniałem sprzęgło i przy okazji zająłem się uszczelnieniami od strony skrzyni bo ciekło z silnika.
Z korkiem magistrali olejowej sobie poradziłem ale dzisiaj się okazało, że z uszczelniaczem wału mi nie poszło.
Założyłem nowy uszczelniacz Reinz i trochę mnie zdziwiło, że w blok wcisnąłem go palcami. Dosłownie. Stary z resztą wyszedł też bez żadnego problemu więc myślałem, że tak ma być.
Dziś zakupiłem nowy uszczelniacz Elring, ze sprężynką na wardze ale nasuwa mi się teraz pytanie.
Gdyby Elriing miał wejść równie "luźno" jak poprzedni to wklejać go na jakiś silikon? Wepchnąć stary uszczelniacz w opór i założyć na niego nowy tak, żeby na wale były dwa?
Przekopałem forum wzdłuż i w szerz i widzę, że problem wycieków po wymianie uszczelniacza jest powszechny.

Drugi wyciek jest od strony rozrządu.
Idąc tropem, na który nakierował mnie Piotrek w innym poście byłem przekonany, że to drugi korek magistrali olejowej. Szybkie oględziny i okazało się, że jest suchy jak wiór. Zdjąłem osprzęt razem z jego mocowaniem i obraz mam jak na poniższym zdjęciu.
Czy to może być wyciek z pompy olejowej? :(
Dodam tylko, że zarzygany jest nie tylko blok ale też dolne mocowanie sprężarki klimy. Czy wyciek oleju z klimy mógłby zajść aż tak wysoko? Albo mam combo i cieknie z jednego i drugiego?

Online Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 256
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wyciek oleju - ciąg dalszy
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 30, 2024, 17:31:57 »
Potrzebujesz uszczelki o numerze 1019 22 która uszczelnia połączenie pompy oleju z blokiem. Warto też przy okazji wymienić uszczelkę smoka pompy 1019 32.

 Przy okazji trzeba też zmienić uszczelniacz wału od strony pompy oleju o numerze 0127 50.

 Nie kupuj uszczelniaczy po wymiarach. W katalogach są błędne. Trzeba iść numerami części. Od strony skrzyni ma numer 0127 28. Ja tak kupowałem i pasowało tak że trzeba go było troszkę wbijać, nie wpadł luźno.

 Ogólnie w Tym silniku wymiary w katalogu uszczelniacze mają pełne... A naprawdę mają też części dziesiętne, tak jak by katalog pominął liczby po przecinku.

 Czyli czeka Cię też zdjęcie miski... Też to przerabiałem.

Offline Paweł Płocharczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 150
  • Skąd: Zabrze
  • Posiadany samochód: Citroen C5 1.8, 125KM, 2006, benzyna
  • Miejscowość: Zabrze
Odp: Wyciek oleju - ciąg dalszy
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 30, 2024, 18:01:22 »
Dzięki za szybką odpowiedź.
Reinz brałem po nr części. Tego Elringa już dobrałem przez ich stronę internetową. Wyskoczyło mi po ichniemu 508.209.  Niemniej oba mają 110x90x7 no ale... Może ten Reinz był trefny. Nie mierzyłem go przed włożeniem.
Mówisz, że zdejmować miskę? Pewnie robota gorsza niż zdjęcie skrzyni.
A pewnie uszczelki 1019.22 nie da się wymienić bez demontażu pompy a żeby wyjąć pompę trzeba zdjąć miskę... Ręce mi już opadają

Online Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 256
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Wyciek oleju - ciąg dalszy
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 30, 2024, 22:16:14 »
Zasadniczo nie jest tak jakoś tragicznie, to wygląda na lekkie zapocenie tylko... Ryzykować można to umyć i zobaczyć co będzie

 Nie mniej jak już byś wymontował skrzynie... To zdjęcie miski jest bajką. Trzeba tylko dobrze podwiesić z góry silnik.

 Jak będziesz demontował miskę ze skrzynią odchodzi problem podwieszania silnika. Tylko trzeba znów wyciągać długą półoś... Niby niedużo roboty, można rozbić na dwa osobne podejścia.
 Jak mnie pamięć nie myli kładłem elringa pod koło zamachowe. Nie mniej jeszcze jak miałem 5- biegową skrzynie to uszczelniacze półosi zmieniałem co miesiąc.  :D Aż sprawdziłem odpowietrznik skrzyni i to był strzał w dziesiątkę.