Co roku o tej samej porze, gdy temperatura na dworze zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do 0 stopni Celsjusza, nowi właściciele Picasso z motorami HDI zadają to samo pytanie: "A co mi tam dymi i szumi z okolic prawego, przedniego koła?" :-) A odpowiedź jest prosta - dymi sobie Webasto, na które niestety nie mamy żadnego wpływu, bo załącza się samoczynnie przy niskich temperaturach otoczenia, a za zadanie ma dogrzewać silnik. Nie wszystkie Picasso HDI to mają, ale niektóre, w tym mój :-) i kolegi owszem więc nic tylko się cieszyć z szybciej zagrzanego silnika. Gdyby tak jeszcze mieć wpływ na sterowanie tą zabawką, to już całkiem byłby bajer, bo możnaby dogrzać sobie nie tylko motor, ale też wnętrze pojazdu na postoju.