Xsara II - akumulator do wymiany ?

[Marek Kasprzycki]

Witam

Od tygodnia, dwóch,  kiedy zrobiło się chłodniej zauważyłem, że auto przy odpalaniu kręciło 2,3 razy - do tej pory praktycznie zawsze za pierwszym max drugim razem odpalało. Dzisiaj po dobie "stania" i pierwszych przymrozkach - nie mogłem odpalić wcale - jakieś 15 - 20 sek kręciłem rozrusznikiem aż w końcu zapalił. W sumie to zrobiłem takie 10 sekudnowe serie w przerwie między nimi zza licznika dochodził jakiś dziwny dźwięk silniczka lub czegoś podobnego, kontrolki prawie wszystkie przygasały.
Kilka minut czy set metrów przejechanych i auto odpala za pierwszym razem tak jak kiedyś. Po godzinie czy dwóch przerwy - nadal bezproblemowo - zobaczę, jak postoi całą noc - a dzisiaj ma być do -5stopni.

Czy powodem może być "wykończający się akumulator" ?

Od kilku dni kiedy temperatura spadła koło 4 stopni, także na dłużej niż zawsze (może kiedyś nie zwróciłem uwagi) zapala się kontrolka - "auto w poślizgu" - rysunek auta na dwóch zygzakach - przepraszam za prymitywny opis  - nie widzę tego obrazka na forumowym rysunku kokpitu - czy to jest ABS?

Proszę o podpowiedzi

Pozdrawiam

[Czesław Czeszyński]

Jeżeli akumulator ma z 5 lat to można sie spodziewać, ze to już jego ostatnie dni. Jednak radzę odłączyć od auta i porządnie naładować. Przy obecnych naszych przepisach obowiązkowej jazdy na światłach przez cały rok może być nie do końca naładowany.

[Marek Kasprzycki]

Auto mam 1,5 roku - na akumulatorze powinna być data ?

Pzdr

[Konrad Kuźma]

na akumlatorach jest data ale zakodowana... bardzo rzadko sie zdarza żeby była data do normalnego przeczytania. sprawdź na biegunach czy nie są obite datą bo często sklepy obijają punktakiem z datą (rok i miesiąc). moim zdaniem to nie wina akumlatora. bo skoro mówisz że kręcisz rozrusznikiem przez 15sekund to samo przez się mówi że akumlator jest ok. gdyby był padnięty to 3sekundy i [color=ff0000]piii[/color] a potem byś słyszał takie terkotanie. fakt faktem podładować możesz na te zimne dni i napewno mu to nie zaszkodzi. z tego co zauważyłem to masz diesela... jak to w zimne dni bywa z klekotami, w przewodach wytrąca się z ropki parafina i przez to przy bardzo ujemnych temperaturach nie sposób odpalić auta bez wstawienia go do ciepłego miejsca zeby odtajał. kup na stacji benzynowej taki dodatek do ropy na zimę. wlewasz do baku i nie musisz się martwić. z resztą im chłodniej tym gorzej auta będą odpalać. jest jeszcze jedna możliwość... być może już świece są niezbyt wydajne i dlatego nie zaskakuje tak na zimnie. najpierw podładuj baterię i wlej dodatek do paliwa. jak dalej będzie bez zmian to bym obstawiał świece. pozdro

[Czesław Czeszyński]

Oczywiście jak pisze kolega z dislami mogą być problemy z odpalaniem ale nie przy obecnych temperaturach. Natomiast przygasanie kontrolek może śwadczyć o rozładowanym akumulatorze.
Jeżeli jeszcze jeżdzi się na krótkich miejskich odcinkach i silnik jest często uruchamiany to tak na dobrą sprawę akumulator nie ma sie kiedy porządnie naładować.
Dobrze było by ustalić datę produkcji tego akumulatora i jeżeli tak jak pisałem ma ok 4-5 lat to mogą być jego ostatnie dni.

[Xylometazolin]

Mój ma 8 lat, jest od nowości. Bosch silver. Co prawda, czuć,że już siły nie ma, ma już słabą pojemność a odpalam auto kilka razy dziennie - krótkie trasy. Wymień świece jeśli i podładuj trochę. Zobacz jaki prąd pobiera przy podłączeniu. A ta wspomniana kontrolka to jest Abs, dokładnie "auto w poślizgu" mi też świeci ona bardzo długo, najdłużej "air bag" , ale ona nigdy nie gaśnie

[Marek Kasprzycki]

Dziękuję Panowie za odpowiedzi.

Dzisiaj po nocy trzeci obrót i zaskoczył - ale nie było na dworze aż tak zimno jak zapowiadali.

Na dniach zastosuję wasze podpowiedzi

Pzdr

[Marek Kasprzycki]

Witam ponownie

Dzisiaj auto już nie odpaliło.

Pomierzyłem napięcia -
samochód zgaszony, kluczyk poza stacyjką  12,3V
przekręcony kluczyk - czyli uruchamianie świec, pompy paliwa, pompy abs  - napięcie spada do 11V - czyli dlatego dłużej świeci kontrolka ABS.
włączone światła - napięcie spada do 10V.

Wniosek - akumulator na pewno "wydojony".
Porównałem napięcia z tym wątkiem na elektrodzie:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic832263.html

Akumulator zainstalowany to: Varta 12 V L2 400  ale takiego nie widzę nigdzie w ofercie - co polecacie ?

Pzdr

[Wojciech Wodzyński]

Co do wyboru akumulatora to proponuję przeczytać             TEN wątek.

pzdr.
Ping

[Marek Kasprzycki]

Dziękuje za linka.

Mam do wyboru 3 akumulatory Varty:

http://www.varta-automotive.pl/index.php?id=43&L=15

według ich specyfikacji wszystkie spełniają wymogi, pozostaje kwestia ceny. Oryginalny akumulator to 70Ah i 640 prąd rozruchu.

ultra dynamic - 660zł           70Ah    760 rozruch
   
Silver dynamic  - 450zł        77Ah    780

BLUE dynamic  410zł            74Ah   680

Prawdopodobnie zakupię Silver dynamic - macie jakieś zdanie na jego temat ?

pzdr

[Xylometazolin]

Ja osobiście polecam Boscha Silver lub Centre future.

[Konrad Kuźma]

centry futury nie polecam gdyż cena jest zbyt wysoka jak za ten akumlator. oczywiście znawcy powiedzą że cena super bo masz w tym asistance ale powiem szczerze że jest znikomy procent żeby to asistance było do wykorzystania (oczywiście mowa tu o asistance na akumlator), w większości przypadków wina leży po stronie użytkownika więc to asistance nie będzie działać. jeżeli nie żal Ci pieniędzy to jak najbardziej silver dynamic bym polecił gdyż jest to najwyższa półka Varty jeśli chodzi o standardowe akumlatory. jeżeli chcesz zaoszczędzić to polecam Bergen 74Ah 720A za 275zł na Allegro. pracuje w hurtowni tych akumlatorów i powiem szczerze że jesto godny polecenia. teraz akumlatory są produkowane z przeznaczeniem na 3 góra 4 lata i to praktycznie nie ważne jakiej marki. najbardziej nie polecam Jenoxów bo to że tak powiem "jednorazówki".

[Mariusz Kocurek]

Ja tez dzis musiałem sobie zakupic nowy akumulator.

Autko postało 3 dni na mrozie bez uruchamiania i klapa .

Tak wiec zakupiłem akumulator 74Ah 680A EuroEnergy
sąsiad mi go polecił jeździ już na nim 2 sezon zimowy i nie narzeka.

Producentem jest Centra S.A. 2 lata gwarancji.Cena to 310 pln. Na dana chwile na takiego było mnie stać .

Mamm nadzieje że będzie się długo spisywał.

[Marek Kasprzycki]

Witam

Może komuś się to przyda.
Akumulator poszedł na stół, rocznik 00 - czyli wychodzi, że od początku w aucie 8lat.
Rozkręciłem cele - pierwsza od plusa - brakowało trochę elektrolitu i był on koloru szaro-brązowego, wszystkie następne cele "czyste" - z tym, że jedna z nich po sprawdzeniu na aerometrze ---( nie wiem czy nie pomyliłem nazwy urządzenia - szklana tubka z "bojką" w środku ?? ) pomiar w tej celi był przy czerwonym pasku - inne cele przy zielonym.

Następna rzecz - zacząłem ładować - w pierwszych minutach pobór prądu około 9A, po godzinie ładowania około 1,5A - nie wiem, czy dobre wnioski - brak pojemności, że tak szybko przyjął ładunek

Tak więc, zadecydowałem o nowym aku. Raczej nie zaszalałem - kupiłem za 300zł akumulator Loxa 72Ah 680 rozruch  - 2 lata gwarancji.

Efekt - pierwsze odpalanie - zupełnie inne brzmienie rozrusznika - bardziej energiczne i ostre.

Byłem nastawiony na Bosch Silver - sprzedawca, powiedział, że w cenie 350zł - są to nieoryginalne akumulatory produkowane na Słowacji - nie komentuje tej informacji, ponieważ nie znam stanu faktycznego, a jak wiadomo każdy swój towar chwali, więc można to traktować z przymrużeniem oka.

Co do firmy Jenox - to moja "sąsiedzka" firma -  nie miałem doświadczeń bezpośrednich, mogę tylko przekazać opinię znajomych - "akumulator na sezon" albo nawet na kilka miesięcy...


Jeszcze jedna informacja
postanowiłem sprawdzić, czy coś nie rozładowuje baterii w czasie spoczynku auta.

Po podpięciu akumulatora z zamkniętymi drzwiami, bez kluczyka w stacyjce (wszystko wyłączone - to na co mamy wpływ) samochód pobiera około 1,5A - dzieje się tak przez około 30-50sek, następnie na kilka sekund pobór spada do 0,8A i później już 0,25 A
Czy te 250mA to zbyt dużo ?  osobiście nie wydaje mi się - jak sądzicie ?

pozdrawiam

[Konrad Kuźma]

pobór prądu masz w normie. zapewne pobiera go dioda od alarmu. jeżeli chodzi o Twój "ośmio-letni" akumlator to cela o której mówiłeś nie przyjmuje prądu. dobrze by było żebyś sobie sprawdził ładowanie bo z tego co opisałeś to wystąpił w tej celi tzw. spływ masy czynnej dlatego elektrolit był brudny i przez to aerometr pokazywał czerwone pole co oznacza rozładowanie. zastanawia mnie to czemu nie we wszystkich celach tak było więc mogła być tu jakaś wada akumlatora tylko czemu wytrzymał aż 8 lat?? no ale cuda się zdarzają w każdym razie podjedź gdzieś do akumlatorowców lub jak masz woltomierz to sam sprawdź jakie masz ładowanie (13.9 - 14.4 to prawidłowy przedział). jeżeli będziesz miał poza przedziałem to załatwisz akumlator i będzie problem taki jak z tą jedną celą a gwarancja Ci tego nie obejmie

pozdrawiam

[Radosław Skoczypiec]

przede wszystkim jako nowy witam wszystkich użytkowników cytrynek
xsara w moich rękach rozpoczyna drugi zimowy sezon i dotychczas wystarczały zwykłe eksploatacyjne wymiany/przeglądy

teraz myślę, że mam podobny problem do poruszanego w tym wątku. proszę o ewentualne potwierdzenie moich przypuszczeń (lub naprostowanie mnie).

cały czas nie było problemów z odpalaniem (włącznie z całym poprzednim sezonem zimowym) póki nie przyszły niskie temperatury w tym sezonie (w okolicach -1 do +3). przy tych temperaturach silnik startuje po kilkugodzinnych postojach dopiero przy drugim (czasem trzecim) rozruchu. jak jest już rozgrzany to nie ma żadnych problemów z odpalaniem.

oprócz tego od jakiegoś czasu zaczął (czasami) pokazywać około 50 stopni temp na zewnątrz, ale tylko podczas rozruchu i zaraz temperatura powoli spada do właściwej. do tego czasami podczas rozruchu (tylko przez chwilę) na wyświetlaczu pokazuje się "airbag fault" czy coś podobnego. oba przypadki również zdarzają się tylko po dłuższym postoju (samochód na okrągło stoi niestety na dworzu)

czy dobrze myślę, że problemem może być za mało prądu podczas rozruchu? szukać jakiegoś prostownika żeby podładować akumulator? czy źle kombinuję?

na dniach żonka ma rodzić i wolałbym żeby wszystko grało nasza aura to nawet przez najstarszych górali ostatnio nie do przewidzenia.. przyjdzie nagle porządny minus, a silnik nie ruszy to mi żonka z emocji w zimnym samochodzie urodzi

[Marek Kasprzycki]

Witaj

Jeżeli możesz. pomierz napięcia i porównaj - chyba mój trzeci  post w tym wątku. (najlepiej po nocnym postoju)
pzdr

[Radosław Skoczypiec]

ok, najpierw poszukam więc jakiegoś miernika i pomierzę napięcia.

stawiam właśnie na akumulator bo już dawno nie było żadnych tras, same zupełnie króciutkie przejazdy miejskie. wg mnie miał prawo więc się rozładować..

jeszcze takie może i lamerskie pytanie
lepiej przytargać akumulator do ciepłego domu czy nie będzie różnicy jeśli zostawię go do ładowania w jakimś garażu bez ogrzewania?
albo inaczej - czy ładujący się w domu akumulator nie będzie szkodził kobiecie w zaawansowanej ciąży? (o ile dobrze kojarzę, cele należy otworzyć na czas ładowania i w tym czasie wytwarza się jakiś gaz?)

[Piotr Sobczak]

Pomiar napiecia moze niewiele wniesc bo napiecie na aku moze byc dobre a pod obciazeniem akumulator nie wyrabia pradowo.
Nalezy tak dobrac prad i tak ladowac (nie przeladowywac) aby nie dopuscic do zbytniego gazownia akumulatora. Podczas ladowania wydzielaja sie tlen i wodor (niosa one ze soba tez pary kwasu siarkowego), wiec lepiej nie ladowac w malym niewietrzonym pomieszczeniu.

[Radosław Skoczypiec]

wydzielania tlenu to akurat bym sie nie obawiał

jednak z tym napięciem też nie byłem do końca przekonany..

dzięki za info!

[Piotr Sobczak]

Ale tu jest tlen z WODOREM W odpowiednim stezeniu moga zrobic duze bum

[Radosław Skoczypiec]

spoko, tak sobie tylko żartowałem

mam tylko 2 małe pokoiki w mieszkaniu i w zimie z wietrzeniem różnie bywa więc dzięki tej przestrodze odpuszcze sobie ładowanie w domu i będę coś kombinował..

ale w jakimś nieogrzewanym garażu mogę ładować? zimno mam nadzieję nie będzie przeszkadzać?
no i druga sprawa - nie będę wtedy w stanie monitorować na bieżąco stanu naładowania - jeśli za długo nie podejdę do naładowanego akumulatora to może się coś stać? przeładować/przelać/wyparować/itp?

[Marek Kasprzycki]

Piotr Sobczak napisał:
Pomiar napiecia moze niewiele wniesc bo napiecie na aku moze byc dobre a pod obciazeniem akumulator nie wyrabia pradowo.
.

Witam, dlatego napisałem, żeby pomiaru dokonać w różnych stanach załączenia stacyjki - w przypadku słabego akumulatora - tak jak np. w moim przypadku - obciążenie pompą ABS czy innymi urządzeniami w aucie wystarczyło do zauważenia "anomalii" napięciowych na akumulatorze.

"Dobry" akumulator zachowywałby się podobnie jak w tym wątku:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic832263.html

Pozdrawiam

[Jan Ferde]

marcin marcinowski napisał:
a co wogule znaczy to HCB czy HB ?

Pewnie model akumulatora konktretnej firmy. Z akumulatorami to jest tak - jak auto zamierzasz sprzedać za rok/dwa to kupujesz jakiś zwykły, tani akumulator. Jeśli dłużej to bierzesz coś markowego, tak żeby przetrwał 3-7 lat.

Oba akumulatory odpalą silnik, choć brałbym większy z tych dwóch (ja stosuje zasade jak największego aku, który się zmieści). Na stronie Varty możesz zerknąć jakie aku zaleca producent do Twojego modelu.

Parametry, które pytałeś to prąd rozruchowy (np 500 A) i pojemność (np. 50 Ah). Pierwszy mówi jak duży prąd da akumulator w czasie rozruchu, drugi - jak długo mógłbyś kręcić rozrusznikiem do wyładowania aku. To takie wytłumaczenie prostym językiem.

[Radosław Skoczypiec]

dzięki wszystkim za pomoc!

niestety akumulator naładowałem raz (jak jeszcze nie był kompletnie rozładowany) i pochodził kilka dni, później naładowałem ponownie jak już się zupełnie rozładował (1/15 przez około 15h) na noc przed odebraniem żonki z porodówki i pochodził już niestety tylko ten jeden dzień.. kolejnego dnia już niestety padł ponownie.. zawiozłem go do mechanika, podłączył jakiś aparat i powiedział, że pojemność spadła poniżej 50% czyli kupuję nowy

w ramach ciekawostki dla potomnych dodam, że taki częściowo rozładowany akumulator w xsarze II powoduje total chaos podczas odpalania w zimie.. mogą się włączać wycieraczki, czasami wyskakuje błąd immobilizera, błąd ABS, dziwne sygnały dźwiękowe, w ogóle może się cokolwiek dziać.. po naładowaniu aku, żadne z tych dolegliwości nie występowały. pokazywał jeszcze czasami dziwne odczyty temperatury zewnętrznej - tylko podczas odpalania - pokazywał nawet (w zimie) 50 stopni i zaraz po odpaleniu powoli temp spadała do właściwej wartości. nie wiem czy to była wina aku czy już termostat padł, nie zawsze tak się działo, upewnię się jak zmienię aku..

dzięki raz jeszcze za porady