Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MkI] A ja chcę sprzedac swoją cytrynke C5...  (Przeczytany 16502 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Marek_S

  • Gość
Re: [MkI] A ja chcę sprzedac swoją cytrynke C5...
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 25, 2009, 22:44:59 »
Ja na swoje nie narzekam , kupilem i zaraz do warsztatu i przegląd  wymieniłem :
zawór regulacji twardości zawieszenie (120zł+ godzina roboty), pocił sie czujnik cisnienia oleju wspomagania (140zł+30 min) , no i klamka juz byla naderwana ( 130+30 min). Do tego staranna regulacja gazu , ( 14l/100km miasto stale na swiatlach ) i mikroprocesorowy uklad resetujacy BSI . Reszta działa i mam nadzije ze tak bedzie a gadanie ze inne auta sa takie super to przesada... troche tego widze jak wszystko sie psuje ... to nie beczka Mercedesa to chodziło 500 000 bez naprawy ale to se ne wrati

Offline Michał Wiśniewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Skąd: Konstancin-Jeziorna
  • Posiadany samochód: jest S-max 2.0 tdci 185KM był C5 kombi 2.2HDI 2002r
  • Miejscowość: Konstancin-Jeziorna
Re: [MkI] A ja chcę sprzedac swoją cytrynke C5...
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 26, 2009, 10:57:11 »
Cytuj

Marek Spychalski napisał:
Ja na swoje nie narzekam , kupilem i zaraz do warsztatu i przegląd  wymieniłem :
zawór regulacji twardości zawieszenie (120zł+ godzina roboty) ...


Marku,
Swego czasu był poruszany wątek twartości zawieszenia. Mi się wydaje, ze u mnie po wciśnięciu Sport. Twardość zawieszenia się nie zmienia.
Jak doszedłeś do tego, że należy wymienić powyższy czujnik? Jakie były objawy przed i po naprawie?


Michał