ja swojego kupiłem w ciemno to była decyzja w 10 minut i jeden telefon do dziewczyny ze kolo sprzedaje za 2 dni juz mialem kluczyki i umowe w ręku a co sie okazało przez najblizsze 3 miesiące dostałem gratis rachunek opiewający na 3000zł za mechanika hiihihih
A ja swojego drugiego XM-a V6 podczas zakupu nawet nie odpalałem (autko długo stało i klient zapomniał kodu ;-))na dodatek było ciemno i padał śnieg
I to był mój jeden z najlepszych zakupów aut jakie posiadałem Przez prawie 8 lat eksploatacji lałem tylko paliwo i zmieniałem olej.
Oczywiście nie liczę kosztów wymiany klocków tarcz filtrów itp. Za auto dałem 2,5 i za podobną cenę sprzedałem ;-) (poszedł na części, bo padła uszczelka pod głowicą i nie chciało mi się już jej naprawiać). Jedyną poważną awarią poza tą ostatnią było pęknięcie węża powrotu LHM-u z konżektora
Już sam podnoszący się podłokietnik wprawia gości mojego auta w osłupienie.
Jakby jeszcze był elektrycznie otwierany, to STAR-TREK jak nic!
Jeden z klubowiczy, niestety nie pamiętam kto, miał w MK I elektrycznie otwierany schowek.
Wszystkie schowki otwierane na przycisk to dopiero byłby wypas ;-) Jak może znajdę chwilkę czasu to pomyślę nad takim patentem