Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D  (Przeczytany 1788 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

  • Gość
Witam. Problem jest taki: przy odpalaniu silnik łapie/przerywa, i tak kilkakrotnie. Jak już uda się go zapalić to nie wchodzi na obroty, dławi się aż w końcu gaśnie. Dziś zauważyłem, że przy pompowaniu paliwa tą ręczną pompką przy silniku zaczyna cieknąć paliwo z tego białego "dzyngla" na dole puszki filtra. To co widać na fotce. Dobrze kombinuję, że jeśli tedy ucieka paliwo to dostaje się tam też powietrze i to jest przyczyna tego dławienia i gaśnięcia? Do czego to "coś" w ogóle służy? Można to po prostu silikonem zalepić? W poniedziałek musiałem zrobić 50 km i w trasie jakoś leciał, ale w mieście gasł na każdych światłach.

Offline Adam Czarnecki

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 421
  • Skąd: Opoczno/Łódź
  • Posiadany samochód: ZX break 2.0 16V
  • Zainteresowania: motoryzacja, sport
  • Miejscowość: Opoczno/Łódź
Re: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 03, 2010, 17:55:41 »
Standardowa awaria w dieslu, dokładnie w tym miejscu gdzie ucieka paliwo dostaje się powietrze i zapowietrza układ, czasem jeszcze ucieka pod puszką filtra paliwa, dzyndzel który jest na zdjęciu to jakiś regulator przepływu paliwa, ja jak miałem diesla to podkleiłem puszkę silikonem i ten dzyndzel też zakleiłem silikonem i było wszystko ok, można jeszcze spróbować wymienić oringi uszczelniające ten regulator co wydaje się nawet bardziej sensowne
Pozdrawiam :-)
Adam Czarnecki, Opoczno, Łódź
C5 Break 3.0 V6 BVA 2003
ZX Break 2.0 16v (ex 1,6i) avantage 1994,
Lancia Delta HPE 1.8vvt 1997
Kawasaki GPZ500 1998
były:
ZX Volcane 1,9TurboD, Visa 17RD

Offline Krzysztof Gomoła

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 177
  • Skąd: Kielcza
  • Posiadany samochód: ZX 1,9 TD wersja Furio (składak wczesniej 1,9 130KM) VW POLO 6N2 1,4 TDI
  • Miejscowość: Kielcza
Re: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 04, 2010, 09:27:47 »
Ja wymieniłem oringi i jest wszystko ok, Ty tez tak spróbuj, dopiero jakbys miał problemy to zaklej silikonem bo wielu tak stosuje i wszytsko działa:) pozdro;)
Gaz i do przodu>>>

  • Gość
Re: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 05, 2010, 12:59:42 »
Więc tak, wczoraj zakleiłem to silikonem (nie mam ani czasu ani umiejętności żeby rozbierać to wszystko), dałem mu dobę na zaschnięcie. Dzisiaj odpaliłem, obroty trzyma ładnie, ok 900. Tylko długo muszę długo kręcić żeby odpalił, aku nowy więc jeszcze świece wymienię (jak nie urok to sraczka, jak to się brzydko mówi).

Pytanie: ostatnio nie tankuję na stacjach, tylko przez lejek prosto z baniaka, czy jak w ten sposób się powietrze dostanie do układu paliwowego to trzeba to jakoś odpowietrzyć, czy nie ma to znaczenia?

Offline Artur Bryński

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 456
  • Skąd: Turek
  • Posiadany samochód: Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
  • Zainteresowania: motoryzacja, komputery
  • Miejscowość: Turek
Re: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 06, 2010, 11:51:06 »
nie ma to zadnego znaczenia, stosuj tylko lejek z sitkiem i czysc go czesto to wtedy paliwo bedziesz mial czysciutkie i flitr rzadziej sie wymienia. ja dodatkowo mam nad siatka zalozona przez siebie taka gabke ktora wstepnie filtruje wszystkie zanieczyszczenia i filtr paliwa po roku jest czysty tyle ze wolno wtedy paliwo leci;) z tym dlugim kreceniem to moze lejesz kiepskie paliwo/OO? nie wnikam skad masz rope w bankach ale bierz z pewnych zrodel bo ja sie kiedys ladnie nacialem
Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
Citroen C4 Picasso 1.6 HDI 109 `10r.
Peugeot Boxer 2.8 HDI `05r.
Citroen Jumper 2.8 HDI `06r.

  • Gość
Re: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 06, 2010, 16:01:57 »
Sitko w lejku mam bardzo gęste, tzn małe dziurki :) Paliwo jest OK, bo ojciec Berlingo nim tankuje i nie ma żadnych problemów.

A co ciekawe, wczoraj pierwszy rozruch po użyciu silikonu: długo kręci, ale w końcu łapie. Drugi rozruch, wieczorem: złapał od strzała :) Jeszcze dziś sprawdzę, może jednak się uspokoił dziad jeden i świece też ma dobre :)

Offline Artur Bryński

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 456
  • Skąd: Turek
  • Posiadany samochód: Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
  • Zainteresowania: motoryzacja, komputery
  • Miejscowość: Turek
Re: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 07, 2010, 08:21:11 »
jak swiece to by jeszcze rzucal po odpaleniu jak dlugo musisz krecic to powietrze w ukladzie. jesli dokladnie zasilikonowales i nigdzie wiecej nie ciagnie to jak je przepchnelo to juz bedzie cacy ;)
Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
Citroen C4 Picasso 1.6 HDI 109 `10r.
Peugeot Boxer 2.8 HDI `05r.
Citroen Jumper 2.8 HDI `06r.

  • Gość
Re: Przeciekająca puszka filtru paliwa i dławiący się silnik 1.9D
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 07, 2010, 16:20:04 »
Ech, magia silikonu... Jak sobie pomyślę, że rozwiązanie problemów z rozruchem i obrotami  kosztowało mnie 4 zł, a zmarnowałem na to całą zimę to aż mnie krew zalewa :) Widocznie przedmuchało, bo pali jak trzeba. Ale za to rano oparłem się o drzewo i zderzak połamałem, nie sądziłem że plastik na mrozie jest aż taki kruchy :)