Co to może być Koledzy?
Stoję sobie dziś w korku (na liczniku prędkość 0,00) i tu nagle zaczyna trząść się samochód (silnik?) Ja zaskoczona, ale nigdzie nie widzę defilady czołgów, myślę - to u mnie. Wyłączyłam go i włączyłam za chwilę - wszystko było ok. Za chwilę, to samo już w czasie jazdy (tak ok 15km/h). Tym razem go nie wyłączyłam, tylko tak jechałam dalej (czułam się jak w startującym samolocie - dźwięki i drżenie bardzo podobne). Po kilku sekundach samo przeszło . Po kilku minutach powtórka z rozrywki (jechałam wtedy ok 40 km/h). Teraz jestem w pracy i ciekawa jestem, czy dojadę nim do domu.
Co to mogło być?
tak się zastanawiam, czy może zawinił temu częściowo zapchany filtr paliwa?