Witam potrzebuję waszej pomocy szukałem po internecie ale niczego się nie doszukałem otóż sprawa wygląda następująco naprawiam citroena zx 1.9 volcane (benzyna) od jakiegoś czasu samochód dziwnie się zachowywał gasł przy odpalaniu na zimnym silniku dopiero gdy chwileczkę popracował sytuacja się stabilizowała, często świeciła się kontrolka na zegarach ostatnia po prawej stronie z narysowanym silnikiem na żółto po jakimś czasie gasła lub znów się zapalała silnik miał gdzieś znaczny wyciek oleju po prawej stronie w okolicach bagnetu kopułki oraz na skrzyni widać kałuże oleju. Jestem w trakcie rozkręcania pierwsze co zauważyłem to zamarznięta woda w wężu który idzie od zbiornika wlewu oleju do bloku silnika no i widać tam masełko wykręciłem świece ale od spodu są suche no i jestem na etapie zdejmowania pokrywy zaworów no i jest problem otóż nie zdejmowałem jej wcześniej w tym silniku odkręciłem trzy śrubki na pokrywie w sumie to dwie ze szpilkami wyszły i nie mogę zdjąć tej pokrywy jest strasznie mocno osadzona czy jest jakiś haczyk o którym nie wiem czy ktoś to zakleił zdjąłem całą kopułkę i tam nie było uszczelki żadnej lecz wydaje mi się że powinna być chyba. Starałem się dokładnie opisać temat jeśli ktoś miał podobny przypadek lub wie o co kaman będę wdzięczny za pomoc i wszelkie wskazówki. Pozdrawiam
