Nie wiem czy u was występuje coś podobnego. U mnie występuje takie zjawisko, że jak spryskam szybę płynem, to potem za jakiś czas, np. przy hamowaniu albo jakimś ostrzejszym zakręcie wytryskuje jakaś częśc płynu na szybę z dysz od strony kierowcy. Jest dość denerwujące, bo albo trzeba machnąć wycieraczkami (co powoduje tarcie wycieraczek o szybę, bo płynu tego nie jest dużo) albo tak jechać z tymi kroplami na szybie, co jest denerwujące. Można w sumie znów spryskać szybę, żeby wycieraczki gładko poszły, ale to zaraz znów częśc płynu wyleci przy hamowaniu. Nie wiem czy przewody się zapychają czy gdzie leży problem?