Witam.
Sprawa z moją C5-ątką wygląda tak, że wraz z pojawianiem się Antipollution Fault silnik nierówno pracuję, gdy jest zimny wręcz nim "trzepie", a po rozgrzaniu jest lepiej, ale nadal nie to co powinno.
Bywa, że całymi tygodniami komputer nie pokazuję żadnych błędów, a silnik chodzi prawidłowo. Tylko wywali mu wyżej wspomniany błąd i zaczynają się problemy.
Samochód był w serwisie i pan stwierdził, że trzeba robić pierścienie, bo ciśnienie na drugim cylindrze jest mniejsze od prawidłowego. Dodam, że gdy moja c5-ątka była w owym zakładzie antipollution wyskakiwał.
Jakiś czas po tej wizycie znowu Cytryna chodziła dobrze, silnik pracował równo, dlatego zastanawia mnie czy to aby na pewno winna samego silnika, czy też walnięty jest system nim sterujący.
Na mój rozum przy problemie z cylindrem cały czas by źle chodził.
Dodam na koniec, że samochód ma 115tys km przejechanych.
Proszę o pomoc.