Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości to wystarczy wpisać w google: kolegaberlin. Wyświetli się kilka stron, także różne fora i fankluby. W internecie były dwa artykuły, jeden z gazety zaś drugi z Radia Zet. Nie mogę ich teraz odnaleźć, ale pokrótce postaram się sprawę naświetlić. Artykuł z Radia Zet był bodajże przygotowany przez Janusza Weisa, który zajął się sprawą na polecenie konkurencji. Obowiązkiem każdego, kto coś sprowadza z za granicy, jest płacenie akcyzy. (oraz w przypadku oleju jakieś zezwolenie) a kolegaberlin, swą działalność zarejestrował w Niemczech, skąd "niby" wysyła towar. J.Weis po zasięgnięciu informacji prawników, oraz konsultacjach w urzędach, poinformował w swoim reportażu, że zarejestrowanie działalności w Niemczech i sprzedawanie towaru w Polsce nie zwalnia z płacenia akcyzy oraz podatku. Sprawa została naświetlona na przełomie stycznia bodajże. Ale póki co nie dobrano się do tyłka kolegiberlin. W rzeczywistości sprawa wygląda inaczej. Kolegaberlin posiada magazyny w Szczecinie, do których przewożony jest towar, a stamtąd idzie dystrybucja na Polskę, poprzez UPS bo wysyłka z Niemiec przez Deutsche Post jest nieopłacalna. Sam osobiście będąc często w Hamburgu robiłem małe zapasy płynów eksploatacyjnych, bo jest dużo taniej niż w Polsce. Mam jeszcze z 10L Mobila 10w40 Diesel, którego kupiłem w śmiesznej cenie - 25E bodajże.