witam!!
Zrobiłem tak jak mi doradziłeś ,kupiłem środek do czyszczenia gażników w spraju ,jak zacząłem psikać to aż sobie do oczu napsikałem tym sprajem, brudu było co niemiara aż czarno.
Po wyczyszczeniu pikuś nie chciał odpalić ,przestraszyłem się z początku,ale jakoś powoli ,noi odpalił zaczął prykać,kaszleć i w końcu normalnie silnik pracuje,ale problem nadal jest bardzo wolno schodzi z obrotów,tak samo chodzi jak przed kuracją z jednym wyjątkiem ,wydaje mi się zę po dodaniu gazu szybciej wspina się na obroty.Dziękuję za radę Darek!
Znajomy mówi że to jakiś czip od gazu czy to możliwe????Możesz coś jeszcze zasugerować??
Pozdrawiam !!