Panowie pomocy.
Kupiłem w lipcu XP 1.8 16V LPG przejechałem nią około 7 tyś.km i pomijając walkę z cieknącą maglownicą, rozerwanym czujnikiem wspomagania i cieknącymi jak sito wszystkimi uszczelniaczami silnika i skrzyni, pojawił się kolejny problem. Jak tylko trochę chłodniej zrobiło się około pażdziernika pojawił nię mega nalot "masło" na bagnecie i pod korkiem oraz w odmie na chłodnym silniku. Przy mrozach z bagnetu zeskrobywałem z bagnetu to coś jak sterynę ze świeczki i co najlepsze od pżdziernika jak to zauważyłem brak ubytków mocy i płynu chłodzącego tylko jesli nie wyczyszczę odmy to wyrzuca olej bagnetem. Pomocy i z góry dzięki.