Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT  (Przeczytany 7186 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michał Głodek

  • Administrator Globalny
  • ******
  • Wiadomości: 1 043
  • Skąd: Rzeszów / Kraków
  • Posiadany samochód: XM 2.9 BVA
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 15, 2011, 11:00:31 »
Przestańcie się ciąć dziewczyny!

Ja mam TCT od sierpnia. Bez gazu, 230kkm, sprowadzony z Szwajcarii i mogę coś skrobnąć. Nie miałem okazji jeździć XMem w V6 ale...

XM TCT to:
- stały moment obrotowy (TURBO CONSTANCE TORQUE) - od 2500 obrotów gdzie moment jest osiągalny idzie sobie równo do 4500
- Moc na poziomie 145/147KM, wg mnie to się czuje... U mnie jest turbo jest ok.
- trochę lepsze wyposażenie niż w przypadku zwykłych 2.0
- Słaba kultura pracy na wolnych obrotach.. Kto słuchał to wie... (dzyń dzyń dzyń dzyń).
- Niesamowita przyjemność z jazdy
- spalanie: trasa przy 90km/h to prawie 7-8l (ja do tylu zszedłem), miasto to bardzo różnie. Na dobrym paliwie w lecie mieści się w 13, ale jeśli ktoś jeździ tak jak ja... Czyli nie żałuje prawej nodze, to będzie spalał koło 16 :)
- jest wrażliwy na paliwo. Kolega wyżej. Może lałeś jakiegoś świństwa że się dławił... Ja faktycznie mam tak jak jest ciepło i leję beznadziejne paliwo... Dusi się. W innych sytuacjach nigdy nie falował mi obrotami... Także nie wiem...
- Większe tarcze, większe zaciski, większe końcówki drążków...
- Więcej miejsca w komorze silnika niż w V6
- Po co Wam płynność... Mi się to podoba, że jak wciskam gaz... To jest wielka przyjemność z tego że w chwili jestem przed kimś.
- niższa elastyczność przy mniejszych obrotach... Lubi jak się jedzie przynajmniej na tych 2200 - 2500
- Nie martwcie się. Największe spalanie które osiągnąłem to 22l/100
- Ten piękny dźwięk takiego niskiego buuuuuuu, V6 warczy :)
- TCT ma lżejszy silnik
- Szybko się grzeje. Bardzo szybko. Ale nie wychodzi powyżej 90 nawet w wielkie upały. Bo jak bardzo gazujecie to zazwyczaj jedziecie szybko :D
- Odpala w zimie bez problemów z zepsutym rozrusznikiem i aku na wykończeniu, ale to Was pewnie nie dziwi.
- Ma 2 zawory na cylinder, co mnie w sumie cieszy :)
- Ciężko o części (choć w sumie dzisiaj.. Kogo to interesi)
-XM 2.9 V6 BVA 1999
były:
-C5 1.6 HDi 2005
- C5 2.9 V6 BVA 2009
- C5 2.0 HPi 2001
- Berlingo 2.0 HDi 2003
- XM 2.0 TCT 1995 Miss you :(
- Xsara 1.9 TurboD 1998

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 15, 2011, 12:35:08 »
Cytuj

Michał Głodek napisał:
(...)
XM TCT to:
- stały moment obrotowy (TURBO CONSTANCE TORQUE) - od 2500 obrotów gdzie moment jest osiągalny idzie sobie równo do 4500
(...)
- niższa elastyczność przy mniejszych obrotach... Lubi jak się jedzie przynajmniej na tych 2200 - 2500
(...)
- Ten piękny dźwięk takiego niskiego buuuuuuu, V6 warczy :)
(...)


Czyli fajnie, bo ma stały moment w relatywnie szerokim zakresie, ale gorzej, że poniżej nie ma jazdy. Kompromis musi być.

Z tym warczeniem nie przesadzaj. Nie dotyczy to ES9J4. Jego normalnie prawie nie słychać, nawet z dość mocno perforowanym układem wydechowym. Spokojna jazda to do 2000-2200 obr/min. Wtedy słychać tylko delikatny gulgot, trochę podobny do V8. Do 2500 obr/min jeździ się równo z innymi na drodze. Nieco powyżej 3000 obr/min zaczyna się wciskanie w siedzenie i żwawy start, a silnik słychać wyraźnie. Od 4000 obr/min do końca już jest prawdziwa moc i konkretne przyśpieszenia. Silnik ryczy, w baku wir.

Gdyby tylko inżynierowie przytomnie zaprogramowali skrzynię biegów, to przy 80 km/h i kickdownie zrzucałaby od razu z IV na II, a tak to musi pomyśleć sekundę, zrzucić na III, pojechać przez sekundę, pomyśleć, zrzucić na II i dopiero zadziałać zgodnie z zamiarem kierowcy.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 15, 2011, 12:49:14 »
Dlatego wolę manuala. Sam zrzucam tyle ile chcę i jest rakieta :D
Co do 2.0TCT to chyba lepszy wybór niz 3.0 V6 12V , ale jak już ktoś chce mieć dłużej takiego XM,a to polecał bym zdecydowanie silnik ES9J4 :) Miód malina. Ekonomia i moc w jednym :)
Pozdrawiam.

Offline Eryk Kozłowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 120
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen XM 2.0 TCT '98 Był: XM 2.0 8V '90
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 15, 2011, 13:56:44 »
Czyli jednak nie jestem osamotniony w moich opiniach. Dziękuję.

Offline Michał Głodek

  • Administrator Globalny
  • ******
  • Wiadomości: 1 043
  • Skąd: Rzeszów / Kraków
  • Posiadany samochód: XM 2.9 BVA
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 15, 2011, 13:59:15 »
Mateusz dobrze prawisz, piwo mu! ES9J4 Piękny silnik... Tylko to zupełnie inna klasa.  Raz że wg. mnie przynajmniej ciężko ustrzelić ładny egzemplarz, a dwa że...

No właśnie.. I tego nie da się wytłumaczyć wprost... Nikt go nie zna i jadąc w TCT czuję się, jakbym okiełznał 30lat historii motoryzacji. Jest on swego rodzaju wyjątkowym samochodem, dziwacznym i pięknym:P Popatrzcie na Alledrogo... TCT jest teraz trudno znaleźć.

Ja swojego kupiłem za 3,5k więc się śmieję. Ale była to okazja. Teraz już taki egzemplarz ciężko znaleźć... A już zwłaszcza za tą kasę.

A z warczeniem to mówiłem o 12V. ES9J4 To piękny dźwięk. Chociaż ja byłem przygotowany na zakup V6 i na serio jestem zwolennikiem widlastych. Z tym że z TCT jestem baaaardzo zadowolony i to chciałem podkreślić.

Eryk, możesz na mnie liczyć hehe :D
-XM 2.9 V6 BVA 1999
były:
-C5 1.6 HDi 2005
- C5 2.9 V6 BVA 2009
- C5 2.0 HPi 2001
- Berlingo 2.0 HDi 2003
- XM 2.0 TCT 1995 Miss you :(
- Xsara 1.9 TurboD 1998

Offline Michal Pawlaczyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 518
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: Laguna I PhII 1,9 dTi
  • Miejscowość: Poznań
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 15, 2011, 20:32:51 »
Cytuj

Zbigniew Patelski napisał:
Cytuj

Michał Głodek napisał:
(...)
XM TCT to:
- stały moment obrotowy (TURBO CONSTANCE TORQUE) - od 2500 obrotów gdzie moment jest osiągalny idzie sobie równo do 4500
(...)
- niższa elastyczność przy mniejszych obrotach... Lubi jak się jedzie przynajmniej na tych 2200 - 2500
(...)
- Ten piękny dźwięk takiego niskiego buuuuuuu, V6 warczy :)
(...)


Czyli fajnie, bo ma stały moment w relatywnie szerokim zakresie, ale gorzej, że poniżej nie ma jazdy. Kompromis musi być.

Z tym warczeniem nie przesadzaj. Nie dotyczy to ES9J4. Jego normalnie prawie nie słychać, nawet z dość mocno perforowanym układem wydechowym. Spokojna jazda to do 2000-2200 obr/min. Wtedy słychać tylko delikatny gulgot, trochę podobny do V8. Do 2500 obr/min jeździ się równo z innymi na drodze. Nieco powyżej 3000 obr/min zaczyna się wciskanie w siedzenie i żwawy start, a silnik słychać wyraźnie. Od 4000 obr/min do końca już jest prawdziwa moc i konkretne przyśpieszenia. Silnik ryczy, w baku wir.

Gdyby tylko inżynierowie przytomnie zaprogramowali skrzynię biegów, to przy 80 km/h i kickdownie zrzucałaby od razu z IV na II, a tak to musi pomyśleć sekundę, zrzucić na III, pojechać przez sekundę, pomyśleć, zrzucić na II i dopiero zadziałać zgodnie z zamiarem kierowcy.


Nie wiem jak się zachowuje 4hp20, ale w 4hp18 w moim V6 12V przy około 70 - 80 redukował na kickdownie od razu na II. Wątpię żeby inżynierowie w nowszej skrzyni to skopali. Raczej jest coś nie teges.

Niestety TCT nie były tak bogato wyposażone jak Vki. TCT jest trudno znaleźć, fakt. Ale raczej nie była to kwestia wyjątkowości. Jak byś miał zapłacić około 250 tys złotych za auto to co byś wybrał? 2.0 TCT z takim sobie wyposażeniem czy V6 z takim sobie wyposażeniem (ew. na wypasie)? Ja bym nie miał wątpliwości.

Offline Maciek Janowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 940
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xm Exclusive 3.0 12v,97'.CX Prestige 2400IE,82'.CX 25 GTi TURBO,84'.C4 VTS 2.0 16v,05'.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 15, 2011, 21:30:21 »
Cytuj

Michal Pawlaczyk napisał:
Cytuj

Zbigniew Patelski napisał:
Cytuj

Michał Głodek napisał:
(...)
XM TCT to:
- stały moment obrotowy (TURBO CONSTANCE TORQUE) - od 2500 obrotów gdzie moment jest osiągalny idzie sobie równo do 4500
(...)
- niższa elastyczność przy mniejszych obrotach... Lubi jak się jedzie przynajmniej na tych 2200 - 2500
(...)
- Ten piękny dźwięk takiego niskiego buuuuuuu, V6 warczy :)
(...)


Czyli fajnie, bo ma stały moment w relatywnie szerokim zakresie, ale gorzej, że poniżej nie ma jazdy. Kompromis musi być.

Z tym warczeniem nie przesadzaj. Nie dotyczy to ES9J4. Jego normalnie prawie nie słychać, nawet z dość mocno perforowanym układem wydechowym. Spokojna jazda to do 2000-2200 obr/min. Wtedy słychać tylko delikatny gulgot, trochę podobny do V8. Do 2500 obr/min jeździ się równo z innymi na drodze. Nieco powyżej 3000 obr/min zaczyna się wciskanie w siedzenie i żwawy start, a silnik słychać wyraźnie. Od 4000 obr/min do końca już jest prawdziwa moc i konkretne przyśpieszenia. Silnik ryczy, w baku wir.

Gdyby tylko inżynierowie przytomnie zaprogramowali skrzynię biegów, to przy 80 km/h i kickdownie zrzucałaby od razu z IV na II, a tak to musi pomyśleć sekundę, zrzucić na III, pojechać przez sekundę, pomyśleć, zrzucić na II i dopiero zadziałać zgodnie z zamiarem kierowcy.


Nie wiem jak się zachowuje 4hp20, ale w 4hp18 w moim V6 12V przy około 70 - 80 redukował na kickdownie od razu na II. Wątpię żeby inżynierowie w nowszej skrzyni to skopali. Raczej jest coś nie teges.

Niestety TCT nie były tak bogato wyposażone jak Vki. TCT jest trudno znaleźć, fakt. Ale raczej nie była to kwestia wyjątkowości. Jak byś miał zapłacić około 250 tys złotych za auto to co byś wybrał? 2.0 TCT z takim sobie wyposażeniem czy V6 z takim sobie wyposażeniem (ew. na wypasie)? Ja bym nie miał wątpliwości.


prawda. u mnie kickdown redukuje na II przy tej predkosci(4hp18)

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 15, 2011, 22:34:12 »
Słyszałem że skrzynie 4HP20 są jakoś sterowane elektrycznie także tam dużo częściej występuje problem ze zmianami biegów i niezawsze logicznego zachowania jakie kierowca by oczekiwał od skrzyni. Zdecydowanie odradzają tego najnowszego automata w XM. Także Zbigniewie jedź gdzieś na przegląd skrzyni, może nie jest za późno jeszcze :)
TCT jest ciężko znaleźć ? hmmm ... Ostatnio wchodzilem na allegro to z 5 takich było. Znaleźć Xm,a w dobrym stanie z ES9J4 i manualną skrzynią to jest mieć szczęście dopiero :)

Offline Maciek Janowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 940
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xm Exclusive 3.0 12v,97'.CX Prestige 2400IE,82'.CX 25 GTi TURBO,84'.C4 VTS 2.0 16v,05'.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 15, 2011, 23:27:12 »
4hp20 jest sterowana elektronicznie ale nie znam jej awaryjnosci

Offline Eryk Kozłowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 120
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen XM 2.0 TCT '98 Był: XM 2.0 8V '90
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 15, 2011, 23:41:24 »
Cytuj

Michal Pawlaczyk napisał:
Cytuj

Zbigniew Patelski napisał:
Cytuj

Michał Głodek napisał:
(...)
XM TCT to:
- stały moment obrotowy (TURBO CONSTANCE TORQUE) - od 2500 obrotów gdzie moment jest osiągalny idzie sobie równo do 4500
(...)
- niższa elastyczność przy mniejszych obrotach... Lubi jak się jedzie przynajmniej na tych 2200 - 2500
(...)
- Ten piękny dźwięk takiego niskiego buuuuuuu, V6 warczy :)
(...)


Czyli fajnie, bo ma stały moment w relatywnie szerokim zakresie, ale gorzej, że poniżej nie ma jazdy. Kompromis musi być.

Z tym warczeniem nie przesadzaj. Nie dotyczy to ES9J4. Jego normalnie prawie nie słychać, nawet z dość mocno perforowanym układem wydechowym. Spokojna jazda to do 2000-2200 obr/min. Wtedy słychać tylko delikatny gulgot, trochę podobny do V8. Do 2500 obr/min jeździ się równo z innymi na drodze. Nieco powyżej 3000 obr/min zaczyna się wciskanie w siedzenie i żwawy start, a silnik słychać wyraźnie. Od 4000 obr/min do końca już jest prawdziwa moc i konkretne przyśpieszenia. Silnik ryczy, w baku wir.

Gdyby tylko inżynierowie przytomnie zaprogramowali skrzynię biegów, to przy 80 km/h i kickdownie zrzucałaby od razu z IV na II, a tak to musi pomyśleć sekundę, zrzucić na III, pojechać przez sekundę, pomyśleć, zrzucić na II i dopiero zadziałać zgodnie z zamiarem kierowcy.


Nie wiem jak się zachowuje 4hp20, ale w 4hp18 w moim V6 12V przy około 70 - 80 redukował na kickdownie od razu na II. Wątpię żeby inżynierowie w nowszej skrzyni to skopali. Raczej jest coś nie teges.

Niestety TCT nie były tak bogato wyposażone jak Vki. TCT jest trudno znaleźć, fakt. Ale raczej nie była to kwestia wyjątkowości. Jak byś miał zapłacić około 250 tys złotych za auto to co byś wybrał? 2.0 TCT z takim sobie wyposażeniem czy V6 z takim sobie wyposażeniem (ew. na wypasie)? Ja bym nie miał wątpliwości.


No nie przesadzał bym z tym słabym wyposażeniem TCT. Można je było też nabyć w wersji exclusive.

Offline Karol Klimczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Jest C6 2.2HDi Był XM 2.9V6 aut. 99r Exclusive LPG i AX 1.5D 96r
  • Zainteresowania: Motoryzacja
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 15, 2011, 23:52:29 »
4hp20 to syf jakich mało antylogiczna skrzynia to co Zbigniew pisał to prawda i to standard w tych skrzyniach, sam tego doświadczam codziennie.
Zazwyczaj padają w okolicach 250 tys km w moim była już wymieniana.

Xm'owcy pokażcie się na
NOWEJ MAPCE
Były Mój XM

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 15, 2011, 23:58:07 »
Z tego co wiem to Krzysiek Mijał przerabiał temat 4hp20 niejednokrotnie i z tego co pamiętam to mówił że automat w jego BX dużo bardziej logicznie się sprawdzał niż ten elektryczny.. Jeśli ktoś coś próbował ustawiać w tej skrzyni to zazwyczaj kończyło się to źle i wymagalo sporo czasu na poprawki. Osobiście nie jeździłem tym automatem także nie wiem jak się sprawuje.
Co do wyposażenia TCT to mojemu brakowało elektrycznych podgrzewanych foteli i el. podlokietnika, a tak wszystko miał nawet zmieniarkę CD i telefon ale wyrwany niestety :/

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 15, 2011, 23:58:38 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
Słyszałem że skrzynie 4HP20 są jakoś sterowane elektrycznie także tam dużo częściej występuje problem ze zmianami biegów i niezawsze logicznego zachowania jakie kierowca by oczekiwał od skrzyni. Zdecydowanie odradzają tego najnowszego automata w XM. Także Zbigniewie jedź gdzieś na przegląd skrzyni, może nie jest za późno jeszcze :)
(...)


Nie sądzę, żebym miał skrzynię niesprawną. Jeśli dobrze pamiętam, to u Karola tak samo redukuje. Poza tym przy kickdownie nie można odpuścić gazu ani na moment, nawet jeśli "dopalacz" wystarczyłby słabszy, bo skrzynia przerwie operację i wrzuci IV. Tylko kickdown jest skopany, a przynajmniej tylko to zauważyłem. Myślę, że to wina softu sterownika. Podczas startu z I, nie koniecznie zatrzymanego, prawidłowo dobiera momenty zmiany.  Przy normalnej jeździe pracuje wspaniale - bardzo delikatnie zmienia przełożenia (po pewnym nagrzaniu), stara się utrzymywać wysoki bieg. Jazda kojarzy mi się z CVT :D

Do tego dochodzi ten gulgot ES9J4 - tak powinno się jeździć samochodem z wyższej półki :D
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 16, 2011, 00:00:42 »
Karolu wymieniłeś na manual ? Czy na innego "nowszego" automata ? :)

Offline Karol Klimczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Jest C6 2.2HDi Był XM 2.9V6 aut. 99r Exclusive LPG i AX 1.5D 96r
  • Zainteresowania: Motoryzacja
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 16, 2011, 00:27:43 »
Miałem okazje żeby wymienić na manual gdy silnik wymieniałem z powodu LPG ale mechanik nie chciał się podjąć bo rzeźba oraz części potrzebne do tej operacji są tak samo "łatwo" dostępne jak i 2.9 w manualu więc odpuściłem.
Automat wymieniał poprzedni właściciel.

Ale zgadzam się przy spokojnej jeździe 4hp20 się sprawdza lecz gdy trzeba podjąć szybką decyzję na drodze dobrze być wróżką i znać przyszłość żeby zawczasu przygotować manewr.

Xm'owcy pokażcie się na
NOWEJ MAPCE
Były Mój XM

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 16, 2011, 01:29:59 »
Nie korciło Cię poszukać na zachodzie części, ewentualnie uszkodzonego takiego Xm,a kupić i przełożyć manuala do swojego ?
Czyli jednym słowem ta skrzynia jest dla urodzonych strategów :)

Offline Karol Klimczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Jest C6 2.2HDi Był XM 2.9V6 aut. 99r Exclusive LPG i AX 1.5D 96r
  • Zainteresowania: Motoryzacja
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 16, 2011, 01:49:51 »
Korciło ale kasa kasa w końcu popłynąłem z kasą wystarczająco i bez zmieniania na manual.
1/3 przyjemności z jazdy mniej, mówi się trudno.
Tak ta skrzynia jest dla Harego Portiera albo innego Napoleona ;)

Xm'owcy pokażcie się na
NOWEJ MAPCE
Były Mój XM

Offline Michał Głodek

  • Administrator Globalny
  • ******
  • Wiadomości: 1 043
  • Skąd: Rzeszów / Kraków
  • Posiadany samochód: XM 2.9 BVA
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 16, 2011, 10:31:14 »
Panowie 'lekki' OT :D

Pozdrowienia i szacunek :) Chodzi tylko o to, że inni dostają notyfikacje na mail na temat który nas nie interesuje tak bardzo jak porównanie.
-XM 2.9 V6 BVA 1999
były:
-C5 1.6 HDi 2005
- C5 2.9 V6 BVA 2009
- C5 2.0 HPi 2001
- Berlingo 2.0 HDi 2003
- XM 2.0 TCT 1995 Miss you :(
- Xsara 1.9 TurboD 1998

Offline Marcin Borowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 449
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: Renault Megane II 1.6 16v '06, Xsara Combi '01 2.0 HDi
  • Miejscowość: Łódź
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 25, 2011, 10:20:24 »
Cytuj

Michał Głodek napisał:
Przestańcie się ciąć dziewczyny!

Ja mam TCT od sierpnia. Bez gazu, 230kkm, sprowadzony z Szwajcarii i mogę coś skrobnąć. Nie miałem okazji jeździć XMem w V6 ale...

XM TCT to:
- stały moment obrotowy (TURBO CONSTANCE TORQUE) - od 2500 obrotów gdzie moment jest osiągalny idzie sobie równo do 4500
- Moc na poziomie 145/147KM, wg mnie to się czuje... U mnie jest turbo jest ok.
- trochę lepsze wyposażenie niż w przypadku zwykłych 2.0
- Słaba kultura pracy na wolnych obrotach.. Kto słuchał to wie... (dzyń dzyń dzyń dzyń).
- Niesamowita przyjemność z jazdy
- spalanie: trasa przy 90km/h to prawie 7-8l (ja do tylu zszedłem), miasto to bardzo różnie. Na dobrym paliwie w lecie mieści się w 13, ale jeśli ktoś jeździ tak jak ja... Czyli nie żałuje prawej nodze, to będzie spalał koło 16 :)
- jest wrażliwy na paliwo. Kolega wyżej. Może lałeś jakiegoś świństwa że się dławił... Ja faktycznie mam tak jak jest ciepło i leję beznadziejne paliwo... Dusi się. W innych sytuacjach nigdy nie falował mi obrotami... Także nie wiem...
- Większe tarcze, większe zaciski, większe końcówki drążków...
- Więcej miejsca w komorze silnika niż w V6
- Po co Wam płynność... Mi się to podoba, że jak wciskam gaz... To jest wielka przyjemność z tego że w chwili jestem przed kimś.
- niższa elastyczność przy mniejszych obrotach... Lubi jak się jedzie przynajmniej na tych 2200 - 2500
- Nie martwcie się. Największe spalanie które osiągnąłem to 22l/100
- Ten piękny dźwięk takiego niskiego buuuuuuu, V6 warczy :)
- TCT ma lżejszy silnik
- Szybko się grzeje. Bardzo szybko. Ale nie wychodzi powyżej 90 nawet w wielkie upały. Bo jak bardzo gazujecie to zazwyczaj jedziecie szybko :D
- Odpala w zimie bez problemów z zepsutym rozrusznikiem i aku na wykończeniu, ale to Was pewnie nie dziwi.
- Ma 2 zawory na cylinder, co mnie w sumie cieszy :)
- Ciężko o części (choć w sumie dzisiaj.. Kogo to interesi)


u mnie w upały stojąc w korku temp. silnika to ok.110stC....
Był Xm '96 TCT HAII, Xantia Combi 2.0 '01 16v Exlusive

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Opinie porównawcze V612v kontra TurboCT
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 25, 2011, 13:03:34 »
W V6 12V też można dojść do niskiego spalania, rok temu, bez gazu jeszcze, robiąc trasę na mazury wyszło mi, że spalił 8.7l/100.
Teraz na gazie mój rekord do bodajże 12l/100 - skręciłem ją tak aby mi się po prostu nie dławił i nie szarpał, niech chlo ile mu potrzeba ale bez przesady (mam mieszalnikową, do sterowania mam dwie śrubki)

V6 ma piękny, mruczący dźwięk, czuć ogarniającą go moc :)

Taki mały offtop, czy może ktoś z was zauważył, że XM ma mocowanie na płytę pod komorą silnika?