To jeszcze coś dopisze na temat mojej klimy.
Wczoraj troche się nią pobawiłem i okazało się że...klima generalnie działa ale sprawia wrażenie jakby sama się wyłączała, tzn. załącza sie kompresor, idzie zimne powietrze, idzie, idzie, idzie...z tym że po jakimś czasie nie leci już zimne tylko chłodne, potem letnie by na końcu dmuchała normalnym powietrzem, wyłączyłem ją wtedy, załączyłem znowu, znowu zaskoczył kompresor i znowu zaczeło chłodzic, do czasu aż samo przestało :-|
Aha, w chwili wyłączania klimy nie słyszę by co kolwiek się wyłączyło, obroty też nie reagują przy wyłaczaniu.(wygląda jak by sama się wcześniej wyłaczyła stąd brak reakcji po wyłączeniu klimy)
Testowałem to na postoju ale wyjechałem też w trase i jest to samo, działa, chłodzi ale jak czułem że w aucie znowu robi się ciepło to ją wyłączyłem, włączyłem ponownie i znowu zrobiło się chłodno, niby fajnie bo cos działa ale...problem w tym że jadąc 1000km na urlop nie będzie to zbyt zabawne i wygodne.