Zawory, klekotanie, kichanie, zapłon.

[Piotr Felczak]

Mam straszne problemy ze swoim citroenem zx 1,4 i z 1993 roku. Od dłuższego czasu silnik pracuje koszmarnie. Ustawiałem zawory bo klekotały. Po ustawieniu ich i zapłonu samochód jeździł dzień lecz co jakiś czas się dławił. Na dzień dzisiejszy zawory znowu klekoczą i się ich nie da ustawić bo za każdym razem jest to samo i strasznie kicha benzyną. Tak jakby coś było z zaworami ssącymi. I tu kieruje pytanie do was co zrobić. Czy da się to naprawić bez zdejmowania głowicy? Czy jednak lepiej kupić używaną głowicę wraz z zaworami na allegro za 200 zł i zamontować wraz z nową uszczelką? Nie mam pieniędzy i każdy grosz się liczy. Proszę o konkretną pomoc. PILNE!!!!

[Piotr Grzymski]

Sprawdzałeś ustawienie rozrządu? Może przeskoczył na pasku. Odczytaj kody błędów, może to coś pomoże. Co znaczy, że nie da się ustawić zaworów?

[Piotr Felczak]

Rozrządem już kreciłem w różnych pozycjach. Zawory mimo ustawiania to albo klekoczą, albo są cicho tylko będzie kichało z gaźnika aż ogień się pojawia. Na komputerze był i jak mi sprawdzali to nic nie wykazało.

[Piotr Grzymski]

A sprawdzałeś iskrę na świecach? Oznaki podobne do padającego modułu zapłonu. U mnie jak padał moduł to też kichał w gaźnik i jechać się nie dało. Masz zapłon z kopułką, czy ten nowszy z wielocewką?

[Piotr Felczak]

Iskra jest. Raczej mam ten nowszy moduł zapłonowy z wielocewką. Czy po wymianie tego modułu zapłonowego będzie na pewno wszystko lepiej i się obędzie bez demontażu głowicy?

[Piotr Grzymski]

Najlepiej gdybyś miał możliwość podmiany cewki (tam jest chyba moduł wbudowany). Unikniesz niepotrzebnych kosztów. Trzeba sprawdzić i zobaczyć jak będzie reakcja.

[Piotr Felczak]

Tylko w tym problem ze nawet nie mam takiej mozliwosci. Nikt nie ma takiego samochodu ze znajomych osob, a jesli ktos obcy ma to napewno nie da sobie grzebac w silniku zeby sie cos nie zepsulo.

[Piotr Grzymski]

A jakieś szroty w okolicy? Nic nie znajdziesz? Nie mam 100% pewności, że to jest to.

[Piotr Felczak]

Juz troche szrotów zwiedziłem i mechanika po drodze tez. tylko pieniadze poszly w bloto. oni sie zabieraja wszyscy za monowtrysk, silniczki krokowe itp. a wina tkwi w zaplonie, zaworach badz czyms innym czego nie daje rady ustawic. Zebym wiedzial co mu jest to bym sam to zrobil i kupil czesci.

[Piotr Felczak]

Ustawiałem już i sprawdzałem kilkakrotnie zawory ssacy 0,20mm wydechowy 0,40mm. U mnie przewody zapłonowe od modulu zaplonowego ida tak. Od strony filtra powietrza z lewej strony przewod do swiecy nr1, obok do nr4, w drugim rzędzie od lewej przewod do 3 swiecy i obok do nr2.
Zapłon ustawiam w położeniu GMP Czyli blokuje na wale w odpowiednim miejscu w bloku silnika. 1 i 4 tlok jest wtedy w gorze. Zas walek rozrzadu ustawiam na znaku ktory jest jakby 45 stopni w prawo. I samochod caly czas kicha, strzela, a jak juz wejdzie na wysokie obroty jakims cudem to wydmuchuje benzyne do gory, a pierwsza swieca się zalewa.

[Piotr Grzymski]

Jak zablokujesz wał, to okrągły otwór w wałku rozrządu musi pokrywać się z otworem w głowicy. (mniej niż 45 stopni)
Reszta świec jest w porządku? Jak zalewa pierwszą to by wskazywało na brak iskry, albo jest tylko za słaba. Porównaj sobie iskrę z pierwszego cylindra z innym.
Klekotanie zaworów może się brać z tego, że nie pali na jedną świecę.

[Piotr Felczak]

no właśnie sprawddziłem świece i nie bylo iskry. wymieniłem na jakaś inna stara. ale musze kupic jak najszybciej caly komplet nowych. Samochód ma cały czas bardzo ciezko odpalic i ciagle strzela w gaznik. jak juz odpali to pracuje w miare rowno ale przy mocniejszym ruszeniu dławi sie i nie ma mowy o jechaniu 20km/h na 2 biegu bo strzela. ciagle trzeba rzęzić na 1 biegu

[Piotr Grzymski]

Jak wymiana świec nie pomoże, to raczej będzie moduł z cewką.

[Piotr Felczak]

Wymieniłem świece na nowe. Przewody zapłonowe są dobre. Zawory już ustawiłem i zapłon też bo 2, 3 i 4 świeca są aż białe, lecz pierwszej świecy nawet nie spala. Jest ciągle mokra i kręcenie zapłonem i zaworami na nią nic nie pomaga. I tu pojawia się pytanie dlaczego tak się dzieje? Pomyślałem że moze zawór jest skrzywiony i sie nie domyka, ale gdyby tak bylo to by klekotał i by sie nie dał ustawić. Iskra jest jak byk po wyjęciu swiecy. Czy to moze tez bedzie ten moduł zapłonowy?
Samochód ma tez straszne klopoty z paleniem. pale i gasnie, albo strzela i nie chce na obroty wejsc. Gdy po kilku próbach odpali i wejdzie na obroty to juz silnik pracuje na tych 3 swiecach i sa sie jechac ale nie ma mowy o jezdzie do miasta i zrywniejszym ruszaniu ze skrzyzowan.