Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!  (Przeczytany 3806 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Krzysztof Kopczyk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 16
  • Skąd: Zielona Góra
  • Posiadany samochód: xsara picasso 2,0hdi
  • Miejscowość: Zielona Góra
Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« dnia: Listopad 08, 2010, 22:16:41 »
Problem jest następujący: gdy włączam dmuchawę bez względu na jaką moc nawiewu dam, wiatrak zaczyna szaleć, raz jest wszystko ok, za chilę przyspieszy a jeszcze niekiedy wcale nie wieje. Gdy włączam na maxa jest troche lepiej ale też potrafi przestać wiać. Pikasiak posiada klimę automatyczną. Powyższa usterka występuje w każdym trybie nawiewu auto, ego ... bez różnicy. Mam nadzieję że całej dmuchawy nie trzeba będzie wymieniać, może zepsuł się jakiś sterownik bądź przepalił rezystor???
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 08, 2010, 22:34:42 »
Cytuj

Krzysztof Kopczyk napisał:
Problem jest następujący: gdy włączam dmuchawę bez względu na jaką moc nawiewu dam, wiatrak zaczyna szaleć, raz jest wszystko ok, za chilę przyspieszy a jeszcze niekiedy wcale nie wieje. Gdy włączam na maxa jest troche lepiej ale też potrafi przestać wiać. Pikasiak posiada klimę automatyczną. Powyższa usterka występuje w każdym trybie nawiewu auto, ego ... bez różnicy. Mam nadzieję że całej dmuchawy nie trzeba będzie wymieniać, może zepsuł się jakiś sterownik bądź przepalił rezystor???
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.


Witam.
Mam pytanie. Czy zawsze tak było, czy nagle coś takiego się stało?
Pytam się bo mój pracuje dokładnie tak samo. Myślałem że tak ma być. Że  praca nawiewu dostosowuje się to trybu jaką ma zadaną temperaturę. Wieje wtedy jak jest potrzeba z odpowiednio wymieszanym powietrzem.  Jeśli zadasz wysoką temperaturę a silnik jeszcze nie nagrzany to co ? Ma dmuchać zimnym  Albo jak jest duża różnica temperatury zewnątrz i wewnątrz to dmuchawa wieje na maxa bo chce jak najszybciej osiągnąć optimum. Myślę że tak to ma działać.
A jak się zachowuje nawiew na odparowanie szyb? Też działa z opóźnieniem? U mnie działa od razu.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Krzysztof Kopczyk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 16
  • Skąd: Zielona Góra
  • Posiadany samochód: xsara picasso 2,0hdi
  • Miejscowość: Zielona Góra
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 08, 2010, 22:52:07 »
Wcześniej było ok zaczęło się tak dziać z jakiś miesiąc temu. Przy wciśnięciu przycisku z szybą niema żadnego opóźnienia nawiewy włączają sie na maxa. Ale np jak ustawiam sobie  nawiew w trybie eko  i dam na 2 listki mocy to mam cyrk raz wieje a raz nie czasem coś popiszczy...raz mocniej raz słabiej.... a mocy nie zmieniam.

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 08, 2010, 23:10:14 »
Cytuj

Krzysztof Kopczyk napisał:
 ..dam na 2 listki mocy to mam cyrk raz wieje a raz nie czasem coś popiszczy...raz mocniej raz słabiej.... a mocy nie zmieniam.


Tak jak napisałem wcześniej u mnie jest dokładnie tak samo, ale tak się dzieje tylko w pierwszej fazie jazdy. Po przejechaniu około 1-1,2km wszystko się uspakaja i działa poprawnie. Co ciekawe, nawet jak wyłączę zapłon na moment, to ponownym uruchomieniu  wentylator znów się dziwnie zachowuje i wraca do normy po przejechaniu 1 km.
Tylko pisków u mnie nie słychać. Jak kupiłem auto to tak było od początku i zdążyłem się przyzwyczaić. Nawet z tym walczyć nie będę bo wiem że wróci do normy po przejechaniu wspomnianego kilometra.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Gachu

  • Gość
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 09, 2010, 17:19:14 »
Cytuj

Jarosław Plucha napisał:
Cytuj

Krzysztof Kopczyk napisał:
 ..dam na 2 listki mocy to mam cyrk raz wieje a raz nie czasem coś popiszczy...raz mocniej raz słabiej.... a mocy nie zmieniam.


Tak jak napisałem wcześniej u mnie jest dokładnie tak samo, ale tak się dzieje tylko w pierwszej fazie jazdy. Po przejechaniu około 1-1,2km wszystko się uspakaja i działa poprawnie. Co ciekawe, nawet jak wyłączę zapłon na moment, to ponownym uruchomieniu  wentylator znów się dziwnie zachowuje i wraca do normy po przejechaniu 1 km.
Tylko pisków u mnie nie słychać. Jak kupiłem auto to tak było od początku i zdążyłem się przyzwyczaić. Nawet z tym walczyć nie będę bo wiem że wróci do normy po przejechaniu wspomnianego kilometra.


 w moim jest dokładnie tak samo

Offline Robert Macinski

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 5
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.8 16V 2000r CNG
  • Miejscowość: Kraków
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 10, 2011, 18:59:04 »
Ja również się z tym zmagam. Gdy uruchomię silnik i dam dmuchawę na max to przez pewien czas działa na maxa, lecz gdy minie parę min to obroty spadają za chwile rosną aż w ogóle przestaje działać, dopiero po jakimś czasie ponownie się odezwie ale również na chwilę. Zastosowałem obejście wpinając się na masę silnika dmuchawy z przekaźnikiem i małym pstryczkiem i jak szyby zaparują lub jest taka potrzeba to dmucham ale jedynie na maxa bo niemam wówczas regulacji.
Wiem, że minęło trochę czasu od ostatniego wpisu ale może ktoś miał taką usterkę? Ciekawi mnie bowiem czy wymiana modułu regulującego obroty  (tzw jeżyka – czyli radiatora z tranzystorami) coś pomoże. Może ktoś miał coś podobnego i to naprawił przez wymianę właśnie regulatora bądź całej dmuchawy.

Gachu

  • Gość
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 10, 2011, 19:45:07 »
u mnie wszystko się uspokoiło i działa poprawnie po tym jak została wymieniona kostka stacyjki i został dołożony przekaźnik zasilający dmuchawę (instrukcja  dziale sprawdzone porady)

Offline Grzegorz Jasinowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 972
  • Skąd: Leipzig / Gorzow Wlkp.
  • Posiadany samochód: C4GP 2.0 HDi Aut. Excl. +Peugeot 301 1.6VTi
  • Miejscowość: Leipzig / Gorzow Wlkp.
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 11, 2011, 08:49:05 »
A u mnie po odpaleniu silnika i wlaczeniu dmuchawy na szyby ma opoznienie rzedu 10sekund. Potem normalnei dziala. Musze sprawdzic czy mam te same problemy co wy. Jedno co mnei niepokoi to moja dmuchawe slychac dopiero gdy jest na pelnam 3 i 4 listku. Na 1 i 2 wogole jej nie slychac jakby wogole nie pracowala. To normalne?  Faktem jest ze pracuje ale slabo.

Gachu

  • Gość
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 12, 2011, 12:35:56 »
bo na 1 i 2 pracuje bardzo cicho, przyklej sobie wstążkę do kratki to zobaczysz czy działa

Offline Ryszard Hubert

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 53
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDi
  • Miejscowość: Kraków
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 02, 2011, 23:50:19 »
Witam,

wlasnie kupilem XP 2001 2,0HDI, klimaronic
mam klopot, dmuchawa mi chodzi jak sie jej chce, raz dmucha normalnie po czym np na 3 sek idzie na max, albo przez dluzszy czas nie idzie a nagle sie uruchomi a nastepnie znowu przestanie dzialac.
Czasami zdaza sie ze jak odpale auto to dmuchawa nie idzie.
Dzieje sie to niezaleznie czy mam wlaczona A/C czy ECO.
Sterowanie manualne predkoscia dmuchawy tez cos nie dziala tak jak powinno.
Na dodatek z ukladu wydobywa sie czasami pisk raz wiekszy a raz zanika.

Bardzo prosze o porade co moze byc przyczyna moich usterek oraz gdzie szukac rozwiazania.
Czytalem troche na forum i jest tyle rozwiazan ze pol auta chyba trzeba wymienic zeby cos pomoglo (stacyjka, dmychawa, rezytory itp).

Jezeli ktos zmagal sie z podobnymi problemami i je wyeliminowal prosze o info.

pozdrawiam
krapic

jacekczewa1

  • Gość
Re: Warjująca dmuchawa w Pikasiaku!!!
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 03, 2011, 05:28:41 »
w klimatroniku nie ma rezystorów, uklad regulacji jest elektroniczny ( jezyk na wentylatorze) i to własnie on jest przyczyną piszczenia, brku regulacji obrotów dmuchawy, skokaki predkosci do wymiany - niestety dośc kosztowny element ok 300 - 500 zł, sprawdz także kostke stacyjki - wypalenie kostki ( czesta awaria) pwoduje brak nadmuchu