Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: wzrost temperatury przy dużej predkosci  (Przeczytany 5213 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bogdan Gos

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 389
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara I 1.4 LPG 98r. break,fiat punto 1.7D 96r,opel astra g 2,0D
  • Zainteresowania: samochody,mechanika
  • Miejscowość: Warszawa
Re: wzrost temperatury przy dużej predkosci
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 26, 2011, 19:19:49 »
Nie ma złych samochodów, są źli kierowcy
A ,ten francuz jak napisałeś z tym samym, silnikiem 1.4 ma przelatane 430 000 i pewnie jeszcze ze 100 000 zrobi, a ciekawe Wojtku ile miał twój 75 000 przy zakupie?

Offline Marek Marecki

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 506
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1,4i + LPG 1999r
Re: wzrost temperatury przy dużej predkosci
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 27, 2011, 21:04:08 »
Taki urok 1.4 ze co 100 tys km trzeba nastawic sie na uszczelke. Ale ja wymienilem 2 lata temu i zapomnialem o jakichkolwiek usterakach w tym aucie wiec nie jest tak zle. No wiadomo klocki i jakies gumy w zawieszeniu robilem. Mogles przeczytac przed zakupem, że akurat w tych modelach własnie tam puszcza uszczelka gdzie zaznaczyłes na zdjeciu. Powiem że u mnie bardziej ciekło tam ale nic nie trzeba było spawać i mniej było planowane,po prostu pech albo bardzo kiepska uszczelke wstawił poprzedni własciciel.

Offline michal nowak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 13
  • Posiadany samochód: fiat
Re: wzrost temperatury przy dużej predkosci
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 28, 2011, 20:52:18 »
Cytuj

Bogdan Gos napisał:
Nie ma złych samochodów, są źli kierowcy
A ,ten francuz jak napisałeś z tym samym, silnikiem 1.4 ma przelatane 430 000 i pewnie jeszcze ze 100 000 zrobi, a ciekawe Wojtku ile miał twój 75 000 przy zakupie?


Robi Pan Panie Bogdanie duże przebiegi - wręcz niewyobrażalne dla takich małych silniczków. Tak z ciekawości, jakie Pan robi dystanse miesięcznie - np ile Pański Citroenik przejechał w ciągu ostatnich - powiedzmy - trzech miesięcy?

Offline Wojtek Giedlar

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 32
  • Skąd: Leżajsk
  • Posiadany samochód: Citroen Xara 1.4 isx
  • Miejscowość: Leżajsk
Re: wzrost temperatury przy dużej predkosci
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 19, 2011, 21:19:25 »
Cytuj

Bogdan Gos napisał:
Nie ma złych samochodów, są źli kierowcy
A ,ten francuz jak napisałeś z tym samym, silnikiem 1.4 ma przelatane 430 000 i pewnie jeszcze ze 100 000 zrobi, a ciekawe Wojtku ile miał twój 75 000 przy zakupie?


miał jakieś 88ty nie pamietam dokłądnie, przebieg pewny bo od znajomego gościa.
Cytuj

Jan Ferde napisał:
Cytuj

Wojtek Giedlar napisał:
juz nigdy wiecej nie kupie francuza...


Może lepiej napisz, że nigdy więcej nie kupisz używanego auta, że auto na gwarancji ma jednak swoje zalety.

Akurat wymiana uszczelki pod głowicą może spotkać Ciebie w każdym aucie, każdej marki. Parę dni temu znajomi odbierali z serwisu kilkunastoletniego mercedesa po wymianie uszczelki pod głowicą, mechanik zapytany o przyczynę stwierdził, że ten typ tak ma.

ale te auta tak mają, że leci uszczelka... w dziesiątkach miejsc czytałem i słyszałem...
w moim koleś robił zaraz op 25 czy 30 tysiacach jak go kupił. Podobno fabryczne uszczelki były z kiepskim zbrojniem.

A francuskiego auta już nie kupie z  [color=ff0000]piii[/color]ę tak czy tak.


Cytuj

Marek Marecki napisał:
Taki urok 1.4 ze co 100 tys km trzeba nastawic sie na uszczelke. Ale ja wymienilem 2 lata temu i zapomnialem o jakichkolwiek usterakach w tym aucie wiec nie jest tak zle. No wiadomo klocki i jakies gumy w zawieszeniu robilem. Mogles przeczytac przed zakupem, że akurat w tych modelach własnie tam puszcza uszczelka gdzie zaznaczyłes na zdjeciu. Powiem że u mnie bardziej ciekło tam ale nic nie trzeba było spawać i mniej było planowane,po prostu pech albo bardzo kiepska uszczelke wstawił poprzedni własciciel.

 No źle nie było jak nie zaczałem  trochę jeździć. Kasy w niego wsadziłem, teraz będzie służył do końca.