Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MK1]ladowanie  (Przeczytany 3059 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline seweryn majewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen C5
[MK1]ladowanie
« dnia: Luty 26, 2011, 08:36:32 »
witam
panowie ak do okoloacos jest nie tak z ladowaniem. jak samochod odpale chodzi na wolnych obrotach nie ma ladowania. jak wcisne mu gaz tak do okolo 2tys. obr. min. to ladowanie wraca. ale kiedy silnik sie troche zagrzeje ladowanie wraca do normy na wolnych obr. co go boli regulator ???

Offline Piotr Krawczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 375
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDi 2002r Kombi
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 26, 2011, 08:42:20 »
Pasek klinowy sprawdzałeś, nie wiem jak jest w citroenach, ale np w fiatach powodem nie ładowania był ślizgający się pasek...

Offline seweryn majewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen C5
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 26, 2011, 08:50:36 »
a przy slizgajacym sie pasku nie powinien piszczyc ?? u mnie nie piszczy

Offline Piotr Krawczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 375
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDi 2002r Kombi
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 26, 2011, 09:03:10 »
Tego już ci nie powiem kolego ;-) Niby powinien :)

Marek_S

  • Gość
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 26, 2011, 09:09:17 »
Piotrusiu ..... Twój podpis to chyba rodem z niemieckiego Media Markt ... tez nie dla idiotów . Akurat od 1992 jeżdżę cytrynami i coraz mniej w nich dłubie. A alternator należy rozebrać , i zobaczyc co go boli ,pewnie szczotki się skończyły .

Offline Piotr Krawczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 375
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDi 2002r Kombi
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 26, 2011, 09:12:22 »
No widzisz kolego, ja za to prawie nie wyjeżdżam od mechanika ;-)

Offline seweryn majewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen C5
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 26, 2011, 12:07:01 »
Cytuj

Marek Spychalski napisał:
Piotrusiu ..... Twój podpis to chyba rodem z niemieckiego Media Markt ... tez nie dla idiotów . Akurat od 1992 jeżdżę cytrynami i coraz mniej w nich dłubie. A alternator należy rozebrać , i zobaczyc co go boli ,pewnie szczotki się skończyły .


szczotki jak by sie skonczyly to pewnie nie bylo by ladowania a on po zagrzaniu silnika ladowanie wraca

Offline Stanisław Walkowiak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 271
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Xantia 1,8i 8V / C4 1,6 HDI 110KM / C5 BREAK 2,0 HDI 110KM
  • Zainteresowania: Cytrynki ;)
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 26, 2011, 12:48:08 »
Cytuj

seweryn majewski napisał:
Cytuj

Marek Spychalski napisał:
Piotrusiu ..... Twój podpis to chyba rodem z niemieckiego Media Markt ... tez nie dla idiotów . Akurat od 1992 jeżdżę cytrynami i coraz mniej w nich dłubie. A alternator należy rozebrać , i zobaczyc co go boli ,pewnie szczotki się skończyły .


szczotki jak by sie skonczyly to pewnie nie bylo by ladowania a on po zagrzaniu silnika ladowanie wraca

Panowie tak czy siak musi zajrzeć do środka alternatora.
tel: 504065126
@: [email protected]
Dobijanie Sfer Azotem
BX, CX, GS, GSA, ID-DS, SM, XANTIA, XM.
Naprawa pojazdów PSA nie tylko hydro.

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 902
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 26, 2011, 19:01:40 »
Cytuj

seweryn majewski napisał:
witam
panowie ak do okoloacos jest nie tak z ladowaniem. jak samochod odpale chodzi na wolnych obrotach nie ma ladowania. jak wcisne mu gaz tak do okolo 2tys. obr. min. to ladowanie wraca. ale kiedy silnik sie troche zagrzeje ladowanie wraca do normy na wolnych obr. co go boli regulator ???


a może byc tak napisał jaki masz silnik? Masz fapa?

Offline krzysztof kulesza

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 83
  • Skąd: wysokie mazowieckie
  • Posiadany samochód: citroen C5 2001r 2.0 HDI
  • Miejscowość: wysokie mazowieckie
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 26, 2011, 19:15:29 »
Witam
Tez tak miałem tylko u mnie ładowanie nagle znikło, jechałem z pracy i bum mam wskazówkę i widziałem jak szybko spada napięcie. zgasiłem zapaliłem i ok. Po kilku dniach to samo ale już ponowne uruchomienie nie pomogło. Wyjąłęm go i okazało się, że jeden pierścien ślizgowy komutatora jest na połowie obwodu przedarty na wylot.
Kupiłem na alledrogo używkę za 80 zł łącznie z kosztami wysyłki. Samochód był mi pilnie potrzebny więc założyłem i działa.

Lecz też czasami mam taki problem jak w temacie. na zimnym silniku (do max 15 minut po odpalieniu) np. przed skrzyżowaniem jak dojeżdzam na luzie potrafią mi torche ściemnieć światła, mała przegazówka i ładowanie mam spowrotem. nie miałem czasu tego rozbierać ale myślę, że to może być wina regulatora, pasek na 100% dobry i nie ślizga się.

Offline Jan Limanowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 23
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 [Mk I] 1,8i 16v/x 2003
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 27, 2011, 10:51:11 »
Miałem dokładnie tak samo jak u Seweryna, co prawda w poprzednim Renault 19. Pomogło poprawienie lutowania diod prostowniczych w alternatorze, które z czasem straciły kontakt z płytką. Styk poprawiał się właśnie po rozgrzaniu silnika.

Offline Michał Koman

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 726
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Łódź
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 27, 2011, 11:03:47 »
Rozumiem że to, że nie ma ładowania wnosisz po strzałce na wskaźniku napięcia. A czy bezpośrednio po uruchomieniu silnika masz włączone jakieś mocne odbiorniki typu np. ogrzewanie tylnej szyby, nawiew na przednią szybę (odszranianie) ?
Pozdrawiam.

Offline seweryn majewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen C5
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 27, 2011, 19:11:28 »
no ostatnio (jednego dnia ) juz nie trzeba nawet bylo wlaczac wlanie w/w ogrzewania, odraszacza itp bo juz to wystarczalo. ale o dziwo dzisiaj temp. okolo 3-5 stp.C + i problem zniknal. dziwne to. ale pytanie do Michała Komana czy wlaczenie odbiornikow duzego poboru pradu moze cos takiego spowodowac zanik ladowania ??

Offline Bartłomiej Trocha

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 757
  • Skąd: Koszecin slaskie
  • Posiadany samochód: C5 I 2.2 hdi 204KM
  • Zainteresowania: Mechanika elektronika programowanie sterownikow
  • Miejscowość: Koszecin slaskie
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 27, 2011, 19:52:46 »
Jest jeszcze jedna opcja. Po minucie od odpalenia auta załacza się elektryczne ogrzewanie kabiny. Nagrzewnica umieszczona za przednia deską rozdzielcza może ona ma zwarcie. Nie ma pojęcia czy wszystkie fortepiany to mają, ja mam
Car DNA programowanie ecu, mechanika, elektronika

Offline Michał Koman

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 726
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Łódź
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 01, 2011, 01:24:25 »
Cytuj

seweryn majewski napisał:
no ostatnio (jednego dnia ) juz nie trzeba nawet bylo wlaczac wlanie w/w ogrzewania, odraszacza itp bo juz to wystarczalo. ale o dziwo dzisiaj temp. okolo 3-5 stp.C + i problem zniknal. dziwne to. ale pytanie do Michała Komana czy wlaczenie odbiornikow duzego poboru pradu moze cos takiego spowodowac zanik ladowania ??


Ten wskaźnik, który jest na desce rozdzielczej to nie jest wskaźnik ładowania akumulatora, tylko wskaźnik napięcia. Siłą rzeczy jeśli jest włączony jakiś duży odbiornik (mocny) to i napięcie przy wolnych obrotach silnika, będzie w instalacji niskie. Wypada jeszcze wziąć pod uwagę fakt zmniejszenia pojemności akumulatora na mrozie. Zanim bateria się "obudzi" też musi przecież minąć jakiś minimalny nawet czas. Proponowałbym nie włączać jakichkolwiek odbiorników i najpierw poobserwować wskazówkę. Jeżeli jednak nie jest włączony żaden odbiornik a wskazówka pokazuje minimalne napięcie no to chyba jednak jest powód do zastanowienia i wizyty u elektryka przynajmniej na pomiary.
Pozdrawiam.

Offline Tomasz Bełz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 83
  • Skąd: Dąbrówki
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2008 136km MK III
  • Miejscowość: Dąbrówki
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 01, 2011, 09:04:27 »
Witam.
Ja miałem podobnie jak się okazało to problem był w "sprzęgle" które się znajduje w rolce na której pracuje pasek. Dziwne to jest trochę ale było prawdziwe. W tej rolce jest sprzęgło które zabezpiecza drganiom paska. Gdy pokręcimy roklą do tyłu rolka kręci się swobodnie nie obraca się oś alternatora a gdy kręcimy zgodnie z obrotami paska to zapadki w rolce się blokują i obraca się oś.
U mnie było właśnie tak że sprzęgiełko nie chciało się załączyć i ciągle były problemy z ładowaniem itd. Czasem się poprawiało ale potem znów objawy wracały aż pewnego dnia jak byłem w trasie padło całkowicie i skończyło się na wezwaniu lawety :-(.
Koszt nowej rolki 200zł koszt wymiany 50zł potrzebny jest specjalny ściągacz (każdy elektryk zajmujący się alternatorami powinien taki posiadać).
Moje autka:
Ax 1.0 94r
Xantia 1,6 93r
Xantia 1,8 93r
C5 2.0 HDI 2001 110km MKI
C5 2.0 HDI 2008 136km MK III

Offline seweryn majewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen C5
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 01, 2011, 21:20:15 »
Michał
ale te braki ladowania sa potwierdzone przez wskaznik oraz miernik.
Tomek
czy podczas zacinania sie tej rolki czy nie piszczal pasek??
odziwo kiedy temp. jest na plusie to nie ma tych objawow

Offline seweryn majewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen C5
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 01, 2011, 21:23:11 »
Michał
ale te braki ladowania sa potwierdzone przez wskaznik oraz miernik.
Tomek
czy podczas zacinania sie tej rolki czy nie piszczal pasek??
odziwo kiedy temp. jest na plusie to nie ma tych objawow

Offline Tomasz Bełz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 83
  • Skąd: Dąbrówki
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2008 136km MK III
  • Miejscowość: Dąbrówki
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 04, 2011, 14:47:39 »
U mnie było to samo rolka się kręciła alternaror nie ładował. Jak się ktoś dobrze przyjrzał to wyraźnie było widać że łopatki wewnątrz alternatora kręciły się dużo wolniej niz rolka lub wcale. Takie objawy zazwyczaj miałem w zimie w lecie było wmiarę ok do czasu gdy przyszła jesień i pierwsze mrozy. Wtedy już padło całkowicie.
Nie twierdzę że tak mże być u Ciebie ale warto sprawdzić ten fakt i ewentualnie go wyeliminować jeśli nie jest przyczyną problemów u Ciebie.
Pozdrawiam
Moje autka:
Ax 1.0 94r
Xantia 1,6 93r
Xantia 1,8 93r
C5 2.0 HDI 2001 110km MKI
C5 2.0 HDI 2008 136km MK III

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 902
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 23, 2011, 11:38:22 »
Cytuj

krzysztof kulesza napisał:
Witam
Tez tak miałem tylko u mnie ładowanie nagle znikło, jechałem z pracy i bum mam wskazówkę i widziałem jak szybko spada napięcie. zgasiłem zapaliłem i ok. Po kilku dniach to samo ale już ponowne uruchomienie nie pomogło. Wyjąłęm go i okazało się, że jeden pierścien ślizgowy komutatora jest na połowie obwodu przedarty na wylot.
Kupiłem na alledrogo używkę za 80 zł łącznie z kosztami wysyłki. Samochód był mi pilnie potrzebny więc założyłem i działa.

Lecz też czasami mam taki problem jak w temacie. na zimnym silniku (do max 15 minut po odpalieniu) np. przed skrzyżowaniem jak dojeżdzam na luzie potrafią mi torche ściemnieć światła, mała przegazówka i ładowanie mam spowrotem. nie miałem czasu tego rozbierać ale myślę, że to może być wina regulatora, pasek na 100% dobry i nie ślizga się.


wczoraj przerabiałem ten sam temat. Na wskaźniku raz było ładowanie raz nie aż w końcu mi się abs wyłączył z powodu niskiego napięcia aku. Elektryk rozebrał alternator (Valeo) i okazało się , że jedna tulejka na komutatorze wirnika wytarta jest od szczotek aż do "kości". Za nowy wirnik i łożyska oraz naprawę zapłaciłem 300PLN. Elektryk powiedział, że większość alternatorów z C5 kończy życie w ten właśnie sposób i jest to ich najsłabszy punkt. Szczotki na regulatorze miały jeszcze 3/4 wysokości a komutator był juz cały starty. Alternator kupiłem rok temu używany za ok. 200PLN . W tym przypadku chyba nie opłaca się kupować używek a lepiej naprawić swój stary bo po takiej naprawie z kilka lat nie powinno być z nim problemów. W tej chwili wskazówke ładowanie mam cały czas na środku a wczesniej pływała a potem opadała na lewo.

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 279
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [MK1]ladowanie
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 23, 2011, 12:00:58 »
Może być też brak wzbudzenia. Na cienkim kabelku dochodzącym do alternatora powinien być plus z akumulatora. Podanie napięcia powoduje wzbudzenie czyli ładowanie. Może masz kabelek przegryziony. Wówczas objaw jest taki, że wystarczy przygazować i ładowanie wraca.
Nie mam przed sobą schematu ale w starszych autach ten kabelek jest zasilany przez żarówkę z kokpitu. Przepalona żarówka=brak wzbudzania. O ile dobrze pamiętam (miałem awarie alternatora w lecie) to w C5 kabelek zasilany jest przez bezpiecznik umieszczony w skrzynce w komorze silnika.
Ja wymieniłem alternator na regenerowany. Ładowania nie było wcale (regulator napięcia), łożyska już miały dość i sprzęgiełko kończyło się.