Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Dobijający tył  (Przeczytany 5366 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Dobijający tył
« dnia: Sierpień 13, 2011, 13:01:27 »
Znowu piszę, ale myślałem, że pozbędę się tego problemu. Wczoraj zmieniłem amortyzatory na KYB olejowe. Nadwozie jest wyżej, ale dobijanie wciąż występuje. Przy wymianie kazałem sprawdzić poduszki belki i były OK. Niedawno wymieniłem poduszki skrzyni i silnika. Tylne koła stoją w miarę prosto. Czym może być spowodowane to dobijanie na nierównościach tyłu????

Offline Artur Paul

  • Moderator
  • **
  • Wiadomości: 771
  • Skąd: Kutno
  • Posiadany samochód: Citroën C5 3.0i V6 24v EXCLUSIVE
  • Zainteresowania: motoryzacja :D
  • Miejscowość: Kutno
Re: Dlaczego tył ciągle dobija?????????
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 13, 2011, 19:22:18 »
Zjedzona belka ;] amory maja wytłumiać uderzenie.
Poduszki trzymają belę na podłodze auta.
A wysokość belki regulujesz wielofrezem
Na wahaczu są odboje czyt. bałwanki ??

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Re: Dlaczego tył ciągle dobija?????????
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 14, 2011, 11:36:13 »
Nie jarzę ostatniego pytania Arturze? Maja być te odboje, czy mam je założyć?? Czy mogą być zużyte? A jeśli chodzi o belkę, to koła stoją prosto, czy nie można wymienić tylko jej elementów, np. czopów??

Offline Mariusz Olczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 582
  • Skąd: Tomaszów Maz.
  • Posiadany samochód: był ZX 1.4i - TU3M KDY+gaz 5d. 92r avantage
  • Miejscowość: Tomaszów Maz.
Re: Dlaczego tył ciągle dobija?????????
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 14, 2011, 22:24:53 »
Albo mechanik nie umiał ocenić zużycia poduch belki albo jak kolega Artur pisze, tak nisko tyłek już siedzi, że dobija Ci wahaczami o odboje gumowe, które powinny być bo to standard. One chronią tylko przy bardzo dużym obciążeniu żeby wahacz nie dobijał do metalu. Ewentualnie odkształciły się drążki skrętne w belce. Wymiana samych czopów raczej nic nie poradzi na dobijanie, chyba że przy ich wymianie zmieni się wysokość na drążkach skrętnych belki. :)

Online Jacek Welz

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 2 101
  • Skąd: Stavanger/Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Ford SMax 2.0TDCI '14; MB A160 '01
  • Zainteresowania: komp, foto, citro, kayako, grajko i inne
  • Miejscowość: Stavanger/Bydgoszcz
Re: Dlaczego tył ciągle dobija?????????
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 14, 2011, 22:41:32 »
U mnie auto dobija tylko pod pelnym obciazeniem i badzo rzadko.
Sprawdz jeszcze raz te poduszki (test recznego), albo szarpaki.
Sprawdz jeszcze dwie rzeczy  - jelsi masz chlapacze to czy po prostu chlapacze nie hacza o aftalt pod obciazeniem przy bujnieciu (glupie ale prawdziwe). Oraz sprawdz plastikowe nadkola, moze po prostu opony pukaja w opuszczone wnetrza nadkoli.
No i nie sprecyzowales - jak wysoko auto stoi, pisales ze wyzej niz wczesniej, ale co to znaczy? wysoko to wg mnie gdy kolo praktycznie wychodzi z nadkoli. Jak zapakuje kombi po sufit to mam CXa prawie - kolo chowa sie do krawedzi kolpaka (i wtedy chlapacze dobijaja o asfalt ;-)
Ford S-Max 2.0TDCI '14
dawniej: Xsara Picasso 1.6i SX '10
ZX 1.4i SX Break '96/97, ZX 1.4i Avantage '91
i jakies niecytryny
GG: 4635213 (i inne ;)

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Re: Dlaczego tył ciągle dobija?????????
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 16, 2011, 18:19:25 »
U mnie koło praktycznie wychodzi z nadkola. Nie mam chlapaczy. Koła z tyłu stoją prosto.

Offline Mariusz Olczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 582
  • Skąd: Tomaszów Maz.
  • Posiadany samochód: był ZX 1.4i - TU3M KDY+gaz 5d. 92r avantage
  • Miejscowość: Tomaszów Maz.
Re: Dlaczego tył ciągle dobija?????????
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 16, 2011, 22:41:05 »
To zostały Ci dwie możliwości albo któraś z poduszek belki albo sama belka ma luz.

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Dobijający tył
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 11, 2011, 23:21:44 »
Poruszam jeszcze raz ten temat, ponieważ chciałbym mieć pewność czy sprawa dotyczy konieczności regeneracji tylnej belki. Otóż od pewnego czasu zaczął mi dobijać tył, szczególnie jest to odczuwalne gdy przejeżdżam przez nierówności w jezdni czy dziury. To dobijanie jest dość głośne. Wyraźnie jakby nadwozie uderzało w oś. Dwa miesiące temu wymieniłem amortyzatory tylne na KYB. Tył podniósł się, choć wcześniej też nie był jakoś wyraźnie obniżony. Jednak teraz odległość koła od nadkola jest wyraźna. Tylko dobijania to nie wyeliminowało. Mechanicy sprawdzali dobijacze z tułu i nie zauważyli jakichś śladów szczególnego dobijania na tych elementach. Sprawdzili ponadto poduszki na tylne osi, stwierdzili że są OK. Jeśli chodzi o oś tylną, koła stoją prosto, a pobieżne oględziny wykonane przez mechanika podczas wymiany opon na zimowe niczego nie wykazały. Stwierdził, że oś raczaj jest jeszcze w dobrym stanie, nie ma rdzy w miejscach zgrzewów czy łączeń, która pojawia się w zużytych osiach. I nie wiem, co robić. Buda dobija nawet gdy jadę sam. Może są jakieś gumy, na których podpiera się nadwozie i może one są zużyte, nie wiem. Nie wiem, co zrobić. Regeneracja osi? Może ktoś miał podobne objawy.

Offline Maciej Pełka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 382
  • Skąd: Kałuszyn
  • Posiadany samochód: Avensis T27 FLII
  • Miejscowość: Kałuszyn
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 12, 2011, 00:56:01 »
Radziłbym sprawdzić dobrze poduszki tylnej belki, zarówno przednie jak i tylne.
Był  ZX 1.4i '94

Offline Piotr Grzymski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Skoda Fabia
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 12, 2011, 12:58:43 »
Ja też obstawiam poduszki belki. W jaki sposób mechanicy sprawdzali poduszki? Najlepiej sprawdź je sam, przy około 20km/h zaciągnij ręczny, jak usłyszysz łupnięcie to na 100% poduszki.

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 12, 2011, 14:13:26 »
Sprawdzali w taki sposób: gdy samochód był uniesiony, wcisnęli w jakąś przestrzeń kluczi naciskali zapewne szukając jakichś luzów. Tak oceniali stan podusze, ja się na tym nie znam i nie wiem czy to jest miarodajne, czy nie.

Offline Maciej Pełka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 382
  • Skąd: Kałuszyn
  • Posiadany samochód: Avensis T27 FLII
  • Miejscowość: Kałuszyn
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 13, 2011, 11:40:16 »
U mnie brat wkładał pręt i próbował odgiąć belkę od podwozia i od razu wyszło.
Był  ZX 1.4i '94

Offline Przemysław Kamrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 138
  • Skąd: starogard gdański
  • Posiadany samochód: Pug 205 Gti
  • Miejscowość: starogard gdański
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 13, 2011, 11:57:35 »
a u mnie poduszki były całe- nie zerwane a dobijało cały czas- wymiana na nowe i juz 15tys za mna bez zadnego odgłosu.
Wymieniaj te poduchy
Zero łaski, zero wzruszeń..

Offline Artur Bryński

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 456
  • Skąd: Turek
  • Posiadany samochód: Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
  • Zainteresowania: motoryzacja, komputery
  • Miejscowość: Turek
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 13, 2011, 13:05:49 »
poduchy moga tluc i dziwne dzwieki wydawac ale dobijanie tylu to chyba chodzi o to, ze na uskokach zawieszenie tak sie ugina i dobija ze wahacze zatrzymuja sie na odbojnikach a tu niestety poduchy nic nie maja wspolnego tylko zajezdzona belka.
Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
Citroen C4 Picasso 1.6 HDI 109 `10r.
Peugeot Boxer 2.8 HDI `05r.
Citroen Jumper 2.8 HDI `06r.

Offline Piotr Grzymski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Skoda Fabia
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 13, 2011, 20:05:21 »
Artur masz rację, dobijanie samo w sobie też rozumiem jak uginanie się zawieszenia do odbojników, tylko Karol napisał, że mechanicy "nie zauważyli śladów szczególnego dobijania."
Karol zajrzyj jeszcze raz pod auto i zobacz czy miejsca na wahaczu i odbojniki posiadają ślady dobijania. Koniecznie wykonaj test z hamulcem ręcznym.
Uszkodzone poduszki mogą sprawiać wrażenie, że zawieszenie dobija.

Offline Artur Bryński

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 456
  • Skąd: Turek
  • Posiadany samochód: Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
  • Zainteresowania: motoryzacja, komputery
  • Miejscowość: Turek
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 13, 2011, 20:58:14 »
No zgadzam sie musi sprawdzic czy to tluczenie czy dobijanie..bo dobijanie zawieszenia nic z poduszkami wspolnego nie ma.
Renault Laguna 3ph1 2.0 DCI Initiale
Citroen C4 Picasso 1.6 HDI 109 `10r.
Peugeot Boxer 2.8 HDI `05r.
Citroen Jumper 2.8 HDI `06r.

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 15, 2011, 14:40:33 »
Zrobiłem test hamowania. Hamując ręcznym i nożnym nie ma stuków z tyłu. Myślałem o wymianie poduszek tylnej belki, bo myślę, że lepiej najpierw sprawdzić te poduszki, w końcu to mniejszy wydatek niż regeneracja belki. Jednak na Allegro są poduszki "zwykłe" (tzn. takie o kształcie kwadratowym) i poduszki skrętne. Czy na tylnej belce są dwa rodzaje poduszek?? Zwykłe (nazwę je podporowe) i skrętne?? Czyli mam kupić dwie pary?? O które poduszki chodzi??

Offline Mariusz Ilicki

  • Administrator Globalny
  • ******
  • Wiadomości: 1 942
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C4 GP 2.0 BlueHDi 14r., Pug 306 1.6 8v 00r., Xsara Picasso 1.8 16v 04r.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 15, 2011, 15:15:58 »
Chodzi o te i o te...

ale jak już tu koledzy wcześniej napisali...poduchy masz OK.

Offline Karol Krzysztof

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 17
  • Skąd: Gostkowo
  • Posiadany samochód: ZX 1.4
  • Miejscowość: Gostkowo
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 15, 2011, 16:59:04 »
A czy można wymieniać tylko elementy tylnej osi? Na łożyska? Choć ktoryś z mechaników tłumaczył, że łożyska są jakoś zgrzewane i można to zrobić, ale raczej prowizorycznie i najlepiej jeśli zrobi to wyspecjalizowany punkt. A odnośnie tych poduszek to zostawić je? Chociaż biorąc pod uwagę, że to są elementy gumowe, a ZX'a mam już 7 lat i osobiście ich nie wymienialem, to może warto byłoby je wymienić??

Online Jacek Welz

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 2 101
  • Skąd: Stavanger/Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Ford SMax 2.0TDCI '14; MB A160 '01
  • Zainteresowania: komp, foto, citro, kayako, grajko i inne
  • Miejscowość: Stavanger/Bydgoszcz
Re: Dobijający tył
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 16, 2011, 00:26:48 »
Poduszki wymienia sie jesli wykazuja objawy zuzycia. Guma jest spekana i sie "otwiera" a poduszka zaczyna stukac. Jak juz Ci pisano, na szybko mozna to sprawdzic tzw testem recznego, czyli przy niewielkiej predkosci zahamowac ostro recznym (sprawnym). Jesli walnie to poduszki (te wieksze) do wymiany. jesli jest cisza  to poduszki sa ok i ich wymiana jest bezcelowa.
Mozna wymienic same lozyska, to normalna naprawa serwisowa. Gniazdem lozyska sa czopy mocowane w belce. jesli one sa juz ruszone, to wymiana samego lozyska bedzie faktycznie dorazna. Ale na krotko (kilka, czasem kilkanascie miesiecy) pomoze. Regeneracja belki to ostatecznosc, mam wrazenie ze zrobilo sie to troche modne ostatnio, i mechanicy troche naciagaja.
Oczywiscie stukac moze jeszce pare innych rzeczy, wiec moze warto zeby auto faktycznie obejrzal dokladnie mechanik - na podnosnik i mozna ladnie sprawdzic lozyska, belke jak i poduszki.

Jeszcze odnosnie samego dobijania. To moga byc drazki wahaczy, one 'miekkna' po latach. Pierwszym objawem jest powolne opuszczanie sie tylu, ale tak naprawde sprowadza sie to do dobijania. One maja regulacje, wiec mozna sprobowac jescze podniesc.
Z sugestii dziwnych - ja u siebie mialem tak ze dobijaly mi... chlapacze do asfaltu. Dlugo nie moglem wpasc o co chodzi, dopiero gdy przy jakiejs okazji mi sie kawalek ukruszyl to zauwazylem ze sa niezle starte od dolu. Przy czym u mnie dobijalo przy obciazeniu, pusty raczej nie.

Sprawdzanie poduszek przez odginanie jest ok. Pytanie czy sprawdzili wszystkie poduszki. Sa dwie skretne (na ktorych belka 'wisi') i dwie male, ktore belke "ciagna". Te male potrafia czasem okrutnie halasowac. Ale to mechanik tez latwo powinien zauwazyc.
Sprawdz jeszcze czy np nie opuscily ci sie plastikowe nadkola i kola moze uderzaja?
Ford S-Max 2.0TDCI '14
dawniej: Xsara Picasso 1.6i SX '10
ZX 1.4i SX Break '96/97, ZX 1.4i Avantage '91
i jakies niecytryny
GG: 4635213 (i inne ;)