Syczenie podczas wciskania hamulca

[Mariusz Kalbarczyk]

Witam,
dzisiaj z racji przymrozków (było -7) przyblokował mi się ręczny. Przy próbie "duszenia" hamulca i rozruszania szczęk zwróciłem uwagę na syczenie spod pedału. W sumie to nie wiem czy występowało wcześniej czy nie. Zauważyłem, że podczas jazdy i normalnego hamowania nic nie syczy, samochód hamuje normalnie. Jednak gdy się zatrzymam i na postoju podepczę kilkukrotnie hamulec  po kilku depnięciach słychać syk. Pojechałem na stację diagnostyczną i mechanik stwierdził, że tak ma być, że to normalne.
Czy wy też tak macie? Szukać innego mechanika?
Żadnych nieprawidłowości w działaniu hamulców nie zauważyłem.
Pozdrawiam

[Leszek Lampart]

Mariusz Kalbarczyk napisał:
Witam,
dzisiaj z racji przymrozków (było -7) przyblokował mi się ręczny. Przy próbie "duszenia" hamulca i rozruszania szczęk zwróciłem uwagę na syczenie spod pedału. W sumie to nie wiem czy występowało wcześniej czy nie. Zauważyłem, że podczas jazdy i normalnego hamowania nic nie syczy, samochód hamuje normalnie. Jednak gdy się zatrzymam i na postoju podepczę kilkukrotnie hamulec  po kilku depnięciach słychać syk. Pojechałem na stację diagnostyczną i mechanik stwierdził, że tak ma być, że to normalne.
Czy wy też tak macie? Szukać innego mechanika?
Żadnych nieprawidłowości w działaniu hamulców nie zauważyłem.
Pozdrawiam

Ja u siebie raz czy dwa słyszałem na postoju, wszystko z hamulcami OK, więc pewnie mechanik ma rację.

[Grzegorz Pyteraf]

Przy pedale hamulca jest coś co wygląda jak mały amortyzatorek i to chyba on tak syczy przy szybkim naciśnięciu na pedał.

[Jacek Welz]

dokladnie tak jest to tlumaczone przez ASO - ze to jest tak specjalnie, taka forma 'zmiekczenia' pedalu hamulca. Jak przy wylaczonym silniku pare razy nadusisz to przetanie syczec i sie usztywni. Faktycznie podobnie jest w innych autach PSA,nie mniej trzeba sie przyzwyczaic, a sam syk jest troche denerwujacy dla wrazliwych. Z plusow - auto nie staje deba po lekkim dotknieciu pedalu hamulca, jak w niektorych markach.
Na forum jak poszukasz w archiwum to byly opisy ludzi ktorzy wymieniali costam i niby przestawalo syczec (a u innych nie przestawalo).
W kazdym razie nie ma to wplywu na skutecznosc hamowania.