[Mk2 2005 1.6 HDI] Dziwne brzęczenie z -- no właśnie -- skąd?

[Marek Kaszycki]

Kurcze, właśnie na forum C4 znalazłem podobny wątek:
http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=73915&forum=16

Jak zrobię nagranie, wtedy można ewentualnie ciągnąć wątek dalej.

Mam specyficzny problem.

Podczas przyspieszania słychać wyraźne cykliczne grzechotanie. Dziś rano zauważyłem, że na samym początku jazdy praktycznie wcale go nie słychać, ale krótko potem zaczyna być słyszalne.
Brzmi to tak, że cyklicznie narasta i cichnie zgodnie z prędkością kół -- niezależnie od prędkości obrotowej silnika.

Jadąc 30-60 km/h jest najbardziej słyszalne, zwłaszcza na biegach 2. i 3. Na 1. biegu nie sprawdzałem, na 4. biegu da się usłyszeć, ale jest nieco cichsze od biegu 3. Powyżej 60 km/h zlewa się w jednostajne brzęczenie. Dzieje się to tylko podczas przyspieszania i jazdy na gazie (słychać wtedy słabiej). Na luzie i podczas hamowania silnikiem znika.

Razem z mechanikiem podejrzewamy skrzynię biegów. Mi osobiście przychodzi na myśl wytarta zębatka, co przy okazji tłumaczyłoby spadek mocy, o którym miałem powiedziane zanim zacząłem jeździć.

Co teraz z tym zrobić? Znajomy mechanik proponuje wylać płyn ze skrzyni biegów i sprawdzić, ile opiłków się z nim wyleje, a potem zdecydować, czy będziemy skrzynię wymieniać, remontować, czy coś z nią robić. Jako, że unieruchomi to samochód na co najmniej kilka dni, chciałbym wiedzieć, co jeszcze można sprawdzić i czy ktoś miał podobny problem, co z nim zrobił i ile to kosztowało.

Spróbuję wracając dziś do domu (ale raczej jutro w drodze do pracy) w miarę możliwości nagrać ten odgłos, ale póki co mam tylko powyższy opis.

[Michal Wladyniak]

na początek faktycznie można zacząć od wymiany oleju w skrzyni.

[Marek Kaszycki]

Dobra, więc po kolei:
1. Mechanik jeszcze nie otwierał skrzyni, miał pełne ręce roboty z innymi rzeczami, m.in. naprawił otwieranie tylnej szyby (przy okazji pożałowałem, że mam granatowy wóz, bo w białym pewnie siłowniki by tak szybko się nie rozprężyły ;-) ).
2. Samochód nie był serwisowany pedantycznie. Niestety, ale poprzedni właściciel traktował go jako wozidło do wożenia różności i taki stan się przedstawia. Jest multum rzeczy do zrobienia...
3. Przy okazji, mechanik znalazł taką oto część opierającą się o rurę wydechową (w komorze silnika):
http://kaszycki.pl/C5/coto1.jpg
http://kaszycki.pl/C5/coto2.jpg
http://kaszycki.pl/C5/coto3.jpg
Co to jest? Do tego dochodzą dwie rurki (w założeniu dwie -- dolot jednej jest widoczny na zdjeciu coto1, dolot drugiej się stopił). O ile dobrze pamiętam, mechanik mówił coś o podciśnieniu, ale nie wiem, o co biega. Czy ktoś może wyjaśnić? O ile to możliwe, czy znany jest oryginalny numer części? Na coto1 widać wytłoczony napis >PA6 GF35<, ale to może być oznaczenie tworzywa.
Nie chcę zgadywać, ale naprawdę mam nadzieję, że to coś konkretnego i że to odpowiadało za spadek mocy silnika.
4. Z innych zauważonych rzeczy jest jeszcze poduszka silnika, łożysko lewej półosi i ok. 10 innych rzeczy.
5. Jak chodzi o brzęczenie, poniżej jest link do nagrania:
http://kaszycki.pl/C5/nagranie.mp3
Na początku trochę niczego, potem słychać kierunkowskaz i przyspieszanie -- najpierw na 1. biegu, potem 2. i 3.

Sprzęgło i dwumas są nowe. Skrzynia podobno jest w porządku. Albo skrzynia się zdążyła rozpaść, albo łożysko podporowe (czy oporowe). O ile wcześniej przy hamowaniu silnikiem i jeździe na gazie nie było tak słychać brzęczenia, o tyle teraz jest słyszalne także przy nich.

To póki co tyle. Czy macie jeszcze jakieś pomysły?

[Wojciech Maziarz]

Marek Kaszycki napisał:
3. Przy okazji, mechanik znalazł taką oto część opierającą się o rurę wydechową (w komorze silnika):
http://kaszycki.pl/C5/coto1.jpg
http://kaszycki.pl/C5/coto2.jpg
http://kaszycki.pl/C5/coto3.jpg
Co to jest? Do tego dochodzą dwie rurki (w założeniu dwie -- dolot jednej jest widoczny na zdjeciu coto1, dolot drugiej się stopił). O ile dobrze pamiętam, mechanik mówił coś o podciśnieniu, ale nie wiem, o co biega. Czy ktoś może wyjaśnić? O ile to możliwe, czy znany jest oryginalny numer części? Na coto1 widać wytłoczony napis >PA6 GF35<, ale to może być oznaczenie tworzywa.
Nie chcę zgadywać, ale naprawdę mam nadzieję, że to coś konkretnego i że to odpowiadało za spadek mocy silnika.

Nie wiem, jak się to nazywa fachowo (bo na pewno nie tak, jak w opisie aukcji), ale zobacz tu: link.
Oznaczenie PA6 to tworzywo - poliamid.

[Marek Kaszycki]

Ok, serdeczne dzięki. Nie miałem pojęcia, jak miałaby wyglądać reszta tej części, więc nawet nie brałem się za szukanie.
Fajnie, to powinno tłumaczyć spadek mocy samochodu.

Pytanie, co z tym brzęczeniem, ale dziś mechanik ma zajrzeć do skrzyni biegów (wczoraj i tak miał pełne ręce roboty z samochodem).

[Artur Juchniewicz]

Najpierw napraw to a potem szukaj dalej. Jesli jeździłeś bez podcisnienia to nie było sterowania wielu elementów wpływających na jazde.

[Marek Kaszycki]

Znaleziona przyczyna brzęczenia -- wytarta łapa w której trzyma się łożysko lewej półosi.
Mechanik to zregenerował przez włożenie do środka tulei. Na szczęście, nawet jeśli to puści i znów zacznie brzęczeć, przynajmniej części nie są bardzo drogie.

[Mirosław Piechocki]

Marek Kaszycki napisał:
Znaleziona przyczyna brzęczenia -- wytarta łapa w której trzyma się łożysko lewej półosi.
Mechanik to zregenerował przez włożenie do środka tulei. Na szczęście, nawet jeśli to puści i znów zacznie brzęczeć, przynajmniej części nie są bardzo drogie.

Jesteś pewny, że to była lewa półoś? Łożysko podporowe jest tylko na prawej półosi. Lewa jest zbyt krótka żeby ją podpierać.

[Marek Kaszycki]

No to prawej -- nie jestem pewien