Co z silnikiem?

[Adam Pałka]

Witam wszystkich!
NIedawno wymieniłem silnik w swoim xm'ie i zastanawiam się, co dalej z tym  silnikiem. Powód był ważny: brał bardzo dużo oleju, tylko nadal nie wiem którędy. Jeden mechanik wcześniej mówił, że to wina pierścieni, drugi, że olej opada do komory spalania przez gniazda zaworów. Po zdjęciu głowicy widać, że między 2 i 3 cylindem uszczelka przepaliła się.
Nosiłem się z zamiarem zostawienia tego silnika i wyremontowania go (tak z sympatii).

PS. zdjęcia nie ładują się.

[Marcin Markowski]

Może miałeś pęknięty blok?

[Jędrzej Patelski]

Zdjęcia wrzuć na: http://imageshack.us/
Przed przekładką silnika trzeba było zrobić pomiar kompresji. Całkiem prawdopodobne, że padły jedynie uszczelniacze zaworowe.

[Adam Pałka]

chyba się udało: tutaj

[Marcin Markowski]

Całkiem prawdopodobne, że padły jedynie uszczelniacze zaworowe.

Możliwe, zobacz na zdjęcia, zawory od góry mocno spocone.

[Adam Pałka]

A czy da się bezinwazyjnie sprawdzić, czy tłoki są w porządku, np. wlewając trochę ropy do cylindrów i sprawdzać, czy ubywa? Ma coś takiego sens?

[Paweł Ziemniewicz]

Ropa czy nafta przecieknie przez zamki na pierscieniach tłokowych, musiałbys miec jakis wzorcowy czas ubywania rego co wlejesz.
W ten sposób mozna sprawdzic szczelność zaworów.

Sprawność pierscieni najprosciej sprawdzić przez sprawdzenie sprężania. ale do tego musi byc złożony silnik.

[Jurij Martyniuk]

Skoro silnik już jest rozebrany, nie lepiej pierścienie też wymienić na nowe? chyba że są jakieś przeciwwskazania.

[Artur Majewski]

Skoro gładzie są w niezłym stanie(a widzę,że są) to nie ma sensu bawić się w wymianę pierścieni-chyba,że wcześniej sadził odmą,czarny olej,brak mocy,słaba komprescja,stukanie tłoków. Wymiana samych pierścieni bez szlifu pomaga jak umarłemu kadzidło.Może wręcz pogorszyć sprawę bo muszą się one ułożyć i dotrzeć do starych cylindrów,które nie zawsze są idealne (stożek,baryłka,kołowość).To tak po krótce.Jeśli nie ma progów to zrób głowicę i będzie ok.
Tak bym zrobił na Twoim miejscu.

[Adam Pałka]

Dzisiaj sprawdzałem palpatycznie gładzie i po konsultacji z moim bratem stwierdziłem, ze gładzie są w dobrym stanie i nie ma potrzeby wyciągać tłoków. Inaczej jest z głowicą.
Mam jednak pytanie: czy ten model silnika ma uszczelniacze zaworów. Podczas remontu silnika w poprzedniku, to raczej czegoś takiego nie widziałem, a wymieniałem wszystkie zawory.

Chyba się nie wygłupiłem tym pytaniem?

[Paweł Ziemniewicz]

jeszcze nie widzialem silnika bez uszczelniaczy chyba ze kiedys hen hen przed wojną takie były.
uszczelniacze sa na 1000% moze sa tak zapackane osadem i olejem ze ich nie widac nad tulejami
Uszczelniacze kosztują grosze bo okolo 4-5 zł szt. a jak masz wyjetą głowicę to warto je wymienic.
Daj odrazu to przeszlifowania gniazda zaworowe oraz zawory do dotarcia (koszt okolo 50-60zł za całośc) a spokój bedziesz miał na kolejne 300 tys km.
Jak bedziesz planował głowicę to wez jak mozesz odrazu blok silnika zeby tez ci sprawdzili czy jest równy.

[Artur Majewski]

Pablo mądrze pisze to właśnie przez te padnięte  uszczelniacze olej Ci spływał aż do komór spalania. Nie zaszkodzi ( a nawet jest bardzo wskazane) zalać naftą cylindry żeby odmoczyć nagar w gniazdach pierścieni. Splanować głowicę napewno nie zaszkodzi a gdy dojdzie jeszcze do tego blok to podniesiesz sobie stopień sprężania - a to już jest tuning - .

[Adam Pałka]

Głowica zawiozłem, uszczelniacze kupiłem, wszystko powiedziałem, ale .... nie wiem czy powinienem się martwić, bo jedna ze śrub od głowicy jest pordzewiała

[Paweł Ziemniewicz]

Sruby kup koniecznie nowe - te które sa wkrecane na pierwszy montaż są często jednorazowe.
Dlatego sa 2 rodzaje srub - te na pierwszy montaż i na kolejny - roznica jest w koncówce sruby. Poza tym te uzyte juz raz zazwyczaj sa troche rozciagniete i maja splaszczoną podkładkę.

Kiedys chciałem na tym zaoszczedzic i przy dokrecaniu zerwałem łeb surby. dobrze ze dobylem przyrząd do wykrecania i obyło sie bez jakis kosmicznych kombinacji.

Jesli sruby masz w takim stanie jak na fotce to na 100% wymien - popraw tez gwint aby sruba sie nie blokowala.

[Jacek Konopka]

Wtrącę się i nie będę przyklaskiwał.
Wymieniłeś silnik "bo tak"? Bez sprawdzenia kompresji, przedmuchów?
Remonty które proponują Ci Koledzy można było wykonać bez konieczności demontażu silnika...
A co do samych uszczelniaczy, to w większości mu współczesnych silników jest opcja wymiany nawet bez konieczności demontażu głowicy....

Uważam że:
- warto sprawdzić stan pierścieni - to że cylindry nie posiadają kryzy, wcale nie znaczy, że pierścienie nie są zużyte! Zwłaszcza zbierające.
Nikt nie może wykluczyć że któryś z pierścieni będzie pęknięty.
Piszesz o remoncie silnika i pytasz o "bezinwazyjne" metody sprawdzenia?
- Fantastycznym pomysłem jest zlanie moczem inspekcji panewek, pompy olejowej i ogólnie dołu silnika
- nie wiem skąd cena 60 zł za szlif gniazd? Może 60 zł od cylindra?
-Patrząc na śrubę, zastanawiam się jak wygląda gwint w bloku?
Przypuszczam że kiedyś była wymieniana uszczelka głowicy i w otworze znajdowało się chłodziwo, które spowodowało korozję.

mała kalkulacja wg scenariusza z forum:
uszczelka głowicy 50
uszczelka pokrywy 10
szlif głowicy??
szlif bloku (kto zrobi szlif bez wyciągania tłoków?)
uszczelniacze zaworowe 4zł x2 x ilość cylindrów
szlif gniazd zaworowych 60zł
popychacze zaworowe??
wałek rozrządu??
paski, napinacze koła zębate ?
pompa oleju??
panewki wału??
podpory wału??
uszczelnienia wału???
koło zamachowe (wieniec zębaty)?
uszczelka miski olejowej 10zł

Jeśli prawdziwy remont to:
tłok ok 300 zł x ilość
honowanie tulei 50zł x ilość
pierścienie 10 zł x3 sztx ilość
sworznie korbowodów...
konserwacja silnika......
Tu 10 zł tu 2..... Na miejscu kobity biłbym Cię gumą na gołą [color=ff0000]piii[/color]!

Uważam że wspaniałą opcją dla tego silnika będzie stolik a'la Top Gear
Nauczysz się budowy rozbierając.

Jeszcze lepszą opcją będzie : na złom i za (jakże rzadko) odzyskaną kasę kupić flaszkę - na sylwestra jak znalazł!

Pomyśl:
1- Nie masz o tym pojęcia
2- Zrobisz wg wskazówek - 1000zł+ na okryjbidę
3- Zrobisz wg prawideł sztuki, utopisz 4 tyś na części i złożysz do [color=ff0000]piii[/color]!
4- Dasz fachowcom - zostawisz 6 tyś..... czy to nie przypadkiem wypasiony XM?


Macie lepsze argumenty ? poprawcie mnie.

Z drugiej strony kibicuję
Sam mało kiedy podejmuję racjonalne decyzje...

[Grzegorz Grabowski]

Dodam jeszcze do powyzszego - wraz ze światecznymi życzeniami - że samo planowanie głowic to nie wszystko. Trzeba jeszcze splanować pokrywę rozrządu. Jak tego nie zrobisz, to nie uszczelnisz pokrywy zaworów bo właśnie na pokrywie rozrządu będzie wisiała wyżej, niż na głowicy po splanowaniu. Jacek - tu pozdrawiam- wyliczankę zrobił na koniec i popieram Go. Pozdrawiam.

[Adam Pałka]

Witam wszystkich!
Jacku, opis szczegółowy i raczej nie do zaakceptowania przez moją "księgową", ale ...
Głowica już poszła do planowania, przeszlifowania gniazd zaworów, wymiany uszczelniaczy itp...
Blok silnika na razie leży i jest tylko zabezpieczony, ale zamierzam przynajmniej wymienić uszczelniacze na wale.
Myślałem na tym poprzestać.

Przede wszystkim to jest silnik od XM'a, o przebiegu ok. 183000 km. To jest taki najważniejszy powód, dla którego nie chcę dać tego silnika na przetop.

[Adam Pałka]

Na dzień dzisiejszy za remont głowicy 380 złociszy:
- planowanie,
- wymiana uszczelniaczy (moje),
- szlifowanie i docieranie gniazd zaworów,
- regulacja jakichśtam luzów
resztę będę robił już w przyszłym roku.

[Adam Pałka]

Głowica zrobiona: planowanie, wymienione uszczelniacze zaworów, szlifowanie i docieranie gniazd zaworów, regulacja zaworów (380 zł). Mam już uszczelkę pod głowicę, uszczelkę pod pokrywę zaworów, uszczelkę pod miskę olejową, uszczelki pod kolektor ssący i wydechowy, uszczelniacz wałka rozrządu.
W planie wymiana pierścieni i uszczelniaczy wału.

O czymś jeszcze zapomniałem?

[Marek Sztuka]

zobaczymy co z tego wyjdzie i jakim kosztem ?
a planujesz później jakieś sprawdzenie tego silnika, typu uzbrojenie go i odpalenie albo sprawdzenie kompresji ?
Sam się zastanawiam nad moim silnikiem i nie wiem w co inwestować

[Paweł Ziemniewicz]

ja bym wydał jeszcze z parę zł i zrobił na nowo honowanie tulei tłokowych - jesli silnik stał długo a tuleje nie byly zabezpieczone to napewno pojawiła sie na nich rdza. Po za tym warto sprawdzić w na tulejach czy jest już wyczuwalny prób przy samej górze- to miejsce gdzie nie dochodzą pierscienie tłokowe a wystaje tylko góra tłoka. Nie powinno to być zbytnio wyczuwalne jeśli przeciągasz to miejsce palcem.
Honowanie możesz zobaczyć opuszczając tłok na sam dół i wycierając gładź tulei z oleju. Przy odpowiednim ustawieniu swiatła powinny być widoczne krzyżujące się spiralne ryski.
Pozwala to na lepsze trzymanie sie filmu olejowego na gładzi podczas ruchu tłoka - a ryski nie są na tyle duże żeby powodowały obniżenie sprężania.

Zobacz też każda gładź cylindra czy nie ma tam wżerów i innych niepokojących anomalii. Jeśli sa to niestety trzeba bedzie przetoczyć i dać nad wymiarowe pierścienie.

[Adam Pałka]

Próg jest delikatnie wyczuwalny, ryski widoczne, wżerów nie ma. u samej góry na 2 i 3 cylindrze jest nagar, reszta czysta. Od czasu do czasu przekręcałem silnik, ostatnio na nowo wlałem po trochę oleju na tłoki. Dalsze roboty mam zaplanowane na koniec czerwca. Kupiłem też nowe szpilki do głowicy - 105 zł komplet.

Silnik skręcony. Zastanawiam się nad nowym paskiem rozrządu i rolką - czy kupić nowe, czy wykorzystać ten zestaw, który mam z przebiegiem ok 16000 km.