[MKI] Jaka wielkość ściągacza do sworznia zwrotnicy?

[Dariusz Żurawski]

Witam,

W tym tygodniu będę wymieniał wszystkie gumy przednich wahaczy. Potrzebuję do tego ściągacz sworzni zwrotnicy - coś takiego. Problem w tym, że nie wiem na jaką średnicę sworznia ma być, a dostępne są różne. Jestem pewny, że robiło to przede mną już wielu mam więc nadzieję na uzyskanie pomocy.

[Tomasz Omiński]

Lepiej za duży bo i tak oprze się na wahaczu.

[Dariusz Żurawski]

Teoretycznie tak, ale jestem zwolennikiem doboru pasujących narzędzi i stąd pytanie. Poza tym większe są zazwyczaj droższe...

[Wlodzimierz Lipert]

Witam,

Ja zakupiłem YT-0613 YATO (17mm) - niby sprzęt warsztatowy. Okazało się ze średnica 17mm to trochę za mało, jednakże bardzo łatwo dało się dostosować na szlifierce. Jutro mogę zmierzyć jaka dokładnie wyszła średnica jeżeli wciąż temat będzie aktualny. Co do samego zastosowania ściągacza to uczucia mam mieszane. Sworznie od przegubów kierownicy dało się wyjąc bez tego toola, wystarczyło zwykły podnośnik 5T i kawałek twardej deski, natomiast sworznie wahacza to bardzo ciężka sprawa. Jeden zrobiony przy pomocy toola YATO w ciagu 30min... drugi po zerwaniu śrub, które jak rozumiem służą jako bezpiecznik w tym ściagaczu (M8 grade 8.8 około 20szt), poszedł dopiero pod naciskiem młota (zalecam nabyć jakiś wałek mosiężny fi25-30 długość około 30cm - walić wyłącznie przez niego, od biedy może być aluminium ... ale może nie dotrwać do szczęśliwego końca).
Decyzja należy do Ciebie, tool YATO sam w sobie jest zrobiony dobrze, jak pisałem zerwałem około 20śrub ale śruba wypychająca czy sam ściągacz wyglądają jak nowe po kilku godzinach ciężkiego katowania.

Pozdrawiam serdecznie

[Dariusz Żurawski]

Ale w co waliłeś przez ten wałek mosiężny?? Bo mi zależy na zachowaniu przegubów więc nie chciałbym jednak walić w śrubę.. Mogę ewentualnie walić w wahacz w nadziej że się obluzuje, ale wtedy w sumie pewnie i bez ściągacza da radę. W Xantii kiedyś tak robiłem - podpierałem śrubę przegubu podnośnikiem warsztatowym i waliłem w góry w wahacz. Tym razem chciałem "profesjonalnie" i stąd pytanie. Gdybyś mógł zmierzyć tę średnicę to byłbym wdzięczny. Udało ci się to zrobić bez uszkadzania gumy sworznia??

Sworzeń profesjonalnie rozłączysz tylko na drugi dzień po montażu. Jak jest stary - porzuć subtelności. Niczego nie uszkodzisz, jak dobrze przystawisz wałek, o którym wyżej kolega napisał, i raz dobrze pierd.....sz 5 kg czujnikiem udarowym.
powodzenia

[Dariusz Żurawski]

Może to i racja co piszecie. Zaoszczędzę prawie stówkę a efekt będzie taki sam..

Jeszcze małe uzupełnienie.
Zdemontuj zacisk hamulcowy i tarczę. Opłaci się - bo wtedy masz wszystko jak na dłoni.

[Wlodzimierz Lipert]

Witam,

Oczywiście walić wyłącznie w wahacz przez materiał bardziej od niego mięki np. mosiądz. Nic się nie uszkadza pól-ośki do tego momentu powinny być zdemontowane, ponieważ mogą uleć uszkodzeniu podczas uderzeń (wystarczy tylko odkręcić przy samym kole - uwaga potrzebny jest do tego klucz 35, najlepiej nasadka na udar).

Pozdrawiam.

[Dariusz Żurawski]

Demontaż półośki??!! Pierwszy raz słyszę, żeby przy wymianie silentbloków demontować półośki. Nie wyciągniesz zresztą półośki nie rozpinając przegubu o którym piszę...

[Wlodzimierz Lipert]

Przepraszam, coś mi się kompletnie wczoraj pomieszało, faktycznie trzeba najpierw odłączyć wahacza :-). Pozdrawiam.