Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: czary prądowe - pojawiam się i znikam  (Przeczytany 1928 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Robert Bąk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 10
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2001r.
czary prądowe - pojawiam się i znikam
« dnia: Marzec 25, 2011, 22:49:58 »
Mam problem z prądem w moim pikusiu.
Objawia się w ten sposób, że zasilanie kabiny (zegary, radio, migacze, kierunkowskazy itp.) włącza mi się i wyłącza, ale światła mam i jak silnik chodzi to nie przerywa. Problem zaczął się zimą, potem minęło samo a teraz znowu. Nie mogę otworzyć auta z pilota w przypadku jak dostaje czkawki. Co robić, różni magicy twierdzą że to może bsi, może bsm, może komputer, a może tylko jakiś przekaźnik lub kabelek. Podpięcie do kompa nic nie daje - nie pokazuje żadnych błędów. Co to może być. Może ktoś z Was miał taki problem.

Gachu

  • Gość
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 26, 2011, 08:30:31 »
musisz znaleźć dobrego elektronika który sprawdzi BSI na początek, możesz mieć problem z kabelkami biegnącymi pod lewym błotnikiem

Offline Robert Bąk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 10
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2001r.
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 28, 2011, 20:55:46 »
A czy jest to możliwe, że problem z prądem pojawia się, bo jakieś urządzenie ma prawdopodobne zwarcie i jak widzi to elektronika to włącza prąd i odłącza i tak powtarza przez dłuższy czas. Nie wiem czy to może mieć związek z zapalniczką, coś mi się wydaje, że jak używam gniazda to później są cyrki - czy to możliwe?

Gachu

  • Gość
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 29, 2011, 16:17:41 »
uderz do Jacka Saboka bo to nasz nadworny elektronik

Offline Robert Bąk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 10
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2001r.
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 29, 2011, 20:43:16 »
ale ja jestem z dolnośląskiego i jestem tu początkującym i nie bardzo wiem jak znaleźć Jacka

Offline Robert Bąk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 10
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2001r.
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 05, 2011, 10:09:03 »
[color=ff0000]piii[/color]a, wczoraj popadał mocno deszcz i mój pikuś znowu zaczął przerywać zasilanie. Dziś już jest OK i boję się, że kiedyś zdechnie całkiem. Nie mogę tylko pojąc tego, że prąd dosłownie sobie pstryka (jest - nie ma) i potem zaskoczy i już jest. Czy jest jakiś automat, że jak widzi zwarcie to prąd odłącza i zapala i tak na zmianę? Mechanior mówi, żeby wymienić bsi, ale czy to jest konieczne? jak się okaże, że to nie bsi to będę w plecy w najlepszym wypadku 1 000 zł. PROSZĘ PORADŹCIE COŚ !!!!!!!!!!

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 06, 2011, 01:14:32 »
Cytuj

Robert Bąk napisał:
ale ja jestem z dolnośląskiego i jestem tu początkującym i nie bardzo wiem jak znaleźć Jacka

W menu głównym masz zakładka użytkownicy wejdź tam wpisz Jacek Sabok i ci znajdzie kontakt do niego
Darek

Offline Robert Bąk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 10
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2001r.
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 04, 2011, 14:36:11 »
siemka
dzisiaj oddałem autko mechaniorowi, ciekawy jestem co pomoże, oby poszło z góry - o efektach dam znać

Offline Robert Bąk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 10
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2001r.
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 20, 2011, 19:45:58 »
siemka
Dawno nie pisałem, bo nie chciałem zapeszyć. Spelnił się czarny scenariusz. Do wymianki komp + bsi + stacyjka + zamki - oczywiście ze szrotu i działa jak złoto. Był problem z radiem ale McGywer dał rade i już jeżdże parę miesięcy i jest ok.

Offline Adam Żórawski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 136
  • Skąd: Karczew
  • Posiadany samochód: Picasso 1.8 16V, 2000r, LPG
  • Miejscowość: Karczew
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 22, 2011, 06:34:29 »
Jaki wyszedł koszt tak kompleksowej naprawy
Cytuj

Robert Bąk napisał:
siemka
Dawno nie pisałem, bo nie chciałem zapeszyć. Spelnił się czarny scenariusz. Do wymianki komp + bsi + stacyjka + zamki - oczywiście ze szrotu i działa jak złoto. Był problem z radiem ale McGywer dał rade i już jeżdże parę miesięcy i jest ok.

Offline Robert Bąk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 10
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2001r.
Re: czary prądowe - pojawiam się i znikam
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 09, 2012, 18:27:11 »
1100 zł