Zakupiliśmy Citroena ZX Reflex 1.4i na monowtrysku Bosch'a, mam pytanie w związku z tym, czy lekki wyciek oleju spod pokrywy zaworów to norma w silnikach 1.4i i wystarczy wymienić uszczelkę pokrywy, czy też zwyczajne zaniedbanie poprzedniego właściciela? Podobno pocenie się silnika w tym modelu Citroena to norma? Autko ma przebieg 217k km, poprzedni właściciel nie wie dokładnie jakim olejem był silnik zalany, twierdzi, że Lotosem 15W40 (mineralny) i jak się "cieszył", że nie jakimś tam drogim za 200 zł tylko najzwyklejszym, co osobiście mnie wcale nie cieszyło, bo szkoda silnika zarzynać na takim oleju ;( Mam pytanie, jakim olejem radzicie mi zalać teraz silnik, żeby autko odżyło i jeszcze silniczek pochodził.
Ja zastanawiam się nad zalaniem go olejem ELF (tylko teraz nie wiem czy minerał czy półsyntetyk jeszcze ryzykować), z przyzwyczajenia, bo wcześniej miałem Renault Clio I z silnikiem 1.4i i takim olejem zalewałem, przy podobnym przebiegu. Nie wiem czy silniki Citroena lubią się z tym olejem, czy polecacie jakiś inny.
Po Lotosie z praktyki wiem, że w silniku zostaje dużo syfu, którego ciężko później się pozbyć, nawet robiąc płukankę silnika, przy wymianie oleju ;( Miałem z tym do czynienia jeszcze w silniku Daewoo Matiz'a, który był jeżdżony od nowości na Lotosie i po zdjęciu pokrywy zaworów można się było tylko przeżegnać i pomodlić, żeby to wyczyścić, tyle nagaru i syfu po nim zostaje.
Silnik na chwilę obecną pracuje miarowo, nie stuka nie puka, zawory wyregulowane, ale koniecznie chcę wymienić wszystkie płyny eksploatacyjne, bo poprzednik wróży z fusów, z tym co było zalane...
Doradźcie czym co zalać i w jakiej ilości, bo szukałem na forum informacji nt ile litrów danego płynu wchodzi np. w silnik, skrzynię biegów, układ hamulcowy i układ chłodzenia, ale nie znalazłem ;( (może słabo szukałem ...?)
Bardzo proszę o poradę i pozdrawiam.