Witam,
ostatnio zauwazylem ze spaliły mi sie żaróweczki od podświetlenia licznika.
Podczas wymiany okazało się ze spalonych było aż 4 żaróweczki od licznika.
Po wymianie wszystkich przepalonych zaroweczek sprawdzałem co i jak świeci.
Okazało się ze nie świeci się zaróweczka od świateł drogowych (dlugich). Ale co dziwnego światła świecą, jak właczam światła pozycyjne zaświeca sie pierwsza kontrolka świateł, jak wlaczam swiatła mijania druga kontrolka (swieca obie) natomiast jak przełącze na światła długie to gaśnie kontrolka świateł mijania a kontrolka swiateł długich nie zawieca sie.
Sprawdzałem jeszcze raz wszsytkie żaróweczki i są OK. Żarówki świateł też sprawdzone.
Co za licho?
Dodam zę jak jakiś czas temu włacznaczalem swiatla długie to kontolka sie zaswiecała.
Dodatkową sprawa jest brak swiateł tylnich przeciwmgielnych - po przełączeniu w pierwsza pozycje wlanczaja sie przednie przeciwmgielne (swiatła włączone + kontrolka swieci) natomiast w drugim położeniu tylnie sie nie swieca ani kontolka na liczniku.
Powiedzcie mi co to moze być.
W pierwszym przypadku swiatła swieca a kontolka nie - człowiek jakoś przeżyje natomiast brak tylnich p. mgielnych troch juz gorzej.
Czy wina leży gdzies po stronie bezpieczników? ewentualnie ktore sprawdzic? a moze cos innego?
Prosze o porade.
pozdr.