Cały sprawny sterownik kupiłem parę dni temu od Xantii V6 i obecnie śmiga w moim XMie V6 w ramach testów, ale przyznam, że kilka miesięcy szukałem. Są coraz trudniej dostępne niestety.
Jeśli chodzi o ten ze zdjęć możliwe, że i woda tu pomogła, bo ten sterownik również pochodzi z drugiej ręki (kupiłem w sieci na zapas) więc nie wiadomo gdzie i jak długo leżał, jednak po zakupie działał, a po czasie przestał. Na pewno uszkodzony i wylany był kondensator po stronie lewej. Przy czyszczeniu płytki odpadł od niej.
Sterownik ze zdjęć udało sie naprawić. Myłem go kilkanaście razy nawet z uzyciem acetonu (bardzo ciężko zmyć ten osad) i odżył.
Myślę, że warto tak stary sprzęt otworzyć, wymienić elektrolity i zamykając na nowo uszczelnić (oryginalnie pokrywa sterownika jest uszczelniona czymś podobnym do sylikonu). Stąd ten temat, bo jak wiadomo części do naszych aut już nie przybędzie, więc lepiej działać zapobiegawczo.