Wszystko wskazuje na to, że nie działa ci poprawnie mechanizm podstawiania szczęk.
Dam Ci dobrą radę. Odżałuj parę groszy i kup dedykowany SuperKit TRW.
To są zmontowane zestawy hamulcowe. Przykładowa aukcja: GSK1150
http://allegro.pl/samoregulatory-szczeki-cylinderki-berlingo-i3555149498.htmlZdejmujesz stary i rzucasz do kosza. Nowy zestaw już zmontowany w pudełku po prostu zakładasz na tarczę kotwiczną. W Astrze operacja trwała max 15 min.
Na tym zestawie hamulce będą jak fabrycznie nowe.
Poszukaj takiego zestawu np dla Berlingo/partnera- to te same zestawy.
Procedura uruchamiania tego jest bajecznie prosta.
Po zamontowaniu nowego cylinderka i przypięciu zestawu do tarczy kotwicznej zakładasz bęben.
Ważne aby linka ręcnego była zupełnie zluzowana i nie dotykasz ręcznego.
Przy odpowietrzaniu cylinderków będziesz słyszał cykanie/klikanie pod bebnem. To samoregulator bedzie ustawiał odstęp szczęk od bębna.
Po montażu i odpowietrzeniu obu kół jedziesz na jazdę próbną i delkikatnie docierasz szczęki.
Dopiero po tym podciagasz linkę od ręcznego, tak aby brało w odpowiednim momencie.
W Astrze 3 lata walczyłem z tylnymi hamulcami. Nowe bebny szczęki i kombinacje.
Po założeniu Superkit hamulce nareszcie zaczęły działać prawidłowo.