Demontaż turbo 2,5TD

[Marcin Dudkowski]

Witam,

Chciałbym zregenerować turbinę w mojej cytrynie, strasznie gwiżdże. Niestety mechanik, u którego chciałem to robić nie zabardzo chce się podiąć demontażu, podobno strasznie skomplikowany i pracochłonny, trzeba wyciągać silnik.
Czy rzeczywiście tak jest, czy facet chce mnie naciągnąć?
Macie może warsztat godny polecenia w okolicach Szczecina lub Stargardu Szczecińskiego, który zajmie się demontażem i regeneracją?
Z góry dzięki za pomoc.

Pozdr,

[Błażej Grotowski]

Marcin Dudkowski napisał:
Witam,

Chciałbym zregenerować turbinę w mojej cytrynie, strasznie gwiżdże. Niestety mechanik, u którego chciałem to robić nie zabardzo chce się podiąć demontażu, podobno strasznie skomplikowany i pracochłonny, trzeba wyciągać silnik.
Czy rzeczywiście tak jest, czy facet chce mnie naciągnąć?
Macie może warsztat godny polecenia w okolicach Szczecina lub Stargardu Szczecińskiego, który zajmie się demontażem i regeneracją?
Z góry dzięki za pomoc.

Pozdr,

Opowiem anegdotę w kwestii gwizdania turbo. Otóż byłem ze znajomym kiedyś kupić Xm 2.0 CT i sprzedający powiedział, że był u niego inny klient, który stwierdził, ze auto ok ale turbina jest na sto procent uszkodzona bo... nie słychać żeby gwizdała, a on jeździ ciężarówką i tam gwiżdże. On się zna i to ma uszkodzone turbo. Nie kupi takiego.

[Marcin Dudkowski]

Dzięki za sugestię, niestety nie zmieniłem zdania , dalej chcę turbo zrobić. Mam cytrynę już ponad 2 lata i kiedyś gwizdała mniej. Okazało się, że mechanik po prostu nie chce się podjąć demontażu poniewaz uważa, że śruby są zapieczone i je po prostu ukręci a w takiej sytuacji bez wyciągnięcia silnika się nie obejdzie.

Auto wciąż jeździ i lekko dymi na biało tylko podczas odpalania dlatego tragedii jeszcze nie ma.
Chcę sam spróbować tylko dobrze by było dostać jakieś wskazówki, na pewno już coś takiego robiliście.

Pozdr,

[Daniel Wolny]

Po usunięciu prawej półosi razem z podporą, demontaż turbo bez wyciągania silnika powinien być możliwy.

Więcej Ci nie pomogę, bo według mnie silniki 2.5TD nie istniały, a użytkownicy, którzy twierdzą inaczej, to wytwory mojej wyobraźni.

[Tomasz Dobrzański]

To prawda, robota jest upierdliwa, i jest spora szansa, że się jakieś śruby ukręcą

Ja demontowałem na dwa sposoby:

1. od dołu, po zdemontowaniu półośki i jej podpory. Odkręciłem 4 śruby mocujące sprężarkę do kolektora. Trzeba mieć wygimnastykowane ręce, sporo cierpliwości i szczęścia żeby śruby się nie "obrobiły"

2. od góry odkręcając cały kolektor wydechowy - po wcześniejszym zdemontowaniu kolektora dolotowego, zbiornika LHMu, przewodów nagrzewnicy i wszystkich rur plastikowych od turbo i odłączeniu zaworu EGRu. Ta metoda tez upierdliwa, ale chyba bardziej niezawodna