Ten wątek jest nawiązaniem do mojego postu
"drugi rok" - linkRok temu napisałem subiektywne podsumowanie drugiego roku eksploatacji C5 [mk3] 2.0HDI 163KM Tourer, hydro, manual, zakupiony 29 lutego 2012r.
Kolejny rok szybko minął, tak że czas na podsumowanie po trzecim roku eksploatacji.
Jeżeli uważny czytelnik zapamiętał „anegdoty” z sprzed roku i z przed dwóch lat, to mam ich kontynuację. Konieczność zrobienia aneksu do aneksu do ubezpieczenia OC i AC rozwaliła system PZU. Aneksy się „pogubiły”, system na siłę chciał oddać mi pieniądze za składkę AC. Przez około 3 miesiące jeździłem (nieświadomie) bez ważnego AC. Konkluzja: nie kupuj samochodu 29 lutego
Trzeci rok w liczbach: -
dane źródłowe dostępne tu (xls)Przebieg: 85821 km
Średni przebieg dziennie: 78.3 km
Zatankowane paliwo: 5714 litrów ON
Średnie zużycie paliwa: 6,66 l/100km
Maksymalna średnia zużycia paliwa na dystansie powyżej 700km: 7.97 l/100km
Minimalna średnia zużycia paliwa na dystansie powyżej 700km: 5.54 l/100km
Odchylenie standardowe od średniej zużycia paliwa: 0.49 l/100km
Średni koszt paliwa na 100km: 34.98 zł
Czas jazdy (dystans [km] / średnia prędkość [km/h]): 1790 h
Różnica średniego zużycia paliwa pomiaru z 106 tankowań do pełna względem średnich z komputera: -0.05l/100km
Warunki jazdy.Przejechałem około 35000 km z przyczepą „kontenerem”. Ma to znaczenie w kontekście zużycia paliwa. Szacuję że przez przyczepkę średnie zużycie jest wyższe o około 0.5 l/100km.
Styl jazdy.Autostrada max 120km/h, trasa 90km/h, przyczepka 75km/h, miasto 50km/h. Coraz częściej zdarza mi się jeździć na krótszych trasach (mniej niż 15km).
PaliwoTankuje zawsze do pełna – w sensie dosłownym pod korek, zazwyczaj na sprawdzonej stacji Auchan w Krakowie.
UsterkiW trzecim roku zepsuło się trzecie światło stopu i jakiś drobiazg w zawieszeniu – wymienione na gwarancji.
Trzeci przegląd przegląd zrobiłem przy 79000km, koszt 1077zł
WrażeniaGdy od 2008 do 2012 roku jeździłem Citroenem C4 to zaglądałem na forum 2-3 razy w tygodniu. C4 była wyśmienita, ale co chwila psuły się jakieś elementy. Na ogół drobne, ale jednak się psuły. Od 2012 zaglądam na forum raz na dwa miesiące. Tak rzadko tylko dla tego, że moja C5 nie daje mi powodu do szukania wiedzy czy wsparcia u forumowiczów.
Niedawno miałem okazję jechać znaną mi trasą z odcinakami nawierzchni z płyt betonowych kierując superskodą b. Po przejechaniu tej trasy przypomniałem sobie dlaczego kupiłem C5 z zawieszeniem aktywnym
Wiem, że nie ma aut bez wad. Moje C5 też ma, ale przestałem je zauważać (no może poza brakiem sensownego miejsca na kubek z kawą – to w podłokietniku jest niepraktyczne)
Tym samochodem mam nadzieje jeździć jeszcze przynajmniej rok. Gdybym miał kupić nowe auto dziś, kupił bym takie samo, tylko białe
A dla pasjonatów analizy statystycznej dane źródłowe dla moich samochodów od 2004 roku
http://www.harasim.pl/ ... fiesta.xlshttp://www.harasim.pl/ ... 06_hdi.xlshttp://www.harasim.pl/ ... oen_c4.xlshttp://www.harasim.pl/ ... oen_c5.xls