Już pospawane... nie dałem rady ściągnąć całkowicie tapicerki z oparcia bo:
aibag boczny i mocowanie zagłówka skutecznie mnie do tego zniechęciły.
Po kolei, zdjąłem plecy tapicerki (to cuś co się trzyma pod siedziskiem na gumce), odgiąłem bok tapicerki na maxa i zblokowałem kawałkiem deski co by kolega spawacz miał dobry dostęp. Całość zabezpieczyłem alu folią, w razie iskier i wysokiej temperatury.
Pół dnia roboty