Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: 150kkm i pękła sprężyna  (Przeczytany 6730 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pawel Dienwebel

  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 224
  • Skąd: Poznan
  • Posiadany samochód: Bylo: Picasso 1.8 Exclusive/2003 (LPG Sequent24 BRC)<BR> Toyota Sienna 2007
  • Miejscowość: Poznan
150kkm i pękła sprężyna
« dnia: Luty 09, 2014, 22:36:21 »
Hej,
Miał ktoś taki przypadek, ze pękła sprężyna przy amortyzatorze?
Opona niestety rozerwana ale na szczęście stało się przy ruszaniu spod domu.
Słyszałem ze fiaty multipla miały taka wadę fabryczna...
Miał ktoś taką przygodę ?

pozdrawiam

Pelos

Offline Artur Kusiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 14
  • Posiadany samochód: CITROEN XSARA PICASSO 1.8
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 02, 2014, 12:47:15 »
ja miałem ,mało tego poszły mi 2 i dwie opony michelin przy okazji po prostu masakra.Mi też 1 przy ruszaniu z garażu ,wymieniłem oczywiscie  1 bo mechanik mówił że to rzadkośc i nie robiłem drugiej a za tydzień zonk poszła druga też w garażu jak cofałem szczęście ze nie w trasie.Na dodatek za miesiąc amortyzator się oberwał ale tym razem zrobiłem już obydwa.

Offline Michał Kabarowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 41
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 06, 2014, 11:09:25 »
Niestety mojej żonie też się to przytrafiło
Na szczęście pod blokiem podczas ruszania więc skończyło się na rozerwanej oponie.
Wymieniłem sprężyny na Kayaby więc problem raczej z głowy.

Jednakże jakby się to samo przydarzyło na trasie wypadek nie do uniknięcia.

Odpowiedzialnych za tą wade powinni za jaja powiesić.

Offline Pawel Dienwebel

  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 224
  • Skąd: Poznan
  • Posiadany samochód: Bylo: Picasso 1.8 Exclusive/2003 (LPG Sequent24 BRC)<BR> Toyota Sienna 2007
  • Miejscowość: Poznan
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 06, 2014, 22:35:53 »
Masakra.
No ja kazałem oba zrobić plus od razu amorki wymienić.
Sprężyny kayaby, amory Monroe.

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 07, 2014, 09:59:29 »
Pytanie do wszystkich, którym popękały sprężyny.
W jakim stanie mieliście łożyska kolumny podczas wymiany tych sprężyn?
Pytam z ciekawości. Zwróciliście może uwagę na ich stan, jak wyglądały?

Offline Tomasz Piechalak

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 2
  • Skąd: Konin
  • Posiadany samochód: AX 1.4D, Xsara Picasso 2.0HDI
  • Miejscowość: Konin
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 11, 2014, 18:15:37 »
W moim pikusiu sprężyna pękła przy 300 kkm. Przyczyną podejrzewam było właśnie przerdzewiałe i zablokowane łożysko kolumny.
Po wymontowaniu łożysko było bardzo mocno zardzewiałe - przez rdzę w ogóle się nie kręciło.

Offline Stefan Ostrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 71
  • Skąd: Choroszcz
  • Posiadany samochód: xara picasso 1.8, C3 1.4 HDI, C4 GP 2.0HDI
  • Miejscowość: Choroszcz
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 15, 2014, 08:49:16 »
A jakie są wstępne objawy uszkodzenia łożyska?
Bo mi właśnie wybiło 200 000 km i wymieniam łożyska w kołach, klocki i tarcze.  Zastanawiam się co jeszcze, bo pęknięta sprężyna która uszkadza oponę to nie przelewki, tym bardziej że jeżdżę dużo.

Offline Sebastian Furczak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 72
  • Skąd: Sanok
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Sanok
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 15, 2014, 16:29:43 »
Ja też jestem po wymianie obu sprężyn, na szczęście bez ekscesów. Przy 225 kkm coś zaczęło chrobotać przy skręcaniu, olałem to i jeździłem dalej. Po jakimś czasie podczas wizyty w warsztacie słyszę "panie, ma pan pękniętą sprężynę, dobrze że opony nie rozerwało". Więc wymieniłem tą jedną a po paru tysiącach km, przy wymianie amortyzatorów znowu słyszę: pęknięta sprężyna ( ta druga). Wymienili i myślę że te problemy mam już z głowy...

Offline Krzysztof Rudnik

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 31
  • Skąd: Legionowo
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2,0 HDI 2002
  • Miejscowość: Legionowo
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 22, 2014, 19:30:32 »
U mnie sprężyna z prawej strony pękła po 208 tysiącach kilometrów - nie wiem dokładnie w jakich okolicznościach, bo obecnie XP dojeżdżam tylko kilka kilometrów po mieście do pociągu, więc obyło się bez strat w oponach, ale mam inny problem.

Zanim pękła sprężyna, wymieniałem wahacz. Po wymianie wahacza nastąpiła poprawa, bo samochód nie ściągał przy przyspieszaniu, był cichszy na nierównościach - wymieniłem sam i cieszyłem się z bycia bohaterem w swoim domu, ale postanowiłem dobrać się do zbiorniczka płynu do spryskiwacza - po ściągnięciu koła patrzę - sprężyna pęknięta, tak w 3/4 długości zwoju licząc od dolnego mocowania - czyli pękła właściwie przy samym mocowaniu. Po wyjęciu tego "3/4 obwodu" starałem się narzucić ją z powrotem na miejsce, żeby móc chociaż dojechać do mechanika na wymianę za kilka dni. Niestety z braku doświadczenia i odpowiedniego sprzętu sprężyna wyszła ze swojego miejsca i z dołu i od góry. Zacisnąłem zęby, kupiłem nową sprężynę, łożysko i odstawiłem auto do mechanika.
Teraz niby jest nowy wahacz, nowa sprężyna i łożysko (starego nie widziałem, ale chyba nie było w najgorszym stanie, zmieniane 3-4 lata temu razem z amortyzatorami) a zawieszenie zaczęło skrzypieć jak stara łajba, zarówno przy skręcaniu do skrajnych pozycji jak i podczas wjeżdżania np. na progi spowalniające, zarówno przy dobijaniu jak i odbijaniu - a szybko nie jeżdżę. Podniosłem przód samochodu z obu stron, kręciłem kierownicą i cały czas skrzypiało nie wiadomo skąd - ani nie z łożyska, ani nie z osłony amortyzatora. Nie wiem skąd ten odgłos, czy mechanik mógł schrzanić coś z wahaczem? Czy nowe części muszą się ułożyć? Dzisiaj się przysłuchiwałem zawieszeniu, me i trochę ciszej, ale nadal nie wiem co przy poprawianiu zawieszenia mogło się pogorszyć.
Pozdrawiam,
Krzysiek

Offline Krzysztof Tomala

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 73
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI
Re: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 20, 2014, 16:19:37 »
Istotna informacja. Wymienia się zawsze OBIE sprężyny.
Pozdrawiam

Offline Janusz Wolarski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 12
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 2.0 HDi 01r.
  • Miejscowość: Kraków
Odp: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 08, 2015, 19:27:27 »
Mnie również dopadła ta "przygoda". Pęknięta sprężyna, przy okazji wymiana łożyska. I wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, iż po wymianie podczas ruszania 1 bieg, 2-gi pojawiły się dziwne drgania na pedale gazu i kierownicy.Po rozpędzeniu się drgania znikają. Sprawdziłem jeszcze raz z mechanikiem, wszystko poodkręcane. Macie jakiś pomysł co może być przyczyną? Będę wdzięczny za pomoc.
"Life is brutal and full of zasadzkas and niespodziankas !" ;-)

Offline Grzegorz Skupin

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0HDi 90KM 2005r, C4 Grand Picasso 1.6HDi 110KM 2008r, Kiedyś: Saxo 1.5D 2000r
  • Miejscowość: Katowice
Odp: 150kkm i pękła sprężyna
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 21, 2015, 18:38:34 »
Dzisiaj odebrałem auto po wymianie amortyzatorów, łożysk i sprężyn. Mam dokładnie takie same objawy - delikatne wibracje podczas ruszania szczególnie na drugim biegu. Mechanik mówił mi, że przez jakiś czas może być odczuwalny dyskomfort przy ruszaniu dopóki amory trochę nie siądą. Ktoś wie po jakim czasie / przebiegu powinno wszystko wrócić do normy? Zawsze tak się dzieje po wymianie McPersonów?