Szanowni koledzy forumowicze, właśnie wróciłem z dwumiesięcznego wypadu do Włoch i jak to w tym kraju się jeździ, pewnie wielu słyszało albo widziało. No i trafiło też na mnie - kamień na autostradzie pofrunął na przednią maskę, gdzieś ktoś mi przerysował drzwi. Potrzebuję zasięgnąć opinii lakiernika, czy da się to zrobić jakimś tanim kosztem, czy mam ściągać z ubezpieczenia. Możecie kogoś polecić, kto dobrze wykonuje swój fach w Łodzi lub okolicach?
Kiedyś dostałem namiary na pana Artura spod Konstantynowa Łódzkiego, ale jego numer telefonu już nie jest prawidłowy. Może ktoś miał przyjemność malować coś u niego? Facet dobrze wykonał mi kiedyś malowanie drzwi - mógłbym z czystym sumieniem go polecić.