Dzień dobry długo nie pisałam ale działo się i to wiele to zaczynamy
1. Wymieniliśmy silnik krokowy w konsekwencją tego działania stało się obniżenie spalania o litr benzyny na 100km w mieście. Obdukcja silnika krokowego wykazała dwie przyczyny wadliwego działania tegoż podzespołu taka biała pasta która nie wiem jaką funkcję pełniła skamieniała uniemożliwiając pełny ruch tego grzybka, drugą przyczyną było zatarte łożysko może nie bardzo mocno ale zdecydowanie w pewnej pozycji wyczuwalny był opór z przeskokiem. koszt wymiany zamiennik 30-60zł
Usterka główna nie ustąpiła
2. Następnie wymieniony został czujnik położenia przepustnicy. Tutaj trudność polega na tym że aby sprawdzić poprawne działanie tegoż należy mieć sprzęt oczywiście my takiego nie mamy. Sprawdzanie omomierzem może uszkodzić taki czujni ale mi już to było obojętne, czujnik właściwie nie wykazywał żadnego działania jedynie raz na jakiś czas w pewnej pozycji szalał to znaczy mimo, że nie był poruszany w tej pozycji wyskakiwał pomiar od 1ohma do xx? ohma
. To by tłumaczył sytuację kiedy po odpaleniu samochodu następowała spadek mocy i zdecydowanie większe spalanie, szarpanie które uniemożliwiało jazdę tym zacnym pojazdem co ciekawe na wolnych obrotach nic się nie dział dopiero po dodaniu gazu występowały te objawy. czujnik wymieniony objawu ustały koszt nowy zamiennik 50-70zł spalanie spadło o 0.5 litra na 100km.
Usterka główna nie ustąpiła
3. W następnym ataku mechaniczno-elektrycznej furii przyszła kolej no kto wie, na co? Tak czujnik temperatury cieczy chłodzącej brawo!!! Pomiar rezystancji pokazywał prawie ponad dwukrotnie większą rezystancję niż jest to opisane w książce serwisowej przy 20 stopniach ciepła rezystancja powinna wynosić 2500Ω a n pokazywał ponad 4500Ω. W ruch poszedł czajnik i wrzątek przy ok. 90 stopniach ciepła powinien wskazywać 300Ω a on wskazywał 600Ω. Element wymieniony w efekcie nastąpił dalszy spadek zużycia benzyny o 0,5 litra na 100 km koszt zamiennika od 30-100zł
Usterka główna nie ustąpiła
4. Podczas oględzin wykryliśmy jeszcze popękaną odmę na razie jest poklejona za pomocą taśmy izolacyjnej i zmysłowej kombinacji rurek, koszt nowej odmy oryginalnej to 180zł jest przygotowanie do zamówienia. Kolejną usterką był przetarty przewód który doprowadza napięcie do cewki zapłonowe obecnie jest zaizolowany.
Podsumowanie obecnie występuje problem z obrotami i zimnym silnikiem to znaczy czasem gaśnie mi na zimnym silniku gdy się nagrzeje silnik problem nie występuje, ale w zamian czasem obroty durnieją czyli wahają się jak baca na górskim szlaku, albo rosną do ok. 1000 obrotów i tak się utrzymują wystarczy wyłączyć sinik po czym go ponownie uruchomić i problem znika. Czekam na tą odmę i wtedy zobaczymy może to jest przyczyną a i wskazówka obrotomierza bardzo delikatnie faluje. Wdaje się, bardzo dużo jest prawdy w stwierdzeniu, że jeżeli samochód bardzo długo stoi to psuje się bardziej niż gdy jeździ dowodem jest mój przypadek podejrzewam że po długim postoju poprzedni właściciel na chama odpalił samochód w skutek czego doszło do tylu awarii. Niech citroen C5 będzie z wami i może ktoś ma jeszcze jakieś sugestie bardzo chętnie je wyczytam. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie.