Witam. Pojawił się pierwszy problem z moją cytryną. Citroen C5 2005r silnik 2.0 HDI 136km FAP przedziurawiony. Otóż podczas przyspieszania na autostradzie przy prędkości 159km/h auto nagle przestało przyspieszać. Zjechałem z autostrady i w lusterku zobaczyłem ciemny dym za samochodem, a na niskich obrotach zaczął szarpać. Pierwsza myśl padnięta turbosprężarka, ale nie słychać żadnego zgrzytu i najprawdopodobniej się kręci więc raczej jest sprawna. Sprawdzałem "grzybek" od turbo- odzywa się. Odkręciłem dwa przednie elektrozawory od turbo, przedmuchałem, założyłem
ale różnicy nie ma. Jakiejś nieszczelności też nie wykryłem.
Podpiąłem cytrynę pod Lexie i wykazało dwa błędy: P0299 sygnał ciśnienia turbo ciśnienie zbyt niskie oraz P1457 filtr cząstek stałych przebity albo informacja o różnicy ciśnień błędna. Usunąłem błędy i już nie powróciły.
Ogólnie wszytko wygląda mi na sprawne ale przyspieszać nadal nie chce. Poprzedni właściciel przebił FAPa i wgrał nowy soft. Może ten filtr ma coś wspólnego z tym zdarzeniem? Dostałem sugestie że to może być zawór od turbo albo czujnik ciśnienia intercoolera ale jak sprawdzić co jest winowajcą?
Proszę o pomoc bo nie wiem co dalej z tym zrobić.
Załączam zdj błędów z Lexii.