Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Problem kierunkowskaz + światła mijania  (Przeczytany 8854 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: Problem kierunkowskaz + światła mijania
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 07, 2017, 20:12:43 »
Typów tych przełączników jest kilka. Może akurat mój jest droższy ale dzięki za info. Ponegocjuję. Gdybym zszedł do 700zł za nowy oryginał to jestem gotów go kupić.


Edit: czy ktoś z forumowiczów dysponuje katalogiem części? Widzę po ogłoszeniach, że wiele numerów przełączników zespolonych jest stosowanych zamiennie. Czy ktoś może sprawdzić jakie numery zamienne są do numeru 96477520XT? Będę wdzięczny.


Edit2: Facet z France Auto twierdzi, że ten mój przełącznik o numerze 96477520XT nie ma prawa działać, bo jest do wersji bez halogenów i w ogóle po VIN-ie nie pasuje, a ja nim normalnie wszystko obsługuję (również przednie halogeny) i nie wygląda to na jakieś przerabiane kiedyś druciarstwo. Takie jaja ;)


No chyba, że próbował mi wcisnąć coś droższego i teraz rżnie głupa, żeby zachować twarz ;)  Napisałem do Citroena, może mi pomogą.
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2017, 11:49:00 wysłana przez Michał Majewski »
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Mariusz Kalbarczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 244
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Grand Picasso 2.0 HDI
Odp: Problem kierunkowskaz + światła mijania
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 08, 2017, 13:12:11 »
Kierunkowskazy:
Zwykle migają 2-4 razy po włączeniu i gasną (głównie prawy, lewy sporadycznie, ale coraz częściej mu się to zdarza). Delikatne dotknięcie manetki sprawia, że migacz działa. Stąd wniosek o dupiatym styku. Jeśli włączę je energicznie, używając większej siły to mrugają cały czas, aż je wyłączę. Prawy kierunek przestał też odbijać automatycznie.

Mijania:
Kilka razy mi się zdarzyło, że podczas włączania kierunkowskazu na ułamek sekundy przygasły mi światła mijania. Niemal niezauważalnie. Tu też wydaje mi się problem stuku w obrotowej końcówce manetki. Prawa manetka działa bez zarzutu.


Halogeny:
Od czasu do czasu same się wyłączają. Mieszkam w górach na zadupiu, często z nich korzystam.

Cześć w swoim XP też miałem problem z kierunkami. Problem dopadł mnie na wakacjach. Zakupiłem torxa t45 (jeśli dobrze pamiętam) i rozebrałem zgodnie z podręcznikami w necie: najpierw poducha, potem koło kiery i pająk. Dokładne wyczyszczenie styków oraz dogięcie blaszek stykowych rozwiązało problem. Najwięcej problemów było z właściwym ułożeniem taśmy od poduszki, ale też się udało. Później trzeba było zrobić na kompie ustawienie położenia koła kierownicy (zdjęcie koła kierownicy powoduje, że komputer nie wie jak ustawiona kierownica i wyłącza ABS+ESP) Jakoś to się fachowo nazywa, nie pamiętam teraz, jednak jest to w 100% do wykonania bez ponoszenia wysokich kosztów. Miałem XP z 2004 roku po lifcie.
Pozdrawiam

fridayek81

  • Gość
Odp: Problem kierunkowskaz + światła mijania
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 08, 2017, 15:45:48 »
Mariusz ale rozbierales manetke tam gdzie załącza się światła mijania i halogeny bo niby tam najczęściej wycieraja się ścieżki ?? Czy tylko ppdginales styki w środku w przełączniku tam gdzie styki manetki dochodzą i ciekawe bo tego nie wiemy czy samą manetke da się wykręcić w aucie po lifcie I podmienić na taką samą kupiona na aliexpres żeby nie podginac lub nie lutować tylko podmiana

Offline Mariusz Kalbarczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 244
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Grand Picasso 2.0 HDI
Odp: Problem kierunkowskaz + światła mijania
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 08, 2017, 16:32:31 »
samej dźwigni nie rozbierałem, tylko w centralnym pierścieniu. W moim przypadku ścieżki nie były powycierane a zasyfione smarem, który jest tam fabrycznie. Czyszczenie benzyną plus dogięcie wystarczyło