Nie wiem czy błąd programu, w diagboxie też tak jest, a tam już powinno raczej pokazywać poprawnie. Skoro komputer zadaje jakąś wartość to zadaje ją nie bez powodu, element wykonawczy powinien ustawić się do tej wartości. W takim przypadku program diagnostyczny jakim jest diagbox wprowadzał by diagnozującego w błąd, więc rozjechanie tych wartości raczej nie jest normalne, chyba. Chodzi mi tu głównie o wartość zadaną i rzeczywistą elektrozaworu turbo, pytanie dlaczego rozbieżności nie powodują wywalenia żadnego błędu, choć dwa razy wywaliło mi błąd przeładowania turbo, ale nie wiem jakie były odczyty programu FAP bo akurat był wyłączony. Najlepiej jakby znalazł się ktoś jeszcze z tą samą jednostką napędową co nasza czyli RHF, z aplikacją i sprawdził u siebie czy mu się pokrywają.