Byłem na wulkanizacji po raz trzeci po zakupie nowych kół z oponami na wyważaniu. Wyważałem tylko przód. Prawo 10g lewo 6g niby nie dużo, ale jechałem 150km/h i nie wibrował. Chyba lepiej kupować używki wyjeżdżone. Wymienię jeszcze dla pewności półosie bo słyszę przy przyspieszaniu jak "terkocze". Lewa ma luz przy skrzyni, a prawa na krzyżaku. Niby nieduży, ale jest. A może to koło pasowe wału korbowego tak terkocze? Nie wiem jak tu jest skonstruowane, ale w Roverze mi się rozwulkanizowało w chorwacji i nie było miło. Tydzień stresu
Nic wcześniej znaku nie dało, a miało niby terkotać.