Witam.
Mam denerwujący problem w mojej C5. Otóż przy prędkości ok 60 km/h zaczyna gwizdać coś w aucie, a w raz ze wzrostem prędkośći jest coraz gorzej, normalnie głowa boli od tego.
Z pozycji kierowcy wydaje się, że gwizd jest słyszany w okolicach słupka "B" od strony pasażera, jednak po jeździe próbnej na fotelu pasażera wydaje się, że jednak od strony kierowcy(!?)
Zaklejałem już wszystko za wyjątkiem tylnej klapy bagażnika oraz relingów. Nie pomogło. Dodam, że jak auto po nocy zamarzło to gwizdu praktycznie nie było, jechałem ponad 120 km/h przez chwile i było ok.
Chciałem zapytać o domowe sposoby na lokalizacje przedmuchów? Może musze użyć lepszej taśmy np. 3M tej szarej?