Witam, od tygodnia mam dziwny objaw. Przy ruszaniu na półsprzęgle słychać ewidentnie tarcie, stukanie, chrobotanie. Wyczuwalne to jest na pedale sprzęgła jak i na drążku zmiany biegów. Słyszalne jest ze środka, a jeszcze bardziej na zewnątrz. Dodam, że występuje to tylko przy ruszaniu na 1, bądź wstecznym bez gazu (samym sprzęgłem), z lekkim gazem i im ciężej ma samochód (ruszanie pod górkę) tym to chrobotanie jest silniejsze. Przy ruszaniu dynamicznie, z większą ilością gazu tego nie słychać, przy wrzucaniu kolejnych biegów też nie.
Zastanawiam się nad dwumasą, czy moje przemyślenia idą w dobrą stronę?
Dodatkowa, przy gwałtownym przyspieszaniu (powyżej 70km/h) auto wpada w ogromne drgania, efekt kwadratowych kół, raz na jakiś czas na 5, 6 biegu potrafi uślizgnąć się sprzęgło, ale nie zawsze.
Miał ktoś podobne objawy, chciałbym być bogatszy w wiedzę, przed oddaniem auta do mechanika.