Problem z ręcznym

[Adam Kimus]

W sumie zaraz po zakupie zorientowałem się, że ręczny po lewej stronie ledwo trzyma. Nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo bo prawa dawała radę.W swoim poprzednim samochodzie nie używałem ręcznego i tak się zapiekł, że raz aż ledwo jechałem jak nie odpuścił. Wtedy musiałem stanąć na poboczu i po zdjęciu kół odbić młotkiem dźwigienki. Więcej już nie użyłem.
W Cytrynie powiedziałem, że będę używał. Prawie rok nie miałem z nim problemów ale ostatnio niestety się zaczęły. Wygląda to tak, że na początku ruchu dźwigni jest luz i łapie dopiero pod koniec z mniejszą siłą. To by mnie jakoś tak nie przerażało ale jest jeszcze jeden problem czyli to, że niestety ale nie odbija i to jedno koło (prawe) jest trochę zablokowane. W tym momencie cieszę się, że trzyma tylko jedno bo pewnie jazda była by niemożliwa. Aktualnie samochodzik zostawiam tylko na biegu ale brakuje mi tego ręcznego, w razie potrzeby trzeba trzymać cały czas nogę na hamulcu.
Podobno zacierają się linki nawet jak się używa ręczny systematycznie (tak mi powiedział kolega który ma cytrynę już ładnych parę latek). W necie widziałem oryginalne linki ale są też jeszcze prowadnice.
Czy ktoś się orientuje czy są one do wymiany czy to może być coś innego? Jaki może być tego koszt?
Z góry dzięki za pomoc.

[Łukasz Fusek]

tamat znany i oklepany, zdejm koło a potem linke z dzwigni hamulca, jesli dzwignia chodzi i wraca bez oporu  to wtedy szukaj w linkach, ale na 99% zaciera sie oska hamulca recznego,

[Seweryn Kryniewicz]

Zarówno linki jak i te tzw. tunele łatwo wymienić samemu. Mi to zajęło godzinę. Trzeba mieć kanał lub jakiś najazd.Normalny mechanik powinien nie przekroczyć 100zł za taką wymianę. Najpierw trzeba odczepić linki od zacisków i upewnić się czy to na pewno przyczyną są linki i tunele,a nie dzwigienki na zaciskach. Koszt nowych tuneli i linek dość spory,ale już problemów już raczej nie będziesz z tym miał póki będziesz miał to auto. Naprawa dzwigienek w zaciskach mały koszt ale trochę zabawy. Opisałem kiedyś na tym forum jak to zrobić.

Wysłane z mojego M5 Plus Lte przy użyciu Tapatalka

[Adam Kimus]

Czyli domniemam że do roboty są zaciski?
Niestety aktualnie nie mam szans na sprawdzenie samemu z powodów zdrowotnych.
Chyba ta sprawa zostanie dla Kamila do zrobienia.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Adam Kimus]

Zarówno linki jak i te tzw. tunele łatwo wymienić samemu. Mi to zajęło godzinę. Trzeba mieć kanał lub jakiś najazd.Normalny mechanik powinien nie przekroczyć 100zł za taką wymianę. Najpierw trzeba odczepić linki od zacisków i upewnić się czy to na pewno przyczyną są linki i tunele,a nie dzwigienki na zaciskach. Koszt nowych tuneli i linek dość spory,ale już problemów już raczej nie będziesz z tym miał póki będziesz miał to auto. Naprawa dzwigienek w zaciskach mały koszt ale trochę zabawy. Opisałem kiedyś na tym forum jak to zrobić.

Wysłane z mojego M5 Plus Lte przy użyciu Tapatalka

Czyli robota nie jest jakaś skomplikowana. A masz gdzieś opis jak to zrobiłeś? Przynajmniej będę wiedział jak się ewentualnie do tego zabrać.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

www.c5club.cz/clanky/uzivatelske-navody/oprava-pridretej-rucnej tutaj masz krok po kroku  jak naprawić dzwigienki na zaciskach ,niestety po czesku,ale są fotki. 0otrzebne nowe gumki, odrdzewiacz,wd40 lub coś w tym stylu,jakaś nafta ,ropa i smar do hamulców na koniec,no i z 1,5 godzinki zabawy na jedną stronę. Jeśli chodzi o wymianę tuneli i linek to jak wejdziesz pod auto to będziesz widział co jak idzie. Jest trochę zabawy bo te tunele to takie krzywe wygibusy i trzeba się trochę nagimnastykować.

Wysłane z mojego M5 Plus Lte przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

https://allegro.pl/oferta/citroen-c5-prowadnice-linki-hamulca-recznego-oe-7856080355?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare tutaj cały komplecik.

Wysłane z mojego M5 Plus Lte przy użyciu Tapatalka

[Adam Kimus]

Wcześniej właśnie patrzyłem na te linki z prowadnicami. Ale jak się nie jest pewnym czy to na pewno to jest uszkodzone to szkoda kasy. Na dniach pewnie wykonam telefon do Kamila

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Łatwo to sprawdzić . wystarczy odpiąć linki od zacisków i sprawdzić czy linki luźno chodzą i wracają w pancerzu. Tak samo dzwigienki złapać jakimś kluczem i zobaczyć czy dobrze chodzą i odbijają do końca. Jak masz spoko mechanika to ci to naprawi bez problemu. Ja po takim  zabiegu ,jezdziłem 4 lata 80tyś.km. i auto sprzedałem z działającym ręcznym. Jak pojedziesz do jakiegoś "wymieniacza" to będzie ci nawijał makaron na uszy że zaciski trzeba wymienić.

Wysłane z mojego M5 Plus Lte przy użyciu Tapatalka

[Adam Kimus]

Zastanawia mnie co jest powodem takich problemów z dźwigienką czy linką skoro ja cały czas używałem. Chyba nie powinno się tak się stać przynajmniej po tej stronie co działało.
Ogólnie dzięki za informacje bo będę wiedział jak ewentualnie rozmawiać z mechanikiem.

[Łukasz Fusek]

tttm w każdym aucie z tym rozwiązaniem są problemy  czy to VW citroen mazda

[Adam Kimus]

Ogólnie dziękuję za podpowiedzi. Dzisiaj zadzwoniłem do Kamila i innego serwisu który naprawia francuzy. Różnica w podejściu i cenach aż ścina z nóg. Kamil od razu mówi o naprawie zacisku w cenie jak najbardziej akceptowalnej. Drugi serwis od razu na tapecie wymiana zacisków. Różnica ponad tysiąc złotych - szok. Na pytanie o naprawę to bardzo niechętnie bo raczej się nie da itp. Wymiana linek ręcznego różnica już mniejsza ale i tak pokrywa naprawę zacisków przez Kamila.
Uważam, że niektórzy przeginają z cenami. A jak pojedzie ktoś mało zorientowany to prawie rachunek otwarty. Raz mi już ten serwis naprawiał ale raczej nie zrobili tego do końca. Niestety ale kolejne usterki pojawiły się nie od razu i nie miałem jak ponownie podjechać. A wcześniej nie miałem trochę innego wyjścia.
Najgorzej, że nie mam jak teraz samemu obejrzeć czy zacinają się linki czy zaciski bo przez kilka miesięcy muszę ograniczyć wysiłek a samochód sam się nie podniesie i koło samo nie odkręci się. Jak pech to pech.

[Łukasz Fusek]

może to głupi pomysł  ale  pewnie panowie z warszawy robią sobie często jakieś spoty czy coś, jak podjedziesz poznasz ludzi - nie wierze ze ktoś z ciekawości nie zajrzy ci do tego kola

[Adam Kimus]

Ja już byłem na kilku takich spotach. I tak mam zamiar podjechać jak będę miał możliwość.

[Tomasz Mieszkowski]

Witam koledzy, tak obserwuję dyskusję i się dołączę. Ja w swojej C5 wymieniłem linki włącznie z prowadnicami plus klocki, wszystko oryginał wymieniony w ASO Citroena w Pułtusku (koszt część, robocizny, faktura 1200zł). A zaciski regenerowałem w warszawie w firmie Cemaks, koszt 150zł sztuka.
http://regeneracjazaciskow.warszawa.pl/
Co do kosztów regeneracji wydaje mi się cena ok, osobiście zawiozłem i odbierałem, regeneracja z dnia na dzień. Co do kosztów linek, prowadnic i klocków no cena spora, ale to i były części orginalne, usługa w ASO i faktura stąd taka cena.
Tak więc regenerację polecam, bo wszystko działa jak trzeba.

[Adam Kimus]

Taka cena regeneracji jest do przyjęcia. Mi zaśpiewali 600 zeta za jeden zacisk,raczej z robocizną ale uważam że to i tak przesada.Więc w tym serwisie za wymianę linek wraz z zaciskami zapłaciłbym 1800 zeta. Ale dzięki za namiar na firmę od regeneracji, nigdy nie wiadomo kiedy się przyda.

[Tomasz Mieszkowski]

Nie ma za co. Widać, że chłopaki się przykładają do roboty, zacisk po regeneracji wyglada i działa jak nowy. Koszt wymiany u nich na miejscu przy aucie 50 zł z tego co doczytałem.

[RAFAŁ ZORSKI]

Taka cena regeneracji jest do przyjęcia. Mi zaśpiewali 600 zeta za jeden zacisk,raczej z robocizną ale uważam że to i tak przesada.Więc w tym serwisie za wymianę linek wraz z zaciskami zapłaciłbym 1800 zeta. Ale dzięki za namiar na firmę od regeneracji, nigdy nie wiadomo kiedy się przyda.

Cześć wszystkim.
Pan Adam dzwonił do mnie z zapytaniem o koszt takiej usługi. Usłyszał informację, że koszt wymiany linek i prowadnic wynosi około 600 zł, natomiast wymiana zacisku ham to koszt około 600 zł. Przy wymianie 2 zacisków koszt byłby mniejszy. Co do zacisku hamulcowego, to oczywiście można tak zrobić, jak piszą koledzy wyżej. Jednak z mojego punktu widzenia jako prowadzącego warsztat jest to dużym problemem. Sam koszt wymiany zacisku ham to 150 zł z odpowietrzenie całego układu hamulcowego. Koszt zacisku regenerowanego wynosi 400 zł. W sumie 450 zł. Jeśli miałbym to robić na zasadzie demontaż, auto na podnośniku przynajmniej cały dzień. Mój czas poświęcony na dojazd do warsztatu regeneracji  2 razy też jest coś wart.
Można kupić regenerowane ne zaciski hamulcowe na allegro od 200-300 złotych. Wtedy koszt całej naprawy u mnie wynosi około 850 zł.No i oczywiście przy kompleksowej robocie klient dostałby rabat, min 10%...
To tyle co do ceny...

[Damian Prysak]

Adam bardzo fajnie opisał sytuację od strony warsztatu.

Ja ze 3 tygodnie temu wymieniałem zaciski w Mk2, bo zatarła się dźwignia ręcznego. Za dwie sztuki zregenerowanych zapłaciłem 500zł + 200zł kaucji zwróconej po odesłaniu moich zacisków.
Ze względu na dość znaczne obciążenia budżetu w ostatnich tygodniach (część planowana, część nie), poszedłem w przekładkę z pomocą kuzyna. Zajęło nam to, z odpowietrzeniem i testem hamulców, coś koło 1.5h.
Kupiłem i wymieniłem od razu obydwie strony, żeby mieć na dłużej spokój. Widziałem też, że w niedługim czasie będzie się trzeba zająć linkami. Jeżeli chodzi o przełożenie zacisków, to nie wydaje mi się to specjalnie skomplikowane. Jak są narzędzia i jest miejsce, to we dwójkę sprawnie idzie.

Z perspektywy warsztatu temat wygląda inaczej: i trzeba zapłacić ludziom za wykonanie pracy, są podatki, właściciel też musi zarobić coś (charytatywnie tego nie robi) no i narzędzia znikąd się nie biorą. Trzeba też wziąć pod uwagę, co Adam pisze, czas - jak ma robić coś, co ciągnie się w czasie, blokuje stanowisko, to lepiej wziąć w tym czasie dwie inne, szybkie roboty i zarobić więcej...

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Adam Kimus]

To raczej nie ja pisałem jak to wygląda od strony warsztatu ale spoko. Ja tylko napisałem jak to widzę od strony kosztów.
Inny warsztat też przecież musi zarobić a jest inne podejście. Ja wiem że każdy musi zarobić ale jeżeli koszt regeneracji spokojnie powinien się zmieścić w kwocie 150 zł za sztukę (jest to realna cena zapłacona przez innego użytkownika cytryny) to zawiezienie i odebranie to koszt powiedzmy 50 zł. Jak znam życie warsztaty też mają jakieś umowy między sobą i zniżki. Czyli koszt regeneracji zacisków 350 zł z dostawą. Jak widać tam też wymieniają w cenie nawet 50 zł. Ja liczę się aktualnie z każdym groszem bo będzie jeszcze coś do zrobienia więc wybieram inne rozwiązanie skoro mam propozycję naprawy zacisku w o wiele mniejszej cenie. Przy takiej przewidywanej kwocie do zapłaty rabat 10% nie jest dla mnie akceptowalny.
W serwisie u pana Rafała naprawa była wykonana ale niestety mam zastrzeżenia bo moim zdaniem coś zostało zrobione ale nie do końca. Niestety objawy pokazały się po przejechaniu ok 200km (ja mało jeżdżę) i wtedy było mówione że już tyle przejechałem to pewnie coś innego.
Ale tego nie było przed naprawą więc coś jest nie tak. Aktualnie dalej mam te objawy ale już trochę bardziej poznałem cytrynę i wiem jak mogę postępować. Ale mały niesmak został. Jeśli chodzi o resztę obsługi to jakoś nie miałem zastrzeżeń. Serwis polecił mi kolega z pracy który robił swoją cytrynę i było ok.

[Damian Prysak]

Argh, o Rafała mi chodziło, przepraszam.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[RAFAŁ ZORSKI]

W serwisie u pana Rafała naprawa była wykonana ale niestety mam zastrzeżenia bo moim zdaniem coś zostało zrobione ale nie do końca. Niestety objawy pokazały się po przejechaniu ok 200km (ja mało jeżdżę) i wtedy było mówione że już tyle przejechałem to pewnie coś innego.
Ale tego nie było przed naprawą więc coś jest nie tak. Aktualnie dalej mam te objawy ale już trochę bardziej poznałem cytrynę i wiem jak mogę postępować. Ale mały niesmak został. Jeśli chodzi o resztę obsługi to jakoś nie miałem zastrzeżeń. Serwis polecił mi kolega z pracy który robił swoją cytrynę i było ok.

A  może coś bliżej by Pan Napisał, nie bardzo rozumiem. Dzwonił Pan o linki i zaciski, a naprawiał co innego. I nie naprawiliśmy? Czy był Pan z reklamacją?