Nie działa mi czujnik temperatury zewnętrznej, zależnie od kwartału mam na wyświetlaczu -20, +60, +80 stopni..
I tu pojawia się pytanie czy tylko mi się wydaje czy tak jest, że wskazanie z tego czujnika jest brane pod uwagę przy sterowaniu klimą półautomatyczną?
Przy wskazaniu z czujnika -20 stopni dowolne ustawienie na pokrętle temperatury poza niebieskim polem skutkuje grzaniem na 100%, niebieskie pole to 100% zimnego powietrza.
Przy wskazaniach z gatunku +60 stopni ]dowolne ustawienie na pokrętle temperatury poza czerwonym polem daje 100% zimnego powietrza, czerwone pole to 100% grzania.
Awaria oczywiście z nikąd. Próbowałem podmieniać czujnik w lusterku ale bez efektu, może strzelił przewód w przelotce (ale nie było tego widać jakiś czas temu), może coś innego.
Da się coś wykombinować bez lexii?