Pompa oleju 2.0 HDI 163 RHH

[Maciej Dudziak]

Zakładam nowy wątek bo do tej pory nic nie znalazłem konkretnego na ten temat. Ostatnio bez jakiś innych objawów z dołu silnika pojawiło się głośne stukanie/metaliczne brzęczenie, które najgłośniej było słychać na obrotach jałowych. Pierwsze podejrzenie padło na panewki lub luzy na sworzniach tłoków. Jednak wczoraj udało mi się ściągnąć  miskę wraz z podstawą i po sprawdzeniu wszystkich korbowodów nie znalazłem żadnych luzów, jedynie co to występuje luz wzdłuż osi wału, jakiś 1mm co chyba jest normalne w tych silnikach. Na filtrze oleju nie było jakichkolwiek opiłków a przy poprzedniej wymianie oleju(jakieś pół roku temu) robiłem płukankę silnika ropą więc był idealnie czysty. Smok też całkowicie czyściutki mimo iż nie był nigdy myty, jedynie kilka małych kawałków silikonu z uszczelnienia miski zapewne.


Jednak moją uwagę w pierwszej kolejności przykuł łańcuch napędu pompy oleju, który chyba jest zbyt luźny i w sumie dźwięk, który słyszałem pasowałby mi do hałasującego łańcucha.


http://youtu.be/igct9hhqkq0


Druga sprawa to po rozebraniu pompy oleju stwierdziłem dosyć mocne zużycie łopatek pompy. Jak widać na zdjęciach łopatki mają mocne wytarcia po obu stronach jak i również pierścienie, które je dociskają przy tłoczeniu do obudowy zostawiły już dwa mocne wytarcia.















I teraz rzecz najważniejsza, czy te pompy da się regenerować czy jedynie wymianą na nową lub szukać używki dobrym stanie?


Mógłby ktoś podesłać numery łańcuszka napędowego tej pompy? Jego da się, że tak powiem zakuć po założeniu czy on występuje już zakuty i do wymiany trzeba by pruć rozrząd i dopiero wtedy zakładać go na wał? Trzeba by pewnie jeszcze ściągnąć pokrywę od strony rozrządu jak zaznaczyłem na zdjęciu i wtedy będzie można go "nawlec" na wał jeśli dobrze rozumiem. Czy wymieniać od razu uszczelnienie wału czy można zostawić stare jeżeli nie było wycieków ani nic?








Będę wdzięczny za wszelakie manuale z rozbierania rozrządu, momenty dokręceń przy składaniu rozrządu, podstawy miski, samej miski, pompy oleju itd. Dodatkowo potrzebuję numery części łańcucha pompy, uszczelniacza wału, może jakieś namiary na pompę w dobrej cenie gdyby się ktoś natknął i wszystko co jeszcze może być potrzebne przy tej operacji jak i za jakieś wskazówki co jeszcze warto by zrobić jak mam już tle rozebrane tego dołu.

[Krzysztof Jarosz]

Chymm, chyba mnie czeka to samo, też słyszę odgłosy brzęczenia z tych okolic, ciekawostką jest to że na pompie jest rok produkcji 2013 a auto z którego roku? Ile auto ma nalatane? Co do wymiany rozrządu to umieszczałęm opis wymiany wraz ze zdjeciami (niestety chyba fotosik wciał zdjecia). Gdzies mi się zobaczyło że przy ponownym montażu misy zalecają dłuższe śróby, ale nie wszystkie.

[Maciej Dudziak]

Chymm, chyba mnie czeka to samo, też słyszę odgłosy brzęczenia z tych okolic, ciekawostką jest to że na pompie jest rok produkcji 2013 a auto z którego roku? Ile auto ma nalatane? Co do wymiany rozrządu to umieszczałęm opis wymiany wraz ze zdjeciami (niestety chyba fotosik wciał zdjecia). Gdzies mi się zobaczyło że przy ponownym montażu misy zalecają dłuższe śróby, ale nie wszystkie.

Samochód z pewnością kiedyś zarył brzuchem więc pompa pewnie założona używa po kosztach była, licznikowo 170kkm.
No właśnie podpieram się twoimi wpisami, pamiętasz może momenty dokręcenia na rozrządzie?

------------------------------------------------

Pompa zamówiona już nowa bo używka jest zbyt ryzykowna i w sumie mała różnica w cenie. Razem z pompą zamówiłem też nowy łańcuch,  za całość 700zł, masakra.

Oczywiście nie obyło się bez prucia rozrządu bo łańcuch nie posiada spinki. Przy okazji zauważyłem, że delikatnie cieknie mi uszczelniacz na wałku rozrządu. Da się jakoś zabezpieczyć przed ruszeniem wałków po odkreceniu koła cy po prostu po jego ponownym założeniu znowu ustawić je na blokadzie i tyle?

[Tadeusz Garbacik]

Koło pasowe jest na klinie. Odkręcasz śrubę koła z włożoną blokadą. Ściągasz całość i wałek się nie ruszy.
Jak masz 16V to jest jeszcze łańcuch łączący oba wałki.

[Maciej Dudziak]

A żeby wyjąć stary uszczelniacz to wystarczy, że go np nawiercę, wkręcę dwie śruby i wyjmę czy trzeba luzować pokrywę wałków czy coś innego? Bo ten uszczelniacz jest jakby na łączeniu dwóch elementów, głowicy i jej pokrywy.

[Jan Malinowski]

A co to hałasowało - łańcuch czy bardziej pompa/wirnik ?

[Maciej Dudziak]

Nie wiem, zdjęcia i filmik wstawiłem z nadzieją, że ktoś chociaż potwierdzi moją diagnozę ze zbyt luźnym łańcuchem. W sumie może tak ma być nawet, łańcuch nigdzie nie obijał o obudowę, przynajmniej nie widzę żadnych śladów. Pompa natomiast również mogła wydawać takie dźwięki ale tego po rozebraniu też nie stwierdzę. Czekam na nową pompę i łańcuch to zobaczymy czy hałas zniknie. Póki co panewek nie ruszalem bo nie wiem czy uda mi się ogarnąć klucz dynamometryczny.

[Tadeusz Garbacik]

A żeby wyjąć stary uszczelniacz to wystarczy, że go np nawiercę, wkręcę dwie śruby i wyjmę czy trzeba luzować pokrywę wałków czy coś innego? Bo ten uszczelniacz jest jakby na łączeniu dwóch elementów, głowicy i jej pokrywy.

Wiercisz otworek i wkręcasz jeden wkręt. Wyjdzie łatwo. Wkłada się też łatwo. Uwaga żebyś za mocno nie wcisnął do środka

[Tobiasz Sabat]

Jestem ciekaw efektu, u mnie też z dołu silnika słychać brzęczenie- jakby włączony wibrator ktoś w misce zostawił. Głównie słychać to na zimnym.

[Maciej Dudziak]

Na części dalej czekam ale oprócz przygotówki i czyszczenia części udało się zdjąć koło z wałka i wyciągnąć uszczelniacz.


I teraz dwie sprawy:
-przy niektórych uszczelniaczach w zestawie jest plastikowa tuleja po której ślizga się uszczelniacz podczas zakładania na wał/ek i która później wyjmujemy jak już uszczelniacz jest na miejscu(chyba warto to zrobić zwłaszcza jeżeli wałek tak jak u mnie jest chropowaty?)
-zewnętrzna cześć uszczelniacza wkładać na jakimś smarze, oleju czy może odtluścić i montować na silikonie?

Tobiasz ja nie mam nagranego tego odgłosu, wyleciało mi to z głowy przed demontazem ale jak coś to nagraj jak to u ciebie słychać to może będę w stanie to porównać, do teraz mam ten odgłos w głowie bo strasznie mnie irytował:/

[Tadeusz Garbacik]

Wiktor Reinz daje taką tuleję prowadzącą do uszczelniacza wału. Na wałek nie dał ale ja wprowadzałem simering na wyciętym pasku plastiku z butelki pet.Uszczelniacz montujesz bez niczego, żadnego smaru, silikonu. Uważać bo wchodzi lekko tak żeby nie wszedł ukosem albo za głęboko

[Maciej Dudziak]

Dzięki wszystkim za pomoc, wszystko udało się ładnie poskładać, uszczelniacze wymienione, nic nie cieknie. Ale po wszystkim niestety okazało się, że moja diagnoza była błędna. Po odpaleniu dźwięk był nadal, okazało się, że pompa mimo oznak zużycia była cicho. Po kilkunastu minutach szukania, dociskania wszystkich elementów udało się znaleźć winowajcę, otóż była to osłona termiczna turbiny, która podczas wibracji silnika stukała o kolektor... Kilka wieczorów roboty, trochę niepotrzebnie wydanych pieniędzy ale teraz wiem, że pierwsze trzeba bardziej się przyłożyć do diagnostyki i nie zakładać najgorszych scenariuszy:)

[Marcin Owczarek]

Jaka jest wytrzymałość uszczelniaczy w silnikach HDi? Przy wymianie rozrządu nie zmieniałem bazując na różnych doświadczeniach po wymianie...

[Jan Malinowski]

Dzięki wszystkim za pomoc, wszystko udało się ładnie poskładać, uszczelniacze wymienione, nic nie cieknie. Ale po wszystkim niestety okazało się, że moja diagnoza była błędna. Po odpaleniu dźwięk był nadal, okazało się, że pompa mimo oznak zużycia była cicho. Po kilkunastu minutach szukania, dociskania wszystkich elementów udało się znaleźć winowajcę, otóż była to osłona termiczna turbiny, która podczas wibracji silnika stukała o kolektor... Kilka wieczorów roboty, trochę niepotrzebnie wydanych pieniędzy ale teraz wiem, że pierwsze trzeba bardziej się przyłożyć do diagnostyki i nie zakładać najgorszych scenariuszy:)

Spójrz na to z pozytywnej strony - czegoś się dowiedziałeś i nauczyłeś. A inni też przy okazji.

[Tadeusz Garbacik]

Ja wymieniałem przy 245.000 wraz z rozrządem i mogłyby jeszcze pojeździć.
Mimo to koszt praktycznie żaden a mam spokój.

[Marcin Owczarek]

No właśnie sprzedawca od aut francuskich powiedział, że są różne praktyki i często jest tak, że po wymianie pojawia się problem, a oryginalne potrafią wytrzymać do końca. Chciałem kupić OEM, ale sam mi odradził wymianę, chociaż mógł zarobić...

[Maciej Dudziak]

Koszt uszczelniaczy jest tak śmieszny, że moim zdaniem warto to zrobić profilaktycznie jak już mamy większy przebieg lub nie znamy dokładnej historii auta a chcemy mieć spokój na dłuższy czas. Ja wymieniałem uszczelniacz wałka bo był już lekko mokry i nie chciałbym tego rozbierać za jakiś czas ponownie a uszczelniacz wału poszedł właśnie profilaktycznie bo sprzedawca miał go również w ofercie i akurat dzięki temu łapałem się na wysyłkę za free na all.


Myślę, że skoro problem pojawia się po wymianie to jest to tylko i wyłącznie wina mechaniora, który go zakładał. Każdy kto miał chociaż raz przyjemność zakładać jakąś precyzyjną rzecz "na aucie" wie, że nie raz dosyć ciężko utrzymać tam czystość przy montażu bo czegokolwiek się dotkniemy jest brudne od pyłu, smaru, oleju.

[Marcin Owczarek]

Zgadza się, koszt jest śmieszny. Ale z drugiej strony np Lexus nie zaleca wymiany uszczelniaczy z rozrządem, a znam przypadki przebiegów 500-600tys bez wymiany.


Ja nie mam czasu na zabawę z rozrządem i brat mi go zakładał. Też ma różne opinie na same uszczelniacze i wymienia tylko gdy widać zapocenia. Jeśli chodzi o aftermarketowe uszczelniacze to loteria. W przypadku OEM z reguły nieprawidłowy montaż - tak jak wspomniałeś, przez zabrudzenia, niedokładność itd.


Znam też przypadek zatarcia silnika przez nowowymieniony uszczelniacz NOK w polecanym warsztacie. Warsztat upiera się, że to wada uszczelniacza, ale skończyło się na tym, że uszczlniacz pękł i pod dużym ciśnieniem wywaliło olej.